McLaren niezdecydowany w kwestii kanału F na Monzy

Jonathan Neale: "Kwestia użycia tego (na Monzy) nie została jeszcze rozstrzygnięta"
25.08.1014:43
Marek Roczniak
1803wyświetlenia

Wygląda na to, że AUTOSPORT pospieszył się z deklaracją, że McLaren nie użyje kanału F na torze Monza, bądź też stajnia z Woking nie chce zdradzać rywalom swoich planów z wyprzedzeniem, bowiem dzisiaj dowiedzieliśmy się, że wymontowanie tego systemu na GP Włoch jest na razie jedną z możliwości.

Kwestia użycia tego (na Monzy) nie została jeszcze rozstrzygnięta - powiedział dyrektor zarządzający Jonathan Neale podczas środowej telekonferencji Vodafone. W chwili obecnej rozważamy jedynie wszystkie opcje. Będziemy się bacznie przyglądać maksymalnym prędkościom na końcach prostych w Spa i w następnym tygodniu podejmiemy decyzję.

Inne zespoły mają kanały F i dobrze się spisują pod względem maksymalnych prędkości na prostych. Jeśli będziemy uważali, że przyniesie to korzyści (na Monzy), to użyjemy tam tego systemu. Jeśli pozbycie się ciężaru poprzez wymontowanie tego i uczynienie tylnego skrzydła bardziej wydajnym będzie bardziej korzystne, to wtedy podążymy tą drogą. Jednakże są to tylko detale - nie czyni to wystarczająco dużej różnicy, aby wygrać lub przegrać wyścig z tego powodu.

Neale dodał, że McLaren nadal nie jest bliski zrozumienia sytuacji z elastycznymi skrzydłami w bolidach Red Bulla i Ferrari. Widziałem zapis wideo i nie możemy wyjaśnić, dlaczego samochody te działają w taki a nie inny sposób. Poświęciliśmy dużo czasu na uważne przyjrzenie się autom, ale to tylko spekulacje z naszej strony. To temat do dyskusji pomiędzy FIA i tymi zespołami. Zakładamy, że skoro Charlie Whiting (dyrektor wyścigu z ramienia FIA) wyklarował sytuację na nadchodzące wyścigi, to musiał być jakiś problem. Wszyscy pracujemy z FIA w tym względzie.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

5
SoBcZaK
25.08.2010 03:54
Mnie najbardziej ciekawi to: "„Widziałem zapis wideo i nie możemy wyjaśnić, dlaczego samochody te działają w taki a nie inny sposób. Poświęciliśmy dużo czasu na uważne przyjrzenie się autom, ale to tylko spekulacje z naszej strony." takie mózgi pracują w mclarenie i nie mają pomysłu na zrozumienie działania konkurencyjnych skrzydeł :D
paolo
25.08.2010 03:16
Od początku ta informacja zalatywała bujdą. Pewnie że nie bardzo jest co wygaszać ale nie na takie detale wydaje się tam grube pieniądze żeby tak po prostu pogardzić kilkoma km/h na prostej. I to jeszcze zespół, który ma ten patent najlepiej dopracowany. Komuś się chyba zbieranie ogórków znudziło i puścił wodze fantazji. A rozleniwione wakacjami neurony odmawiają posłuszeństwa. Tudzież całkowicie na odwrót w końcu wakacje też potrafią zmęczyć żeby nie powiedzieć zwalić z nóg:)
SkC
25.08.2010 01:35
Zeby na monzy kanal zadziałał potrzebne sa wieksze skrzydła a nikt takich nie załozy bo nawet pomimo ze kanał pomaga to w 100% nie wygasi skrzydła do tego stopnia aby działało jak te małe...
oligator
25.08.2010 01:14
@SkC A nie sadzisz ze wygaszanie pozwoli na zwiekszenie docisku na fragmentach toru w ktorych sie zwykle na Monzy jedzie bardzo trudo (niestabilne dohamowania przed szykanami) wlasnie ze wzgledu na slaby docisk?
SkC
25.08.2010 01:07
Kanał F da najwiecej na Suzuce i na Interlagos a najmniej na Monzy i w Singapurze