Kubica bagatelizuje plotki łączące go z Ferrari

Polak wracał z Szanghaju na pokładzie prywatnego samolotu Ferrari
03.05.1014:34
owca
5016wyświetlenia

Robert Kubica zbagatelizował ostatnie doniesienia łączące go z zespołem Ferrari. Kierowca Renault i bliski przyjaciel Fernando Alonso był obecny na pokładzie pierwszego VIP-owskiego samolotu włoskiego teamu, startującego z Szanghaju w okresie chaosu na lotniskach wywołanego przez wulkaniczny pył.

Polak udał się do Włoch w związku z rozgrywanym tam Rally 1000 Miglia, w którym brał udział za kierownicą Renault Clio 1600. Zapytany w zeszłym tygodniu o to, czy jest to znak, że w przyszłym roku będzie partnerem Fernando Alonso w Ferrari, 25-letni Kubica odpowiedział krótko: Jasne, jasne, jasne.

Nie widzę niczego złego w tym, że Scuderia pomogła mi rozwiązać problem transportu - napisał Polak w swojej najnowszej kolumnie francuskiej gazety Auto Hebdo. W rzeczywistości na pokładzie tego samego samolotu na trasie Szanghaj-Dubaj-Nicea znajdowali się również Vitantonio Liuzzi, Jarno Trulli, a także kierowcy Ferrari - Fernando Alonso, Felipe Massa, Giancarlo Fisichella i inni. Rzadko się zdarza, że tak dużo kierowców jest na pokładzie tego samego samolotu, tak więc było całkiem fajnie - dodał Kubica.

