Umowa Renault z Lotusem da Kubicy wolną rękę?

Tak przynajmniej uważa włoski magazyn Autosprint
09.11.1010:40
Mariusz Karolak
7830wyświetlenia

Zdaniem włoskich mediów Robert Kubica może uwolnić się z kontraktu z zespołem Renault, jeśli dojdzie do skutku umowa z Lotusem.

Grupa Lotus zamierza podobno zaangażować się we wspieranie zespołu z Enstone, wykładając 60 milionów euro. Gdyby tak się stało, to nazwa zespołu uległaby zmianie i w sezonie 2011 zespół należący teraz w większości do Genii Capital nazywałby się Lotus-Renault.

Renault, francuski producent samochodów, posiada obecnie tylko niewielkie udziały w zespole startującym pod taką nazwą w Formule 1. Podobno chce się też pozbyć reszty udziałów. Jeśliby doszło do opisywanych zmian to uległaby sytuacja także z kilkoma obecnymi kontraktami. Tak przynajmniej uważa włoski magazyn Autosprint.

Jednym z takich kontraktów może być ten zawarty pomiędzy Renault F1 i Kubicą, który mógłby w takim przypadku przenieść się do innego zespołu.

Źródło: motorsport.com

KOMENTARZE

36
grzesiek811
10.11.2010 07:02
Wszyscy chcą wsadzić Kubicę do Ferrari, tylko nie samo Ferrari. Gdyby go chcieli, to nie podpisywaliby nowego kontraktu z Massą, tylko próbowali go ściągnąć. Przeszkodą jest Alonso, który co prawda jest kolegą Kubicy, ale lubi gdy wszystko w zespole kręci się tylko wokół niego. A sytuacja, w której drugi kierowca (Massa) jest od niego słabszy i role są wyraźnie podzielone bardzo mu odpowiada. Nie chciałby sytuacji takiej jaka była w MacLarenie, gdzie drugi, młodszy kierowca go naciskał. po co sobie komplikować życie, skoro tak jest dobrze. Dopóki Alonso będzie w Ferrari, nie spodziewam się tam Kubicy. Raczej szukałbym szansy w RedBullu.
kkacper
10.11.2010 12:29
Według mnie,Kubica na pewno jak nadarzy się okazja przejdzie do Ferrari na pełny etat,bo to co oferowali mu w 2009 roku nie pasowało mu. Włoscy kibice to bardzo ważny punkt w Ferrari, a Włosi uwielbiają Kubicę i jak widzimy włoska prasa nie daje mu spokoju. Wiemy chyba wszyscy, jak Massa się w tym roku sprawuje, więc kto wie? może coś jest na rzeczy?
cravenciak
09.11.2010 09:45
mecalac podsumował wszystko, fajny komentarz :)
mecalac
09.11.2010 09:15
Oczywistym dla mnie jest, że Kubica poszedłby do Ferrari jeżeli tylko nadarzyłaby się taka okazja i to niezależnie od statusu a tym bardziej wysokości kontraktu. Ogólnie rzecz biorąc, w dużych (bogatych) zespołach zaplecze finansowe kierowcy nie jest aż tak istotne a już na pewno nie jest dominującym kryterium. Oni grają o mistrzostwo - bezcenne. Czy Massa ma takie dolarowe plecy? A Webber? Jego ścieżka kariery też nie była usłana różami. Oczywiście w F1 różne cuda się zdarzają ... Scuderia zrobiła interes życia zatrudniając Alonso i biorąc przy okazji za to masę kasy. Każdy szef zespołu wziąłby to w ciemno. Natomiast nie sądzę że Ferrari wzięłoby np. Yamamoto nawet za podwójną stawkę. Moim marzeniem jest (i Roberta zresztą też) żeby wreszcie dosiadł czerwonego konia i pokazał na co go stać. Dla każdego włoskiego fana F1 oraz każdego Polaka znającego ścieżki kariery Kubka (a nie tylko umiejącego pojechać go na forum po każdym wyścigu) naturalym wydaje się fakt, że jego miejsce jest w Scuderii. Forza Robert, trzymamy kciuki !!!
