Abu Zabi zadowolone z przedostatniego miejsca w kalendarzu

"W finałowym wyścigu mogą zaważyć się losy mistrzostwa, ale to nie jest nasz priorytet"
15.09.1016:47
Mariusz Karolak
1392wyświetlenia

Organizatorzy Grand Prix Abu Zabi nie czują niezadowolenia z racji tego, że wyścig na torze Yas Marina nie będzie w przyszłym roku finałową rundą sezonu Formuły 1, jak to było w ubiegłym roku i będzie również w obecnym sezonie.

Nie jesteśmy w ogóle rozczarowani, cieszymy się z takiego rozwiązania - powiedział miejscowej gazecie The National dyrektor wykonawczy toru Abu Zabi - Richard Cregan. Naszą intencją zawsze było to, by nasz wyścig był umieszczony w końcówce kalendarza mistrzostw, ale niekoniecznie jako ostatnia runda. W finałowym wyścigu mogą zaważyć się losy mistrzostwa, ale to nie jest nasz priorytet.

Tymczasem Mohammed ben Sulayem, prezydent ciała zarządzającego motorsportem w Zjednoczonych Emiratach Arabskich powiedział, że również jest zadowolony, iż runda ta zachowała swój wyjątkowy charakter formatu dzienno-nocnego. Doskonale poszło nam w zeszłym roku, zatem czemu mielibyśmy to zmieniać? Czas wieczorny, kiedy zachodzi słońce u nas jest doskonały dla międzynarodowego przekazu telewizyjnego i odpowiada widzom zgromadzonym na torze Yas.

Źródło: Motorsport.com

KOMENTARZE

1
Sar trek
15.09.2010 08:55
Ja także jestem szczęśliwy, że mają przedostatnie miejsce w kalendarzu. Nie ma to jak finał w Brazylii !