Ferrari: Kwalifikacje będą kluczowe w walce o tytuł
Domenicali: "Zobaczymy, co będzie się działo w nadchodzących wyścigach. Wszystko jest możliwe"
11.10.1018:09
2628wyświetlenia
Ferrari jest zdania, że teraz kluczem do pokonania obu reprezentantów Red Bulla w walce o mistrzostwo w tym roku jest lepsze tempo w kwalifikacjach.
Po tym, jak Fernando Alonso w kilku ostatnich wyścigach stał się głównym rywalem Sebastiana Vettela i Marka Webbera, zespół z Maranello utrzymuje, że wciąż jest w dobrym położeniu, aby zdobyć tytuł, zwłaszcza że pod względem tempa wyścigowego F10 nie ustępuje RB6. Trzeba jedynie popracować nad kwalifikacjami.
Nasze tempo w wyścigu nie było złe, ale problem jest taki, że jeśli startuje się za kimś, to bardzo trudno jest go później przeskoczyć przy porównywalnych osiągach- powiedział szef zespołu Stefano Domenicali.
Tutaj (na Suzuce) byliśmy bardzo szybcy na twardych oponach. Wiem, że może Red Bulle jechały trochę zachowawczo, lecz ostatecznie każdy mocno cisnął.
Sądzę, że oni wykonali świetną robotę, jeśli chodzi o przygotowania i same kwalifikacje, lecz - tak jak to widzieliśmy - jeśli zdołamy wykonać lepszą pracę w kwalifikacjach od nich, to wówczas jesteśmy w stanie ich pokonać. Inaczej może być ciężko, ale zobaczymy, co będzie się działo w nadchodzących wyścigach. Wszystko jest możliwe.
Alonso uważał, że Suzuka będzie najtrudniejszym z pozostałych kilku wyścigów dla Ferrari, a Domenicali przez cały weekend podkreślał, że miejsce na drugim lub trzecim stopniu podium jest maksimum, na co mogą liczyć.
Stało się tak, jak mówiliśmy od początku, zatem wszystko jest zgodnie z przewidywaniami- wyjaśniał Włoch.
Zdawaliśmy sobie sprawę z tego, że tutaj będzie dla nas jeden z najtrudniejszych torów, a po tym, co widzieliśmy w piątek oraz w kwalifikacjach, bardzo przyjemnie było zobaczyć, że nasze tempo wyścigowe jest zupełnie inne. Przynajmniej byliśmy bardzo konkurencyjni.
Nie ma wątpliwości, że Red Bulle były mocniejsze, ale McLareny też pokazały się z nienajgorszej strony, choć na ich nieszczęście mieli problemy z niezawodnością w przypadku Lewisa Hamiltona. Podium było jednak rezultatem, którego chcieliśmy, przynajmniej z jednym kierowcą. Klasyfikacja generalna jest bardzo, bardzo otwarta. Przed nami jeszcze trzy wyścigi i wszystko jest możliwe, dlatego musimy być w czołówce aż do samego końca.
Źródło: Autosport.com
KOMENTARZE