grzesiek811
09.11.2010 08:51
Dokładnie. Robaert i tak nie miałby gdzie iść. Chyba, że Webber zakończy karierę, a to będzie zależało od sytuacji w Redbullu po ostatnim GP. Dlatego gdy nie będzie wolnego miejsca w RedBullu, a na razie nie ma, to najlepszym wyjściem będzie pozostanie w Enstone. Poza tym myślę, że połączenie Lotus-Renault mogłoby być niezłe, lepsze nawet niż Renault z Genii Capital. Pytanie tylko ile procent będzie miał Lotus, czy tylko te 25% od Renault czy więcej?
Adakar
09.11.2010 06:50
paymey852 ... pozbyli się Kimiego (mimo że machnął tytuł w pierwszym sezonie wspolnego ścigania dla Maranello) Odprawili go .... bo... bo... Santander. Bo bogaty, bo czerwono-biały (nie bez znaczenia dla Ferrari), bo Marlboro już nie wolno nigdzie reklamować, nawet BIAŁEGO KWADRATU czy kodu kreskowego. A jednym z warunków banku było zrobienie miejscówki dla Fernando. A dodatkowo Fernando to nie byle kto, dwa tytuły na padocku robią wrażenie, więc ... Kimi w 2009 miał swoistą niechęć do mizernego bolidu, a Fernando miał już dość Renault uwikłanego w aferę crashgate. Suma sumarum, można stwierdzić, że ... Fernando to najlepszy i najwięcej wnoszący do zespołu (kasy) PAY DRIVER :-D hehe
paymey852
09.11.2010 05:53
jpslotus72- zgadzam sie z tobą dosłownie w 100%, Raikkonena pozbyli się bez wahania tylko ten Alonso jak nie jest N1 to jest DYM.
AleQ
09.11.2010 05:44
Robert pewnie dostanie tą super zgodę ,ale gdzie niby miałby iść? Do Virgin ? HRT ? Nie ma nigdzie miejsce dla naszego rodaka, więc zostanie w Reno jest jedynym dobrym rozwiązaniem ;)
Karol26
09.11.2010 04:50
Co do Kubicy i przenosin wątpię czy gdzieś przejdzie raczej zostanie mimo zmian :)
jpslotus72
09.11.2010 04:13
Chyba się trochę zagalopowaliśmy - na razie miejsca w RBR są obsadzone na przyszły sezon... Czy Webber odejdzie, jeśli zdobędzie mistrza, albo obrazi się, że go nie zdobył? Dla Webbera właściwie też istnieje tylko jedna opcja odejścia - tak czy inaczej na emeryturę... Bo przecież nie za Kubicę do Lotusa-Renault. Byłoby fajnie gdyby... Ale czy będzie? Może bardziej prawdopodobna byłaby ta opcja z Ferrari - Włochom Kubica by pasował (wielu traktuje go jako pół-Włocha)... Hiszpanie i Szwajcarzy jakiś czas temu pisali o takiej możliwości - Massa miałby wtedy wg jednych przejść do Renaulta (Lotusa?) za Kubicę, wg drugich do Saubera z silnikiem Ferrari... Tylko czy Alonso (niby taki przyjaciel Kubicy) byłby łatwiejszym partnerem niż Vettel?
cravenciak
09.11.2010 03:45
Jakiś link? :)
mastapain
09.11.2010 03:09
niemieckie media az hucza o tym ze kubica na 95% w przyszlym roku ma jezdzic za masse w ferrarce.oby
maggie__7
09.11.2010 03:00
Moim zdaniem na obecną chwilę lepiej być nr 2 Red Bullu (i może dokopać Vettelowi) niż w niepewnym Lotus Renault (czy jak ten zespół będzie się nazywał). Puki RBR ma Adriana Neweya dopóty nie spadną nagle na koniec stawki. Po za tym ten zespół nie potrzebuje tylu sponsorów co np. Renault. Tak, więc musimy trochę poczekać na potwierdzenie i najprawdopodobniej jednak będziemy musieli liczyć, że R31 chociaż nie będzie gorszy od R30, bo z Red Bullem są marne szanse...
