GP Włoch: opis wyścigu
Fernando Alonso odniósł w pełni zasłużone zwycięstwo na Monzy
12.09.1015:38
10490wyświetlenia
Fernando Alonso powrócił do walki o tytuł mistrzowski fantastycznym zwycięstwem w domowym wyścigu Ferrari na torze Monza. Hiszpan stracił co prawda prowadzenie na starcie na rzecz Jensona Buttona (McLaren), ale odzyskał je podczas rundy postojów i później kontrolował już przebieg wyścigu, a zdobyte 25 punktów umożliwiło mu awans na trzecie miejsce w mistrzostwach. Była to trzecia wygrana Alonso w tym sezonie.
Radość Ferrari dopełnił Felipe Massa, stając na najniższym stopniu podium. Wyścigu nie ukończył tymczasem dotychczasowy lider mistrzostw - Lewis Hamilton (McLaren), z powodu kolizji z Massą na pierwszym okrążeniu, za którą właściwie mógł winić tylko siebie. W rezultacie Brytyjczyk spadł na drugi miejsce w klasyfikacji generalnej, podczas gdy prowadzenie odzyskał Webber po zajęciu dzisiaj szóstego miejsca.
Przed Australijczykiem uplasowali się jego kolega z zespołu Red Bull Racing - Sebastian Vettel i Nico Rosberg (Mercedes). Robert Kubica (Renault) do postoju jechał na bardzo dobrej piątej pozycji, ale problemy z wymianą koła kosztowały go stratę dwóch miejsc na rzecz Webbera i Nico Hulkenberga (Williams), a ostatecznie pokonał go także Vettel, który swój pit-stop wykonał zaledwie dwa okrążenia przed metą. Polak finiszował więc dopiero na ósmej pozycji.
Opis wyścigu
Przed startem okazało się, że Kobayashi będzie musiał wystartować z alei serwisowej ze względu na bliżej nieznany problem z samochodem. Japończyk zakwalifikował się na 13 pozycji, zatem był to dla niego duży cios. Alonso wystartował nienajlepiej i został wyprzedzony przez Buttona, a także znalazł się pod presją ze strony Massy. Hiszpan ostatecznie obronił jednak drugie miejsce przed drugą szykaną, a tymczasem Hamilton, który próbował w tym miejscu zaatakować Massę, uszkodził przednie zawieszenie po kontakcie z Ferrari i wkrótce wypadł z toru, kończąc jazdę w tym wyścigu.
Na miejsca 4-6 awansowali Rosberg, Kubica i Hulkenberg, podczas gdy Webber po nienajlepszym starcie spadł za Vettela i Schumachera na dziewiąte miejsce. Na 5 okrążeniu udało mu się jednak wyprzedzić kierowcę Mercedesa i był ósmy. Pierwszą dziesiątkę zamykali Buemi i Barrichello. Kobayashi już na pierwszym okrążeniu zakończył jazdę, jako że najwyraźniej nie udało się usunąć usterki. Warto też dodać, że Sutil uwikłał się w jakiś incydent na pierwszym okrążeniu i prawdopodobnie uszkodził bolid, ale po wykonaniu postoju mógł kontynuować jazdę, mając założone twarde opony, na których planował ukończyć wyścig.
Po 10 okrążeniach Button, w którego bolidzie został lekko uszkodzony dyfuzor na pierwszym okrążeniu po kontakcie z Alonso, prowadził z niewielką przewagą nad Hiszpanem i Massą. Rosberg tracił 7,4 sekundy do Buttona i miał jednocześnie dwie sekundy przewagi nad Kubicą. Tuż za Polakiem jechali cały czas Hulkenberg i Vettel. Na 11 okrążeniu Liuzzi wyprzedził de la Rosę i awansował na 12 miejsce. Sutil także przesuwał się do przodu i po 13 okrążeniach był 19. W międzyczasie z wyścigu wycofał się Senna.
Po 14 okrążeniach stawka rozciągnęła się trochę w czołówce. Button odskoczył Alonso na 1,5 sekundy, ale Hiszpan zaczął podkręcać tempo i po 16 okrążeniach różnica zmalała do 1,1 sekundy. Na 17 okrążeniu rundę postojów zapoczątkował Alguersuari. Następnie w boksach pojawił się de la Rosa. Alguersuari na tor powrócił tuż przed Sutilem (kierowca Force India wyprzedził w międzyczasie Kovalainena i Glocka) na 16 pozycji, a de la Rosa był po postoju był 14.
