Hamilton liczy na równą walkę z Red Bullem na wolniejszych torach

"Na wolniejszych torach będziemy nieco bliżej nich, może będą to 0,2 sekundy"
13.07.1019:04
Marek Roczniak
2399wyświetlenia

Lewis Hamilton ma nadzieję, że zespół McLaren będzie mógł rywalizować na równi z Red Bullem w dwóch najbliższych wyścigach.

Pomimo wygranej Marka Webbera na Silverstone, Hamilton powiększył swoją przewagę w mistrzostwach nad zajmującym wciąż drugie miejsce w generalce zespołowym kolegą Jensonem Buttonem do 12 punktów. Webber traci co prawda tylko 5 oczek więcej, ale mistrz świata z 2008 roku dostrzega dla siebie szansę w najbliższych dwóch wyścigach, które zostaną rozegrane na wolniejszych torach.

Jesteśmy bardzo zadowoleni z uzyskanego rezultatu - powiedział Brytyjczyk o swoich osiągach na torze Silverstone. Ogólnie wykonujemy piekielnie dobrą, solidną robotę z tym, czym obecnie dysponujemy. Nie jesteśmy najszybsi, ale samochód jest dobry. Z pewnością wyciągamy więcej z obecnego pakietu, niż można by oczekiwać.

Red Bull jest nadal najszybszy. Byli o ponad sekundę szybsi w kwalifikacjach. Zdołałem zmniejszyć stratę do 0,9 sekundy, ale to wciąż przepaść. Potem w wyścigu ich przewaga wynosiła pół sekundy na okrążeniu, zatem nadal musimy wydobyć znacznie lepsze osiągi z naszego samochodu. Na wolniejszych torach będziemy nieco bliżej nich, może będą to 0,2 sekundy, ale na szybkich torach, jak prawdopodobnie Spa, ich przewaga jest obecnie ogromna. Mam jednak nadzieję, że w najbliższych dwóch wyścigach zmusimy nasze usprawnienia do poprawnej pracy i będziemy mogli powalczyć z nimi.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

