Guerrieri stracił wygraną na Silverstone w FR 3.5 (aktualizacja)

Esteban Guerrieri odniósł piąte zwycięstwo w tym sezonie w Formule Renault 3.5, jadąc od startu do mety na czele na torze Silverstone i zwiększając swoje szanse na tytuł, podczas gdy lider serii Michaił Aloszyn był jedynie siódmy, a jego najbliższy rywal Daniel Ricciardo został wyeliminowany z wyścigu podczas dużej kraksy na pierwszym zakręcie.

Rezultat ten był świetnym podziękowaniem Guerrieriego dla ekipy ISR, która była zmuszona do ciężkiej pracy, by przygotować jego bolid po wypadku, który zdarzył się przy dużej prędkości podczas porannych kwalifikacji.

Mistrz brytyjskiej Formuły 3 - Jean-Eric Vergne finiszował na drugiej pozycji już w swoim drugim wyścigu, jaki pojechał w tej serii. Francuz wykorzystał znajomość toru w maksymalnym stopniu, jadąc przez większość wyścigu mniej niż sekundę za Guerrierim. Jednakże Vergne nie był w stanie znaleźć sposobu ne wyprzedzenie go i na ostatnim okrążeniu stracił nieco, przez co finiszował ze stratą 1,65 sekundy.

To był bardzo trudny wyścig - powiedział Guerrieri. Nie tylko dlatego, że miałem Jean-Erika za sobą, ale przez poranny wypadek. Oderwałem całą lewą stronę bolidu. Nawet jeśli nie byliśmy w stanie zrobić wszystkiego z prowadzeniem, bo sterowanie było ciągle lekko zmienione, to jednak muszę podziękować chłopakom za wykonaną pracę.

Albert Costa walcząc z wibrującym wizjerem uzupełnił podium. Kierowca Epsilon Euskadi wyprzedził Nathanaela Berthona w zakręcie Stowe na 11 okrążeniu. Wyścig dla Berthona skończył się w następnym zakręcie (Club), gdy Brendon Hartley, zastępujący w zespole P1 kontuzjowanego Jana Charouza, próbował go wyprzedzić. Kolizja poskutkowała wycofaniem się obu kierowców.

Wypadek przesunął Nelsona Panciaticiego na czwarte miejsce, jednak Francuz nie był w stanie wyrównać swojego najlepszego osiągnięcia w sezonie zdobytego na Magny-Cours. Szarżujący Stefano Coletti, który startował z 13 pozycji, wyprzedził go po zewnętrznej w zakręcie Brooklands na 16 okrążeniu.

Wygrana zbliżyła Guerrieriego do Ricciardo w klasyfikacji generalnej na jeden punkt różnicy. Mistrz brytyjskiej F3 z 2009 roku miał pecha i stał się ofiarą spektakularnej kraksy. Zdobywca pole position Jon Lancaster słabo wystartował i próbował się bronić przed Guerrierim. Jednak przy tej próbie stracił panowanie na bolidem i wjechał w bok Ricciardo. Kierowca Tech 1 przekoziołkował i mocno zniszczył bolid, podczas gdy Lancaster musiał zjechać do boksów jedynie po nowe przednie skrzydło. Po powrocie na tor, Lancaster ustanowił serię najszybszych okrążeń i dojechał do mety na 14 pozycji.

Lider mistrzostw Michaił Aloszyn finiszował na siódmej pozycji i powiększył swoją przewagę nad Ricciardo do 14 punktów na trzy wyścigi przed końcem sezonu.

Aktualizacja: Guerrieri został wykluczony z klasyfikacji wyścigu po proteście jednego z rywali z powodu przyklejenia niewielkiego kawałka białej taśmy na nosie bolidu i na karoserii zasłaniającej amortyzatory. Oficjalnym zwycięzcą został więc uznany Vergne, a tymczasem Guerrieri stracił już właściwie szanse na tytuł.

Źródło: Autosport.com