Runda Superleague w Pekinie bez punktów
Organizatorzy nie uzyskali wymaganej licencji FIA dla swojego nowego toru ulicznego
07.10.1018:07
1765wyświetlenia
W ten weekend odbędzie się druga z rzędu runda Superleague Formula w Chinach, jednak nie zostanie ona oficjalnie wliczona do mistrzostw, ponieważ nowy tor uliczny w Pekinie, biegnący wokół obiektu wioślarskiego z Igrzysk Olimpijskich z 2008 roku, nie otrzymał licencji FIA drugiego stopnia (Grade 2).
Sekcja pomiędzy zakrętami 5 i 6 została uznana za zbyt wąską nawet do przejeżdżania pod żółtymi flagami, zatem cała impreza może zostać rozegrana co najwyżej jako wyścig na poziomie narodowym, a to oznacza, że nie będą mogły być za niego przyznawane punkty do mistrzostw Superleague. Mimo to zjawi się cała stawka 19 bolidów i do podziału będzie jak zwykle 280 tysięcy euro pomiędzy najlepszych kierowców.
Jeśli chodzi o zmiany w stawce, to zwycięzca super finału na torze Ordos - Earl Bamber odda swoje miejsce w zespole FC Porto prawowitemu właścicielowi - Alvaro Parente, który rozwiązał już swoje problemy wizowe. Bamber otrzymał jednak możliwość startu w barwach PSV Eindhoven zamiast Adderly'ego Fonga. Ponadto w Atletico Madrid kontuzjowanego Bruno Mendeza (złamany kciuk na torze Ordos) zastąpi powracający do Superleague holenderski kierowca Paul Meijer.
Źródło: Autosport.com
KOMENTARZE