21
martyna
14.07.2010 12:31
I niestety ma chłopak racje , jeśli bedzie dalej walka w zespole Red Bull , to bardzo na tym skorzysta . Można go nie lubic , ale zaczoł jezdzić piekielnie dobrze , nie popełnia tylu błedów jak np. rok temu , czasme rozrabia na torze , ale w sumie się mu to opłaca , + przychulnośc sędziów , dostanie kare ale i tak wyjdzie na swoje , ku rozczarowaniu innych .
IceMan11
14.07.2010 12:21
No tak Monaco mówi co innego, ale tam nie ma długich prostych więc nie trzeba iść na kompromis. No nic. Wszystko się okaże jak już będzie po tych dwóch Grand Prix. Pozdro :)
paymey852
14.07.2010 11:35
@IceMan11-celne,uwagi ale Monako,mówi co innego BO Byczki poprawiły ,się na wolniejszych torach i,jest to bolid bardziej uniwersalny.Mają teraz F-kaczke i mogĄ bardziej bawić się kompromisem pomiedzy prędkością , a dociskiem. @kusza - jak ci się teraz podobają moje przecinki. Zamiast wytykać sam napisz coś na temat. pozdro
dancom
14.07.2010 09:21
mam bilet z hungaroringu z podpisem Buttona, są chętni?:)
publius
14.07.2010 07:15
Jest dobry a nawet bardzo. Button z tego auta wyciska może 95, może 100% ale on wyciska 105 lub 110%. Wiem, że to głupie co powiem ale gdyby on jeździł w RBR to miałby już 50 punktów przewagi nad drugim. Kiedyś się z niego śmiałem ale teraz widzę, że jest naprawdę piekielnie dobry i nie robi już tych błędów z początków kariery. Może to taka przypadłość mistrzów że się ich nie lubi? Schumacher też miał przerąbane u wielu kibiców.
Huckleberry
13.07.2010 10:20
@kusza - business is business ;) @francorchamps - trzeba było kilka tych czapek podsunąć ;P
IceMan11
13.07.2010 09:49
Czy ja wrzucam obydwa tory do jednego wora? Lewis powiedział, że na SPA RBR będzie szybkie, a ja jestem pewny, że RBR w SPA i Monzy będzie tj. w Kanadzie czyli szybkie, ale do objechania. Nie musicie się ze mną zgadzać hehe nie o to mi chodzi, ale zobaczycie. Później wam to przypomnę ;P Na SPA najważniejszy jest 1-szy i 3-ci sektor czyli sektory, w których liczy się mały docisk i duze prędkości maksymalne, a RBR pod tym względem jest słabe. One jeżdżą świetnie na torach gdzie potrzebny jest duży docisk. Co im po drugim sektorze skoro w 1-szym i 3-cim będą tracili po 0.5 s. A no nic co pokazał w tamtym roku Buemi oraz Jaime z Toro Rosso gdzie tracili w 1-szym i 3-cim, a zyskiwali dużo w drugim. Fisi pokazał jak ważny jest 1-szy i 3-ci sektor. Przecież Buemi był momentami w kwalifikacjach szybszy w drugim sektorze o 0.6-0.7 s od samochodów Fi po czym na metę przyjeżdżał daleko za nimi. Jestem święcie przekonany, że RBR na torach, które wymagają małego docisku są w 100% do objechania. Nie chcę wyjść na mądrale hehe. Nic z tych rzeczy. To jest mój taki jakby argument. Pozdro ;P Można to wywnioskować chociażby na walce pomiędzy Sutilem i Vettelem teraz w miniony weekend. 1-szy zakręt Vettel zbliża sie do Adriana jeszcze bliżej podjeżdża w sekcji 4 zakrętów i co widzimy? Na prostej zaraz za najszybszą sekcją zakrętów Sutil odjeżdża Vettelowi. Tak samo zakręt 11 i 12. Vettel wchodzi na pełnym gazie w 11 Sutil trzyma się wewnętrznej w zakręcie 12 dojeżdżają do wyjścia na prostą pod wiaduktem i co widzimy? Sutil odjeżdża mimo, że Seba był tak samo blisko niego jak w przypadku Schumachera i Pietrowa. Nawet mniejszy opór powietrza, który powinien pomóc Vettelowi jadąc za samochodem Fi nie pomógł bo ten zwyczajnie odjeżdżał ;) Wniosek jest następujący. RBR nie jest szybkie na prostych, a żeby być pod tym względem w czołówce będą musieli zmniejszyć jeszcze bardziej docisk co odbije się na drugim sektorze.
A.S.
13.07.2010 09:39
Ice Man11 błędnie wrzucasz SPA i Monzę do jednego worka. Obydwa tory są w prawdzie szybkie, ale SPA to tor długich szybkich zakrętów i tam na pewno będzie dominował RBR, natomiast Monza (o której Lewis notabene w ogóle nie wspomina) to tor typu stop and go z szybkimi partiami i wolnymi szykanami – tu myślę że McLareny ze swoim dobrze dopracowanym kanałem F mogą mieć duże szanse na równą walkę. McLaren musi ciągle się rozwijać jeśli myśli o tytule – to oczywista oczywistość. Zrobić wszystko by wygrać na torach gdzie ich strata do RBR-a jest niewielka i dalej liczyć na głupotę Marka i Sebastiana (którzy będą bić się między sobą) na pozostałych obiektach.
