Lotus przewiduje znaczący krok naprzód w GP Hiszpanii

"To bardzo satysfakcjonujące, kiedy widzi się, jak cała fabryka pracuje na pełnych obrotach"
03.05.1013:56
Mariusz Karolak
1450wyświetlenia

Dyrektor techniczny Lotusa - Mike Gascoyne sądzi, że od Grand Prix Hiszpanii jego zespół będzie spisywał się już znacznie lepiej, a to wszystko dzięki znaczącym poprawkom wprowadzonym do bolidu T127.

W pierwszych czterech wyścigach tego sezonu Lotus miał raczej prostą konstrukcję auta, która teraz ma zostać udoskonalona nowymi elementami. Dzięki temu malezyjski zespół liczy na zmniejszenie straty do rywali już od pierwszego europejskiego wyścigu sezonu.

Wszystkie zespoły będą miały poprawki w Barcelonie, ale my mamy nadzieję, że nasze będą miały dużo większe znaczenie, niż te które wprowadzą nasi rywale - powiedział Gascoyne. To dlatego, że nasze zgłoszenie do mistrzostw nastąpiło tak późno i byliśmy zmuszeni zamrozić wstępną specyfikację naszego auta w bardzo wczesnej fazie procesu projektowania.

Oczekujemy, że te poprawki spowodują znaczną poprawę osiągów. Mamy pakiet aerodynamiczny ze zmienionymi bocznymi sekcjami bolidu, nowym przednim skrzydłem i przewodami hamulcowymi. Jest też pewna ilość zmian związanych z mechaniką, lecz oczywiście musimy poczekać i zobaczyć, jaki krok zrobili w tym czasie nasi rywale - wtedy będziemy wiedzieli, na czym stoimy.

To bardzo satysfakcjonujące, kiedy widzi się, jak cała fabryka pracuje na pełnych obrotach, każdy dział dopiero co został zapełniony ludźmi, a już teraz funkcjonuje na pełnym potencjale. To oznacza, że możemy teraz spojrzeć już na bardziej dalekosiężny rozwój i opracować programy rozwojowe oraz projektanckie. Możemy też zacząć myśleć już o przyszłych samochodach. Myślimy, że najtrudniejsza część związana z rozwojem zespołu jest już za nami i teraz mamy dobre podstawy, by myśleć już o przyszłości.

Tony Fernandes, szef malezyjsko-brytyjskiego zespołu, potwierdził, że jest zadowolony z dotychczasowych osiągnięć. Wracamy do Europy i nie mógłbym być bardziej zadowolony z pozycji, w jakiej się znajdujemy. Pierwsza faza życia Lotus Racing jest już za nami, teraz czas podjąć wyzwanie do wykonania kolejnej. Udowodniliśmy, że wątpiący w nas ludzie mylili się. Pokazaliśmy, że ciężką pracą każdy zespół może sprawić, że spełnią się marzenia.

Źródło: Autosport.com