McLaren: Red Bull zasłużył na tytuł mistrzowski
"To nowa nazwa wyryta na trofeum i to musi być dobre dla sportu"
08.11.1022:13
1965wyświetlenia
Zdaniem szefa McLarena - Martina Whitmarsha ekipa Red Bull Racing zasłużyła na tytuł mistrzowski konstruktorów w sezonie 2010. Brytyjczyk dodał, że triumf zespołu z Milton Keynes był także dobry dla sportu.
Po sześciu sezonach i 106 wyścigach od początku swoich startów, Red Bull wywalczył koronę mistrzowską po tym, jak Sebastian Vettel i Mark Webber finiszowali na dwóch pierwszych pozycjach podczas Grand Prix Brazylii. Przypomnijmy, że właściciel firmy produkującej napoje energetyzujące - Dietrich Mateschitz przejął wówczas zespół Jaguar Racing pod koniec sezonu 2004.
Sądzę, że muszę pogratulować Red Bullowi- powiedział Whitmarsh.
To nowa nazwa wyryta na trofeum i to musi być dobre dla sportu. Wykonywali dobrą robotę przez cały sezon oraz zasłużyli na zwycięstwo w klasyfikacji konstruktorów. Już niedługo zobaczymy. Będą mocno napierali, by zdobyć tytuł dla jednego z ich kierowców, ale tak samo będą postępować Fernando Alonso i Lewis Hamilton. Myślę, że dobrym dla sportu jest to, że ostatnia runda sezonu odbędzie się w takiej atmosferze. To fantastyczne.
To były po prostu imponujące mistrzostwa i uważam, że wszyscy się nimi cieszyliśmy. Mieliśmy wzloty i upadki podczas sezonu, ale zobaczymy, co wydarzy się podczas ostatniego wyścigu. Nie lubimy oddawać tytułu konstruktorskiego, ale musimy się teraz upewnić, czy będziemy w stanie utrzymać drugie miejsce w klasyfikacji, ponieważ nie możemy niczego uznać za pewnik- dodał Brytyjczyk.
Tak jak możemy zwyciężyć w klasyfikacji kierowców, tak możemy również stracić drugie miejsce w 'generalce' konstruktorów na rzecz Ferrari. Wszystko jest możliwe i to właśnie jest wspaniałe w tym sporcie.
Zwycięstwo Vettela w Brazylii oznacza, że Alonso posiada teraz osiem punktów przewagi nad Webberem przed ostatnim wyścigiem sezonu. Kierowca Ferrari, by zdobyć trzeci tytuł mistrzowski w swojej karierze musi teraz finiszować w Abu Zabi tylko jedno miejsce za Australijczykiem lub zająć drugie miejsce na podium, jeśli któryś z kierowców Red Bulla zwycięży. Jednakże gdyby Vettel przepuścił Webbera na torze Interlagos, Hiszpan musiałby teraz pokonać Australijczyka w ostatnim grand prix, by zwyciężyć w mistrzostwach.
Niemniej jednak Whitmarsh nie był zaskoczony, że Red Bull nie zastosował określonej taktyki, która umocniłaby pozycję ich kierowców w walce o tytuł mistrzowski.
Zupełnie mnie to nie zaskoczyło- powiedział szef McLarena.
Nie sądzę, by ktokolwiek z nas myślał, że to się dzisiaj wydarzy. W rzeczywistości jest to dla nich jeszcze większe wyzwanie, ale tak się właśnie stało.
Źródło: autosport.com
KOMENTARZE