Renault zapożyczyło się w banku Snoras?
Zdaniem niektórych jeśli zespół nie odda długu, to bank przejmie nad nim częściową kontrolę
26.10.1014:54
4026wyświetlenia
Zespół Renault podobno zaciągnął pożyczkę w litewskim banku Snoras - tym samym, który w tym sezonie rozpoczął sponsorowanie ekipy z Enstone. Wszystko po to, by przetrwać w Formule 1.
Pierwsze obawy co do budżetu na rozwój zarówno tegorocznego, jak i przyszłorocznego bolidu francuskiej stajni pojawiły się w lecie. Snoras, którego umowa sponsorska szacowana jest na 10 milionów euro, zgodził się udzielić dodatkowego wsparcia finansowego, jednak nie wiadomo, kiedy Renault zamierza oddać pieniądze.
Litwini nie mają się jednak o co martwić, ponieważ zgodnie ze słowami eksperta ds. biznesowych w F1 - Christiana Sylta, jeśli ani Renault F1 Team, ani jego współwłaściciel - spółka Genii Capital nie znajdą funduszy na zwrot długu, wówczas „wielkoduszny” bank może przejąć kontrolę nad sporą częścią stajni. Dla przypomnienia, Genii Capital wydało ponoć zaledwie 20 milionów euro, by przejąć 75% akcji zespołu i nadzorować fabryką w Enstone.
Możliwy jest także inny scenariusz. Otóż Snoras mógł zgodzić się na pożyczkę na innych zasadach. Możliwe jest, że Litwini zapomną o pożyczce, jeśli Renault zapomni o tym, iż bank musi przelać pieniądze za umieszczenie w tym roku ich reklamy na R30. Według danych zamieszczonych w Business Book GP, Renault Sport posiada budżet wynoszący 60 milionów euro na rozdysponowanie w zespole Formuły 1, bez bezpośredniego ingerowania w finanse stajni.
Źródło: TomorrowNewsf1.com
KOMENTARZE