SkC
09.11.2010 02:14
Ja tam wolałbym Roberta w RBR niż ciągłe niepewności w zespole Renault. Webber jest numerem 2 ale ma więcej punktów to dlaczego w sytuacji KUBICA vs. VETTEL miałoby być odwrotnie. W Red Bullu miałby spokojnie szanse na podium w każdym GP. Webber walczy i nie przejmuję sie tym że bosi zespołu chcą rozczochraną lalkę jako mistrza, ba Robertowi wystarczy że dadzą bolid RB6 a Vettel będzie śmigał RB7 i tak go rozwali :) Co woleli by kibice Roberta?? 1. Zostanie w teamie z Enstone, i sporadyczne podia ? 2 Kontrakt z Red Bullem i bolid RB7/RB6 :) dający szanse walki o tytuł ? Kubica w Reno 150pkt Kubica w RBR 250 pkt Więc lepiej(oczywiście to nie ja decyduje) być w RBR kierowcą nr2 co nie konieczne ma oznaczać ciągle przepuszczanie Vettela, niż jeżdżenie bolidem R31, który będzie umożliwiał walkę o miejsca poza podium
Master
09.11.2010 01:05
I gdzie RK miałby odejść?:D Do FI? Williamsa? Po co?
jpslotus72
09.11.2010 12:48
Może to i prawda, że zmiany w obecnym teamie Renaulta mogą też wyjść zespołowi i Kubicy na dobre. Skoro fabryczny Renault przed sezonem pozbył się większości udziałów, a teraz w ogóle już zastanawia się, czy firmować zespół własną nazwą, to nowy sponsor - jeśli będzie mu zależało na dobrym imieniu firmy Lotus - może w efekcie przynieść większą stabilność w zespole. Przykład z Hondą i Brawnem nie musi się powtórzyć (tam wielką rolę zagrała innowacja w postaci podwójnego dyfuzora), ale kto wie, kto wie...
tommyline
09.11.2010 12:45
To zamieszanie wokół Roberta właściwie mu służy - stara zasada reklamy -niech mówią jak chcą byle mówili. Swoją drogą dziwię się polskim firmom, że nie próbują wspierać Roberta, to przecież znakomite okno na świat, jak pokazuje przykład X-Trade. Swoją drogą Massa ostatnio nie błyszczy, kto wie co urodzi się w głowach szefów SF.
sybi
09.11.2010 12:00
niza, Zgadzam się z Tobą, że faworyzowanie Vettela jest odczuwalne. Myślę tylko, że z tych trzech topowych zespołów w RBR Robert miałby największą szansę na wykazanie swojej wartości. Nie musicie się za mną zgadzać;) W przeciwieństwei do Ciebie ja jestem pewny tylko na 50% że Kubica byłby pomocnikiem Vettela. Wspomnij tegoroczne Monte Carlo;) Jak myślisz kto by zdobył 1 miejsce w kwalu gdyby Robert siedział też w RBR?;) Nie chcę się jednak sprzeczać o to co nam się wydaje;)) Jesteśmy po tej samej stronie barykady i mnie też nie podoba się zamieszanie wokół Renault F1 i też chcę aby Robert trafił do mistrzowskiego zespołu zanim posiwieje mu broda;))
paymey852
09.11.2010 11:52
Ludzie spokojnie, przecież dla Roberta jedyną różnicą będzie kolor bolidu, oni nie zmieniają fabryki tylko nazwe. Przypomnijcie sobie 2008 rok, gdyby Jenson Button zmienił by wtedy team tylko dla tego że zmieniają nazwe i sponsorów to nigdy by nie został mistrzem. Ostatnie lata chyba wszystkich przekonały że McLaren i Ferrari nie dają 100% pewności na sukces. Co innego Adrian Newey (czytaj Adrian NowaDroga) hehehe Ale było by miło widzieć Kubice w Red Bullu lub Ferrar, pożyjemy zobaczymy ;)
sybi
09.11.2010 11:39
jpslotus72; Masz rację. Oczywiście pamiętam akcję z Silverstone ale gdyby tak Robert dokopał Vettelowi kilka razy w kwalu to może zmienili by stanowisko co do swojego pupila? Zwróć uwagę, że Vettel jest pupilem RBR z uwagi na swój niezaprzeczalny talent i młody wiek a nie jak w innych ekipach kasa, narodowość albo walory marketingowe. Po prostu wierzę w Roberta i bardzo chciałbym aby uzyskał szansę walki jak równy z równym w tym sporcie(?).
