Renault nadal zastanawia się nad zatrudnieniem Sutila i Heidfelda

Eric Boullier stwierdził jednak, że z jakimikolwiek rozmowami wstrzyma się do końca sezonu
10.11.1017:35
Grzegorz Filiks
4959wyświetlenia

Eric Boullier odpowiedział „tak” na pytanie, czy Adrian Sutil i Nick Heidfeld nadal mają szansę, by w następnym sezonie jeździć w Renault F1 Team.

Ekipa z Enstone od dłuższego czasu zastanawia się, czy przedłużyć kontrakt ze swoim obecnym reprezentantem Witalijem Pietrowem, rozbijającym bolidy, ale i przynoszącym jej wielu sponsorów. Rosjanin dotychczas zgromadził jednak przeszło 100 punktów mniej, niż jego zespołowy kolega Robert Kubica i prawdopodobnie przez to Renault przegrało batalię o czwarte miejsce w klasyfikacji konstruktorów z Mercedesem.

Magazyn Auto Motor und Sport spytał Boulliera, czy posiadanie w stajni drugiego Kubicy byłoby lepszym rozwiązaniem finansowym. Sentencja zaczynająca się od 'czy' jest niewłaściwa - odpowiedział Francuz. Witalijowi brakuje doświadczenia na wysokim poziomie. On rozpoczął swoją przygodę z motorsportem bardzo późno i teraz musi się uczyć więcej, niż inni debiutanci.

Jednakże czy Renault może sobie pozwolić na to, aby czekać, aż 26-latek się rozwinie jako kierowca, planując jednocześnie rychły powrót do walki na czele stawki? Tytuł jest zwieńczeniem naszego mistrzowskiego planu - wyznał Boullier. Jednorazowo musimy robić jeden krok. Głupotą byłoby pozyskanie drugiego czołowego zawodnika, jeżeli jeszcze nie jesteśmy na to gotowi. Musimy ugruntować sobie pozycję jednego z topowych zespołów, chodzi mi o perspektywę długoterminową. Wówczas najlepsi sponsorzy znów do nas przyjdą.

Skoro już jesteśmy przy sponsorowaniu, to warto nadmienić, iż podczas weekendu wyścigowego na torze Yas Marina z bolidu Renault R30 zniknie logo Flagman Vodka, ponieważ w Abu Zabi reklamowanie napojów alkoholowych jest zabronione. W zamian na nosie i pionowych deflektorach żółto-czarnego samochodu zobaczymy logo Bank of Moscow. Obie wspomniane firmy należą do spółki holdingowej Flagman.

Wróćmy jednak do wątku Witalija Pietrowa. Otóż Eric Boullier mimo wcześniejszych słów dał do zrozumienia, iż Rosjanin nie może być pewnym zachowania swojej dotychczasowej posady. Powiedzieliśmy, że będziemy wspierać Witalija do samego końca sezonu, aby dać mu szansę. Potem podejmiemy decyzję. Francuz spytany, czy dwaj Niemcy - Adrian Sutil i Nick Heidfeld nadal liczą się w batalii o drugi fotel bolidu Renault, odparł: Tak, ale najpierw musimy dać szansę Pietrowowi. Tylko wtedy będziemy mogli prowadzić z nimi poważne rozmowy. Jak wiemy Nick jest wolny na rok 2011 i chce do nas dołączyć.

A co z Kimim Raikkonenem, którego wcześniej w tym sezonie łączono z Renault w perspektywie powrotu do F1? Potem jednak Fin ze złością nazwał wypowiedzi szefostwa stajni z Enstone na ten temat 'chwytem marketingowym'. Byliśmy zainteresowani, jego menedżment skontaktował się ze mną - wyjawił Boullier. Jednakże media zaczęły o tym mówić i to zirytowało Kimiego. Potem powiedział mi, że woli pozostać w rajdach.