flow
13.07.2010 09:07
Bo fajnie jest miec autograf kogos z F1?
kusza
13.07.2010 09:01
A po co podsuwales mu czapke do podpisu jak go nie trawisz?
francorchamps
13.07.2010 08:55
ice @ Zgoda w 100% Ja Hamiltona nie trawię, ale ten koleś zrobi (moim zdaniem) w F1 tyle co MSC! Rok temu gdy byłem na wyścigu w Francorchamps, kupiłem sobie jego czapkę za 40euro,udało mi się podać mu ją do podpisu.. Wydaje mi się że za 15 lat będzie warta 240 euro.... :p Można Gościa nie lubić, ale dla mnie to najlepszy kierowca aktualnie ścigający się w F1..
kusza
13.07.2010 08:49
rywalą, pużniej, przecinek odstep. Nieco drastycznie.
paymey852
13.07.2010 08:08
Ale lipa 1,5s straty Reni do Byka.Liczyłem na wyrównaną 2połowe sezonu.Niestety ale Hamilton będzie mistrzem i ma racje że na wolniejszych torach dogonią RBR. KUB,HAM,ALO to czysta prędkość,ale tylko Kubica nie przebija opon rywalą ,nie spycha kolegi z zespołu nazywając go pużniej wariatem i nie wyprzedza na szykanach po trawie .No chyba że przed Pit Lane xD
ice
13.07.2010 07:32
Hamilton jezdzi w tym sezonie jak cyborg i czy sie go lubi czy nie (ja za nim nie przepadam) to jest to obok Kubicy i Alonso najlepszy kierowca w stawce o ile nie najlepszy ze wszystkich. Vettel to nie ta półka co Hamilton, duzo mu brakuje, Webberowi takze mimo sympatii do Kangura. Lewis ma ogromne szanse na drugi tytuł, inzynierowie McLarena staną na uszach zeby to wszystko działało jak trzeba, a ze McL rozwija sie chyba najlepiej w stawce nie trzeba raczej przekonywac. Nie jestem pewien takiej dobrej formy FI na SPA, Sutil mowil ze w tym roku bolid jest dosc dobry na wszelkich torach a nie jak rok temu bardzo dobry na niektorych a na reszcie raczej słaby.
paolo90pl
13.07.2010 07:27
Hehe, ta wiara w FI mnie nieco bawi ;) Nie zapominajmy jakie były nieoficjalne informacje. Mówiło się, że m.in. FI (ale także BMW Sauber i Toyota) dostały od Bridgestona "lepsze" opony (nowsze, świeższej produkcji), co było posunięciem Berniego i spółki, żeby przekonać ich do pozostania w F1. Bo mało kto pamięta, że plotkowano o ewentualnym wycofaniu się FI z Formuły 1, a Toyota mówiła o tym oficjalnie, i zresztą to zrobiła. A dla Ecclestone'a, im więcej teamów, tym lepiej. A szczególnie team z Indii jest dla Ecclestone'a korzystny, miliard mieszkańców, potencjalny nowy tor, a więc ciekawa okazja do zrobienia pieniędzy dla naszego Berniego....
Dżejson
13.07.2010 07:10
W Q im nie poszło wtedy bo mieli bardziej zatankowane bolidy ;)
IceMan11
13.07.2010 06:32
michal5 - w tamtym roku także mieli być mocni na SPA i nie byli, a przypominam, że na Silverstone rok temu zdeklasowali rywali. Może w śrdokowym sektorze będą mocni, ale SPA to przede wszystkim 1-szy i 3-ci sektor. To tam przecież Fi było dobre i przez to Fisi zdobył PP, a pamiętamy, że tracił sporo w 2-im sektorze do czołówki. Vettel bodajże zajął 3-cie miejsce, ale w kwalifikacjach im nie poszło, tak samo zresztą jak na Monzy. Fi będzie mocne na 100%, a co do reszty nie mam zielonego pojęcia ;P Pozdro :)
Kamikadze2000
13.07.2010 06:25
McL może tempa kwalifikacyjnego nie ma najlepszego, ale jeśli chodzi o tempo wyścigowe, są bardzo mocni. Mam nadzieje, że nie uda im się jednak pokonac RBR. Wierzę, że RBR wróci do dominacji, również w wyścigach!!!! :))
michal5
13.07.2010 06:13
ice man11> RBR lubi tory z szybkimi zakrętami a spa ma takie ale Ferrari na wolny torach tez jest dobre
fernandof1
13.07.2010 05:53
na spa górą bedzie FI
IceMan11
13.07.2010 05:24
Wątpie żeby RBR był taki szybki w Belgii oraz we Włoszech. W tamtym roku na tych właśnie dwóch torach nie szło im najlepiej, szczególnie w kwalifikacjach. Myślę, że McLaren będzie szybki na Monzy, ale SPA jest dla mnie nie wiadomą