Źródło: Motorsport.com

KOMENTARZE

14
82TOMMY82
04.05.2010 06:21
marios76 ---> no slabo sie znam na F1 - a juz z pewnoscia nie tak dobrze jak ty. Co do kwestii porownania obu kierowcow - mowisz ze we wszystkim Robert gorowal - ja bym raczej powiedzial ze moze minimalnie wyprzedzal - usredniajac 3 lata wspolnej jazdy. Natomast albo jestem slepy albo nie poweidzialem niczego na temat potencjalu - tylko na temat rezultatow. No ale to jest wlasnie roznica miedzy twoim a moim obiektywizmem. Ty Kubice bedziesz chwalil bez wzgledu na okolicznosci - ja sie zastanowie i dojde do wniosku ze skoro przegral z Heidfeldem a teraz jezdzi z Petrowem to tak naprawde jeszcze nie mamy dobrego benchmarku jego skilla. Chociaz potencjal ma - nikt przy zdrowych zmyslach tego nie bedzie podwazal. Dla Roberta lepiej byloby do Ferrari nie isc - ale ja, z egoistycznych pobudek, chcialbym zobaczyc go z Alo w skladzie i tak jak wczesniej napisalem, przekonac sie, z czego jest tak naprawde ulepiony. PS. Jacy szefowie teamow docenili Roberta? wymienie ci tylko teamy dla ktorych Robert nie jezdzi, a ktore wymienialy w tym roku kierowcow:Mercedes, Ferrari, Mclaren. Red Bull byl zajety. Tak wiec docenili go tyllko w Williamsie (ktory nie liczy sie od wielu juz lat) oraz Renault - team sponiewierany przez afere singapurska i od 3 lat nie osiagajacy zadnych rezultatow. ze nie wspomne juz o drugim kierowcy w tym tamie. Wielkie WOOOOW jednym slowem. Tak wiec nie dorabiaj sobie calej ideologii tam gdzie jej nie ma. Zaden z zespolow bedacych obecnie na topie nie wyciagal reki po Kubice. (o sponsoringu i finansach w F1 nie bede z toba dyskutowal bo zapewniam Cie ze w tym temacie nie jestes w stanie ze mna rzeczowo porozmawiac). No coz, zyczmy sobie zeby Robert poszedl do Ferrari i objechal Alo :O - w co jednak bardzo watpie, i wcale nie ze wzgledu na cash niestety...
marios76
04.05.2010 04:29
pozdrowienia tym, którzy oszukują siebie samych... Tomku- domniemam, jak nie jesteś w stanie zrozumieć przewagi potencjału kierowcy jakim Kubica przewyższa Heidfelda, nie pisz na tym forum bo słabo znasz się na F1... Możesz być krytykiem Kubicy, ale tych kilka punktów nic nie znaczy- przewodził poza tym w każdej statystyce :P Docenili to szefoie teamów, biznesmeni i sponsorzy- Rober staje na podium F1, Nick jest bezrobotny, a taki dobry i niemiec i co??? pora dojrzeć i pogodzić sie z FAKTAMI :) Życzę kaktusa na ręce, choć ja bym sie na miejscu Kubicy do Ferrari nie pchał na kolejnego giermka... (bo to Alo ma cash!) :)
82TOMMY82
04.05.2010 07:06
nie oszukujcie samych siebie ze Kubica trafi do Ferrari - moim zdaniem dopoki jezdzi Alonso cos takiego nie nastapi. Ferrari zawsze mialo podzial na kierowce nr 1 i 2 (choc oczywiscie temu zaprzeczaja), ale jakby wziac pod uwage partnerow Schumiego, potem duet Raikkonen Massa a teraz Alonso Massa to raczej widac ze nie jest to rowny poziom. Mimo ze Felipe spisal sie bardzo dobrze jako partner Kimiego. jak Robert trafi do Ferrari z Alonso to mi chyba kaktus na reku wyrosnie (chociaz oczywiscie byloby super gdyby Ferrari sie na cos takiego zdecydowalo - w koncu mielibysmy prawdziwy sprawdzian umiejetnosci Polaka, bo poki co team partnerow ma raczej mocno srednich - a przypomne tylko ze w klas generalnej przegral z Heidfeldem 2/1. )
Simi
03.05.2010 05:41
Alonso :)
francorchamps
03.05.2010 05:18
Simi @ Mam pytanko do Ciebie jeśli pozwolisz.. Podczas wyścigu kibicujesz Kubicy czy Alonso...? Pytam z czystej ciekawości.... Pozdrawiam!
Simi
03.05.2010 05:01
Jestem bardzo ciekawy jak potoczą się sprawy. Obecnie jednak nie widzę żadnych sensacji. Nie sądzę, by coś wskazywało na przejście Roberta do Ferrari, ale kto wie? Mimo, iż fanem Kubicy nie jestem, chętnie zobaczę jak poradzi sobie w Scuderii. Ciekawi mnie też Massa. W jakim zespole będzie jeździł(oczywiście jeśli go wywalą)? Pewnie w Renault, ale nic nie jest pewne.
francorchamps
03.05.2010 03:40
Znamienne jest to, że Robert ma swoją kolumnę w "auto hebdo" (nie wiedziałem) a z tego co wiem, to właśnie ta gazeta podała jako pierwsza info: "Robert podpisał umowe wstepną z Ferrari"
eTekamote
03.05.2010 03:31
@sobiibos RK też prawie jak włoch :)
szymon
03.05.2010 03:04
Kubica mógł powiedzieć: xd, xd, xd
DawiDch
03.05.2010 02:24
Po przeczytaniu "(...)znajdowali się również Vitantonio Liuzzi, Jarno Trulli, a także kierowcy Ferrari – Fernando Alonso, Felipe Massa, Giancarlo Fisichella i inni." tylko z jednym mi się skojarzyło. Co byłoby jakby ten samolot...booom
:Dza
03.05.2010 01:09
Ferdek szepnął Luce, żeby zabrać Bobka, bo to równy ziomek :)
pro
03.05.2010 01:06
Nie dziwne bo wyraźnie jest napisane że leciał od razu na rajd we włoszech :]
sobiibos
03.05.2010 12:59
Vitantonio Liuzzi, Jarno Trulli - obaj włosi wiec normalne ze polecieli Fernando Alonso, Felipe Massa, Giancarlo Fisichella - kierowcy ferrari no i R.K. jak dla mnie nadal to dziwne choc nie szukam zadnej sensacji
nadworny_szyderca
03.05.2010 12:42
Hmm... "napisał Polak w swojej najnowszej kolumnie francuskiej gazety Auto Hebdo" ktoś wie coś więcej? Czy były już jakieś jego wpisy w tej gazecie?