Źródło: Motorsport.com

KOMENTARZE

33
Jędruś
11.11.2010 04:32
Heidfeld miał jeździć w Renault u boku Kubicy w tym roku, ale prawdpodobnie zarobki na poziomie 5mln euro go nie zadawalały.Z Glockiem też negocjowano, ale widocznie pojawiła się dziura w budżecie i chciano mieć kogoś z budżetem ( a natrafił sie Petrov). To normalne, że Boullier tyle gada o kierowcach na przyszły rok.To czysty zabieg marketingowy. Tyle, że sam Sutil mówi,iż raczej zostaje w Force India.Sytuacja Glocka jest dziwna, bo teoretycznie zmienił się właściciel zespołu i najprawdopodobniej umowa na przyszły rok z Virgin jest juz nieważna.Jednak nowi współwłaściciele z pewnościa będą chcieli sypnąć kasą więc może i tam zostać.Heidfeld? Myślę, że jemu jest teraz już wszystko jedno.Sauber go wydymał, w przyszlym roku bd miał 34 lata, nie ma mocnego sponsoringu więc pewnie weźmie co popadnie.
yaper
11.11.2010 04:00
W świetle doniesień o wykupieniu przez Marussię większości udziałów w Virgin do mojego nie do końca normalnego łba wpadł pomysł o roszadzie typu Petrov - Glock. Już w zeszłym roku marzyłem o Timo jako partnerze zespołowym Kubicy, ale nie wyszło. Rok 2009 w Toyocie miał dobry, zaliczył parę mocnych podiów - to jest solidny kierowca, który dostarczyłby Renault sporo oczek do konstruktorskiej klasyfikacji. Glock to najlepszy wybór na chwilę obecną dla Renault. Ciekawą opcją jest Webber, ale on pewnie chciałby sporej pensji, zatem odpada.
SirKamil
11.11.2010 12:35
Peeper, nie bądź śmieszny. Poza głupawymi ogólnikami jedno wielkie g.. nic wiesz o prowadzeniu zespołu F1 a najwięcej masz do powiedzenia na temat pracy jego szefa. Boullier jest pierwszym który wykopałby z Renault Pietrowa ale sam sobie nie jest panem a to, że tak sądzisz tylko wskazuje na to, jak bardzo nie rozumiesz skomplikowanych prawideł polityczno-ekonomicznych rządzących w Renault. Raikkonen to oczywiście medialna zagrywka- ani Raikkonen nie chciał na poważnie wracać, ani w renault nie chcieli Raikkonena. Po co im słabawy fin.
bukuć
11.11.2010 12:24
Naprawdę wkurza mnie ten Boullier.Nie wiem dokładnie dlaczego , ale chyba jego monologami , że fajnie widzieć Witalija na P10 po raz pierwszy od Hungaro - ja bym go już dawno wyrzucił (Pietrowa) , bo nie osiąga wyników - itp. Jeżeli chcą powalczyć chociaż o TOP3 to muszą obejść się smakiem z rosyjską kasą i zatrudnić kogoś dobrego , nawet przy słabym zapleczu (patrz Brawn , chociaż oni zostawili skład i cierpliwie trzymali go przez 3 lata , czekając na sukces) i wziąć Glocka , ewentualnie poczekać rok i wziąć Webbera , jeśli ten się zgodzi.Sorry , ale Sutil to nie jest odpowiednia osoba do Reanault , tak samo jak Heidfeld.Obydwaj są przeciętniakami , a ten pierwszy ma jeszcze kasę od Mediona.Co z tego , że rokuje bardzej niż Heidfeld? Dla mnie najlepszym wyborem dla Reni byłby Timo , ewentualnie zostawić CrashRussiana i poczekać na Webbera rok. Chociaż do drugiej wersji podchodzę sceptycznie. Metodą selekcji wybrałem Glocka.
maciej
11.11.2010 10:34
Z chęcią zobaczył bym u boku Robcia Heidfela , Glocka , Webbera lub Kliena :)
mardok2010
11.11.2010 10:34
jpslotus72 sutil może ostatnio spokojny ale przypomina mi się od razu jak mógł w tamtym roku zdobyć punkty nie raz tylko z 5 razy ale wiem jak się to kończyło, jeszcze niedawno sutil byl tak agresywny jak kobayashi
jpslotus72
11.11.2010 09:58
@mardok2010 Zaznaczyłem, że to jest moje zdanie, "z którym zgadzać się nie trzeba". Porównywanie kierowców jest zawsze mniej lub bardziej subiektywne (najłatwiej jest wtedy, kiedy obaj w tym samym czasie jeżdżą w tym samym zespole). Porównując, można się kierować różnymi kryteriami. Nie powiedziałbym, że Sutil to "drugi Vettel" - właśnie Sutil wydaje mi się spokojniejszy i pewniejszy w obchodzeniu się z bolidem - ale to też trudno porównywać, bo różne bolidy mają różną specyfikę... Przy Heidfeldzie i Sutilu jest też ta trudność (przy porównywaniu), że Nick ma już więcej "za sobą" w F1, a Adrian (mam nadzieję) wciąż więcej "przed sobą" - czyli jeden dał nam już niejedną okazję, by mu się przyjrzeć, a drugi może nas jeszcze czymś zaskoczyć.