Nirnroot
09.11.2010 11:23
Okay, być może MW odejdzie z RBR po zdobyciu tytułu, ale zastanówmy się, czy Robert chciałby tam przejść? Fakt jest taki, że Red-Bull będzie budowany pod Fetela jeśli nie w 2011 to w 2012 roku i w takiej sytuacji co? RK ma znów mieć rok 'czekania na fotel w Ferrari'? Oczywiście, byłby jednym z poważnych kandydatów do MŚ 2011, ale co potem, zwiewka do Ferrari? Mercedesa? IMHO lepsza będzie stabilizacja w Renault/Lotus-Renault a nie 'z kwiatka na kwiatek' wśród plotek i ploteczek kogo i kiedy to on nie zastąpi w SFM.
lookacz
09.11.2010 11:21
Vettel gdy jeździł w BMW był już chłopcem Red Bulla... Gdyby to zależało od BMW zatrzymaliby go napewno.
wojo75
09.11.2010 11:14
Jest jedna szansa na przejście do RBR. Jeżeli Webberowi nie dadzą wygrać to moze odejść z redbulla. Kubica nie da szans Vettelowi. W niemieckim BMW wiedzieli kto umie lepiej jeździć.
Ralph1537
09.11.2010 10:59
kubica chyba nie miałby gdzie iść gdyby odszedł z renault na dzień dzisiejszy
niza
09.11.2010 10:57
sybi, Ty sądzisz tak na serio, że w RBR nie ma faworyzowania jednego zawodnika?? Ok, napisałeś otwartego faworyzowania, ale co to za różnica jakie ono jest skoro jest i to ewidentnie? Jestem pewna na 90%, że w takim RBR Kubica czy jakikolwiek inny kierowca byłby pomagierem Vettela. Oczywiście to jest moje zdanie i nikt z nim nie musi się zgadzać. A wracając do meritum, to nie podoba mi się ta cała sytuacja z Renault. Zajmują się teraz powiązaniami z Lotusem i coś tak czuje, że to się może odbić na przyszłorocznym bolidzie. Jakby nie jeździł tam nasz rodak, to pewnie mało by mnie to obchodziło co się z tym zespołem stanie, ale w obecnej sytuacji nie nastraja mnie to pozytywnie. Obym się myliła.
buczu
09.11.2010 10:45
Kubica ma 3 możliwości 1) zostać pomagierem Herubinka 2) zostać pomagierem biCampeona (albo tri...) 3) podpisać nowy, bardziej lukratywny kontrakt i liczyć na dobry bolid w 2011 roku.
jojob
09.11.2010 10:39
jpslotus72 masz racje. PR to jedna sprawa, a tak naprawdę jeśli chodzi o faworyzowanie jednego zawodnika w Ferrari i RedBullu wygląda to tak samo. Ferrari przynajmniej się z tym nie kryje :) Z drugiej strony choć mnie trochę to dziwi to McLaren w tym roku traktuje swoich kierowców bardzo przyzwoicie jeśli chodzi o równe traktowanie.
jpslotus72
09.11.2010 10:27
@sybi W RBR "nie ma otwartego faworyzowania zawodników" - ale jest tak być może tylko dlatego, że to Mark jest przed Vettelem w klasyfikacji i nie chcą stawiać swojego "pupila" w roli pomocnika. Może byłoby inaczej, gdyby to Vettel miał większe szanse na mistrzostwo... Przypomnę choćby sprawę tego skrzydła na Silverstone...
