Coulthard: Kraksa to świetna reklama dla Red Bulla
"Z marketingowego punktu widzenia to było wspaniałe. Cały świat pisze na temat Red Bulla"
07.06.1017:07
2130wyświetlenia
Kolizja pomiędzy reprezentującymi jeden zespół kierowcami Markiem Webberem i Sebastianem Vettelem była
wspaniałąreklamą dla producenta napojów energetyzujących Red Bull.
Taką opinię wyraża były partner zespołowy Webbera - David Coulthard, obecnie startujący za kierownicą Mercedesa w serii DTM i nadal pełniący funkcję ambasadora Red Bull Racing podczas weekendów grand prix.
Poproszony o skomentowanie kontrowersji dotyczącej kierowców austriackiego teamu, weteran ze Szkocji powiedział:
Z marketingowego punktu widzenia to było wspaniałe. Cały świat pisze na temat Red Bulla. Coulthard przyznaje jednak, że z perspektywy szans ekipy z Milton Keynes w mistrzostwach świata, wyścig o Grand Prix Turcji był katastrofą.
Oczywiście. Niemniej wszyscy zrobili to, co do nich należało.
W przeciwieństwie do osób obwiniających Webbera bądź Vettela za kolizję na czterdziestym okrążeniu wyścigu na torze Istanbul Park, według Davida to wydarzenie jest po prostu nieodłącznym elementem ścigania się w Formule 1.
Znajdźcie mi kierowcę, który powinien puścić gaz (w takiej sytuacji). To tak, jakby dać dziecku loda i zabronić mu lizania go.
Szkot twierdzi, że obaj kierowcy powinni
baczniej uważać na siebie nawzajemw przypadku kolejnych walk koło w koło. Mający 39 lat weteran zbagatelizował ponadto sugestie, jakoby cała ta saga oznaczała koniec przyjaźni między Webberem i Vettelem.
Oni nigdy nie byli najlepszymi przyjaciółmi. Dlaczego mieliby być? Tylko dlatego, że reprezentują ten sam zespół? Sądzę, że łączą ich dobre relacje na poziomie zawodowym i odwzajemniony zdrowy szacunek wobec swoich talentów.
Źródło: Motorsport.com
KOMENTARZE