patgaw
11.11.2010 09:54
m_grabarz :D
Sgt Pepper
11.11.2010 08:00
@SirKamil No wiesz Kamilu, trochę o tym piszą w internecie, nie wiem czy zauważyłeś... ? :P To w końcu Bulion chlapał jęzorem na lewo i na prawo że Kimi sam (!) zgłosił się do Renault i "żmędał" o miejsce w tym prześwietnym teamie, (który moim zdaniem ma chyba najgorsze strategie wyścigowe ze wszystkich teamów + przeciętne auto). CO Bulion chciał osiągnąć chwaleniem się tym że Kimi chce dołączyć do tego miernego teamu? Chciał dowartościować Renault w oczach kibiców, sponsorów, bo przeciętnymi wynikami/ zupełnie nietrafionymi strategiami się nie da, czy co ? Spalił sprawę i tyle. Nie dziwię się że Kimi tak ostro zareagował, bo Eric przedstawił to jakby Kimi prosił o miejsce, a Renault było dla niego rajem dla kierowców. I to na dodatek jedynym. Powtórzę: za dużo gada, za mało robi. Przeanalizuj sobie jego wypowiedzi na temat teamu, a już wypowiedzi na temat Witalija powodują że można spaść z fotela. Boullier musi odejść. Nie ma pojęcia o prowadzeniu zespołu F1. Dobitnie to udowodnił w tym roku. W Renault powinien jeździć obok Kubicy Heidfeld lub ktokolwiek z doświadczeniem/umiejętnościami już od połowy sezonu. Przez pobłażliwość pana Buliona Renault straciło kilka bolidów, miejsce przed Mercedesem (czytaj: podwóją $$$ - za rozbite bolidy i za miejsce) i szacunek do szefa teamu ze strony kibiców. A Witalij dalej się uczy... I obawiam się że rakieta z Wyborga będzie się uczyć kolejny rok ... niestety... :( Jednego czego nie można odmówić Renault w tym roku, to cierpliwości, pięknego tłumaczenia i zachwycania się prześwietną jazdą Pietrowa ze strony Erica Boullier. W tej kategorii rzeczywiście są mistrzowskim teamem sezonu 2010.
SirKamil
10.11.2010 11:16
"Generalnie Boullier za dużo gada, a za mało robi." Ty z całą pewnością wiesz wszystko o tym co robi Boullier i sam zrobiłbyś to dużo lepiej. Na kanapie przed monitorem.
mardok2010
10.11.2010 10:14
jpslotus72 nie wiem jak można porównywać sutila z Heidfeldem, jak to są dwie różne bajki. Sutil to drugi vetel a hedifled to kopia buttona (która jest najlepszym deszowym kierowcą w stawce i najlepiej się broni w walce)
kamarinho1991
10.11.2010 10:12
mardok2010 - "a hedifled gdyby był w tym roku na miejscu kierowców red bulla to pewnie byłby MS" Jak i prawie połowa stawki :D
jpslotus72
10.11.2010 09:59
@kamarinho1991 i @blader Trochę spóźniona odpowiedź - jeśli pisałem, że Heidfeld raczej nie jest lepszy od Sutila, to nie chciałem tym samym powiedzieć, że jest gorszy! Chociaż mogło tak zabrzmieć. Oceniam ich mniej więcej podobnie - tzn. w obecnym Sutilu widzę "młodego Heidfelda", czyli "materiał" na naprawdę solidnego kierowcę. Plusem Heidfelda jest to, że ma więcej doświadczenia, ale z drugiej strony Sutil ma większą (dłuższą) przyszłość w F1 przed sobą - przynajmniej moim zdaniem (z którym zgadzać się nie trzeba). A swoją drogą ciekawe, którego z dwóch Niemców wolałby sam Kubica, gdyby to on miał wybierać...
mardok2010
10.11.2010 09:50
skoro weber jest brany pod uwagę w renault (czego sam się domyślałem już kilka dni temu) to powiem wam szczerze że zobaczyłbym chętnie sutila albo hedifleda w red bullu. Wydaje mi się że na 99% okazałoby się że sutil jest lepszy od vetela, a hedifled gdyby był w tym roku na miejscu kierowców red bulla to pewnie byłby MS
paymey852
10.11.2010 09:38