sybi
09.11.2010 10:25
jpslotus72, masz rację w swoich wywodach ale nadal uważam, że RBR to jedyny topowy zespół, który nie włożyłby otwarcie kija w szprychy Kubicy aby nie prześcignął właściwego pupilka. Aż mi gały wychodzą z ciekawości kto byłby lepszy w kwalifikacjach w równych samochodach: Vettel czy Robert;)) Byc może opcja pozostania w Lotus-Renault nie jest taka zła ale czy ten zespół uzyska w kańcu jakąś stabilizację finansową/organizacyjną i czy stać ich będzie aby się wspiąć się na wyżyny geniuszu w tym fachu?
maciec010481
09.11.2010 10:10
@quickmick, no tak masz racje ale zawsze ploteczka ma cos prawdy w sobie wiec kto wie:)
jpslotus72
09.11.2010 10:07
No właśnie - dokąd odejść? Czy jest coś z prawdy w tych plotach o ewentualnym ruchu - Kubica do Ferrari, Massa do Saubera? A może, gdyby Webber zdobył tytuł w Abu Zabi, zdecydowałby się na tym zakończyć karierę - tylko czy RBR chciałby Kubicę? Moim zdaniem, Robert ze swoim spokojniejszym stylem, opartym na równym tempie a nie na agresywnym ściganiu mógłby być dobrą opcją dla delikatnego RBR-a. Tylko że w obu tych zespołach byłby najprawdopodobniej dwójką - Alonso zawsze chce być zdecydowaną jedynką, inaczej powoduje problemy (jak z Hamiltonem w McLarenie), a RBR wyraźnie widzi swoją przyszłość w Vettelu... Zależy, jakie perspektywy rozwoju miałby Lotus-Renault - gdyby wóz miał się rozwijać, sytuacja Roberta w teamie jest dosyć komfortowa i może odejście nie byłoby dobrym pomysłem? Może, jeśli itp. - wszystko to oznacza, że Kubica znalazł się w tym samym punkcie co rok temu - niepewność...
sybi
09.11.2010 10:07
Niestety Robert nigdzie nie odejdzie bo nie ma gdzie. Ideałem były by przenosiny do RBR bo tam nie ma otwartego faworyzowania zawodników jak jak w Ferrari lub McLaren, które mają swoich pupilków. Oj ciężko zostać mistrzem świata szczególnie jak się nie ma banków za sponsorów lub właściwej narodowości;)
maciec010481
09.11.2010 10:07
mamy 3 zespoly ktore moga dac robertowi mistrza oczywiscie wszyscy wiemy jakie:) czy mamy w nich miejsce? raczej nie ale wiadomo ze moze sie znalesc tylko ze Robert nie ma takiero sponsora co by mu znalazl w tych 3 zespolach:( ale Robert udowodnil w 2008 roku ze nie potrzebny mu topowy zespol i wystarzy mu zespol ktory da mu auto moze nie najszybsze ale niezawodne i ktory zrobi wszystko zeby robertowi pomoc a jak czasami bywa to wszyscy wiemy:( mam nadzieje ze bedzie dobrze bo poczatek sezonu byl ok ale juz koniec nie mam nadzieje ze nie tylko ja tak mysle:)
quickmick
09.11.2010 09:59
To jest przykład klasycznej plotki, która staje się faktem medialnym... w oryginale, w Autosprincie ten artykuł jest utrzymany w tonie "być może" - to znaczy "jeśli Lotus Cars stanie się partnerem Renault F1 Team to to może oznaczać zmianę zapisów kontraktowych między Robertem i zespołem; to z kolei może mu pozwolić zerwać kontrakt". Po czym, Motorsport, najpewniej używając tłumacza w google, przełożył sobie ten artykuł na angielski i pisze, że "zdaniem włoskich mediów, Robert Kubica może uwolnić się z kontraktu z zespołem Renault". Równie dobrze można powiedzieć, że "w jednej z rozmów wspomniałem Marazowi, że gdyby moi rodzice mieli o 1 milion dolarów na koncie więcej, to byłbym teraz kierowcą Formuły 1", a Maraz napisałby, że "Polska straciła kolejny wielki talent wyścigowy..."... W świecie dziennikarskim tego typu patent nazywa się newsem z d..y...
messi23
09.11.2010 09:51
Skoro to podały włoskie media to chyba oczywiste :D
Nirnroot
09.11.2010 09:48
W porządku. Tylko którego?