Na 20 okrążeniu Vettel zaczął mieć problemy z silnikiem i zaczął zwalniać na prostych. Niemiec został wkrótce wyprzedzony przez Webbera i spadł na ósme miejsce, jednak wkrótce odzyskał dobre tempo, co dla osób dopatrujących się teorii spiskowych mogło wyglądać na przykład ukrytych poleceń zespołu... Na 21 okrążeniu Alguersuari ponownie pojawił się w boksach - tym razem jednak w celu odbycia kary za ścięcie szykany.
Na 23 okrążeniu liderzy wyścigu zaczęli dublować kierowców z nowych zespołów, ale nie dało to Alonso okazji do zaatakowania Buttona. Tymczasem Massa oddalił się trochę od prowadzącej dwójki. Kierowcy z nowych zespołów i inni jadący na dalszych miejscach powoli wykonywali pit-stopy, ale w pierwszej dziesiątce nikt nie szykował się na zjazd do boksów po 28 okrążeniach. W międzyczasie okazało się, że Yamamoto potrącił jednego z mechaników HRT podczas postoju i z tego powodu aleja serwisowa była przez pewien czas zablokowana, ponieważ wezwano karetkę. Mechanikiem zajęli się lekarze, ale z wczesnych doniesień wynikało, że nie odniósł on poważniejszych obrażeń.
Po tym, jak boksy zostały oczyszczone, postój na 32 okrążeni wykonał Liuzzi. Włoch po powrocie na tor zajmował 13 miejsce. Następnie w boksach pojawił się Kubica, którego postój przedłużył się ze względu na problemy z wymianą jednego z kół - Polak spadł tymczasowo z piątej na dziewiątą pozycję. Na 35 okrążeniu pit-stopy odbyli Rosberg i Webber. Rosberg powrócił na tor przed Kubicą, a Webber za kierowcą Renault, zatem cała trójka jechała nadal w tej samej kolejności. Tymczasem Hulkenberg po swoim postoju wrócił na tor tuż przed Kubicą, a w dodatku Polaka wyprzedził po chwili Webber, więc były to już dwie stracone pozycje dla kierowcy Renault.
Liderzy wyścigu postoje odbyli kolejno na okrążeniach 36 i 37 - Alonso dzięki jednemu okrążeniu więcej przed postojem zdołał przeskoczyć Buttona, odbierając mu prowadzenie. Massa po postoju na 38 okrążeniu pozostał na trzeciej pozycji, a za nim jechał Vettel, który nie był jeszcze w boksach. Bez postoju był także Pietrow, który zajmował dziesiąte miejsce na 10 okrążeń przed końcem wyścigu. Alonso po objęciu prowadzenia zaczął oddalać się od Buttona, a do kierowcy McLarena zaczął nieznacznie zbliżać się Massa.
Na 48 okrążeniu Trulli wycofał się z wyścigu. Tymczasem Webber po zażartej walce z Hulkenbergiem wyprzedził kierowcę Williamsa przed drugą szykaną i awansował na szóste miejsce. Pietrow swój postój wykonał na 51 okrążeniu, ale Vettel nadal pozostawał na torze na dwa okrążenia przed końcem. Wreszcie kierowca Red Bulla pojawił się w boksach na 52 okrążeniu i na tor powrócił nadal na czwartej pozycji. To raczej oczyszczało Red Bulla z podejrzeń o użycie „team orders”.
Wyścig zakończył się w pełni zasłużonym zwycięstwem Alonso - ku wielkiej radości tysięcy Tifosi zgromadzonych na torze Monza. Button musiał zadowolić się drugim miejscem, a podium uzupełnił Massa.
• Rezultat końcowy wyścigu o Grand Prix Włoch
Pogoda na koniec wyścigu
Temperatura toru: 35°C
Temperatura powietrza: 25°C
Prędkość wiatru: 2,4 m/s
Wilgotność powietrza: 41%
Sucho
Zdjęcia z dzisiejszego wyścigu można znaleźć tutaj.
KOMENTARZE