Kovalainen pokłada duże nadzieje w poprawkach na GP Hiszpanii

Heikki Kovalainen jest zdania, że szykowane przez Lotusa znaczące poprawki do bolidu T127 na Grand Prix Hiszpanii wykażą, jak jego zespół poradzi sobie w pozostałej części sezonu.

Szefowie Lotusa spodziewają się, że nowe części mogą być warte jedną sekundę na okrążeniu, co może przybliżyć ich znacznie do takich zespołów, jak Williams czy Sauber. Kovalainen sądzi, że jeśli rzeczywiście uda im się tyle zyskać, to malezyjska ekipa będzie dobrze ustawiona na resztę sezonu.

To całkiem duży krok i znaczący punkt zwrotny dla nas - powiedział Fin serwisowi AUTOSPORT. Jeśli szykowany pakiet da tyle, ile powinien, to przybliży nas to do czołówki i oddali od innych nowych zespołów. Miejmy nadzieję, że potem ekipy projektowe i producenckie będą regularnie dostarczać nowe części. Może nie aż tak duże usprawnienia, ale nadal zauważalne.

Kovalainen jest przekonany, że szykowane na wyścig pod Barceloną poprawki są czymś więcej, niż zespół wprowadza zwykle na start europejskiej części sezonu. Z pewnością jest to większy krok niż zwykle, ale nigdy nie należy lekceważyć innych zespołów i tego, co mogą zrobić. Mam jednak nadzieję, że będą to większe zmiany niż zwykle - powiedział Heikki.

Zaczynamy ze znacznie dalszej pozycji, więc mamy większą szansę na dokonanie dużego postępu, a później tempo poprawy ulegnie trochę spowolnieniu. Czołowe zespoły wiedzą, że nadrobienie ostatnich ułamków sekundy jest najtrudniejsze. Ciekawie będzie się też przekonać, na co stać inne nowe zespoły. Mamy nadzieję, że zdołamy od nich bardziej odskoczyć. To byłaby dla nas idealna sytuacja.

Źródło: Autosport.com