Sgt Pepper - a moze Kimi chciał poprostu szybko odpowiedz tak lub nie, a oni poczekaj do końca sezonu, na co nie mógł se po prostu pozwolic bo gdyby odmuwili nie miał by czasu na znalezienie miejsca w WRC, tak tylko gdybam ale kto wie moze i przez Buliona. Jak dla kierowca króry jest 0,3s za Kubica musi byc nakomitym kierowcą(nie wybitnym ale jednak), a takim był Nick. Pietruszka moze i rozbija sie na prawo i lewo ale jak nie ma kasy to lepiej miec jedego kierowce Walczącego o mistrza niz dwóch o nic.
Sgt Pepper
10.11.2010 09:15
Generalnie Boullier za dużo gada, a za mało robi. Gdyby trzymał gębę na kłódkę, być może skusiłby w końcu wygłodniałego Kimiego z dobrym sponsorem. Niestety zapłacił cenę za zbyt długi jęzor i foch Kimiego jest wynikiem tylko i wyłącznie gówniarsko- niedojrzałej postawy pana Buliona.
kamarinho1991
10.11.2010 08:54
Mark ma kontrakt z RBR na 2011, więc albo kończy karierę, albo spędza kolejny sezon w Red Bull Racing
Petron@s F1
10.11.2010 08:31
A o Marku nie zapomnieliście... http://translate.google.pl/translate?js=n&prev=_t&hl=pl&ie=UTF-8&layout=2&eotf=1&sl=nl&tl=en&u=http%3A%2F%2Fwww.f1today.nl%2F20101110%2Frenault-in-gesprek-met-heidfeld-sutil-glock-en-webber.html pozdrawiam ;)) to by bylo Mistrzostwo Swiata dla Kangaroo... wygrac WDC i odejsc np. do RF1 za te wszystkie klody pod nogi... przy okazji w 2011 numery startowe 1 - 2 dla " Team Lotus Renault "
kamarinho1991
10.11.2010 08:22
Jest.
Lolkoski
10.11.2010 08:17
Ja bym się jeszcze nad Glockiem zastanowił, ale nie mam pojęcia czy on wogóle jest dostępny.
freeman1982
10.11.2010 08:12
nie na darmo Putin jeździł w " bolidzie F1" jeszcze od Reno. stawiam że zostawią ruska popracuje nad sobą i możliwe że będzie punktował a w przyszłości jak by im Kubica odszedł to ściągną 2 ruska. W Rosij muszą mieć komu kibicować jak będzie GP u nich :) Ciężko o sponsorów a Pietrow jednak ich ma i to hojnych.
m_grabarz
10.11.2010 07:49
Jeśli to ja bym decydował to wybierałbym w takiej kolejności: 1. Raikkonen (szkoda, że nic z tego nie będzie) 2. Heidfeld (jeździł już z Kubicą, jeśli bolid na to pozwala regularnie punktuje) 3. Sutil (jak ktoś napisał solidny rzemieślnik, który jeszcze może się poprawić, ale IMO gorszy od Nicka) 4. Moja babcia 5. Kulawy pies 6. Pusty bolid (przynajmniej się nie rozbije) 7. Pietrow
dmaot malach
10.11.2010 07:00
Nie tylko przez osobistą sympatię powiem, że Adrian Sutil jest najlepszym kandydatem dla Renault na sezon 2011. Wciąż jest młody, potrafi być szybki (patrzenie na niego z perspektywy ostatnich wyścigów to jak patrzenie na Witalija przez pryzmat Turcji i Węgier), w dodatku wnosi pieniądze (rzekomo 5 baniek). Kto z obecnych na rynku transferowym daje lepsze warunki? Za to "solidnym rzemieślnikiem" bym go nie nazwał - rzemieślnicy nie popełniają tylu błędów =]
blader
10.11.2010 06:34
Heidfeld nie jest lepszy od Sutila? żartujesz sobie? Przecież Heidfeld nie odstawał wiele od Kubicy pod względem zdobytych punktów w BMW (o ile nie miał ich w sumie więcej). To bardzo solidny kierowca, błysku i nadzwyczajnego talentu może nie ma, ale jakbym był szefem zespołu Heidfeld byłby w czołówce mojej listy życzeń na fotel drugiego kierowcy.
kamarinho1991
10.11.2010 06:22
Sutil lepszy od Heidfelda?! Odpowiem baardzo delikatnie - nie zgadzam się.
jpslotus72
10.11.2010 06:20
Z pary Heidfeld - Sutil, gdyby to miało być realne, obok Roberta widziałbym chętniej tego drugiego. Heidfeld jest bardziej doświadczony, ale raczej nie lepszy od Sutila (który wciąż może się rozwijać). Sutil nie jest jakimś nadzwyczajnym artystą kierownicy, ale na pewno jest solidnym rzemieślnikiem i gwarantowałby większą liczbę punktów dla zespołu, niż Pietrow (trudno byłoby zresztą znaleźć kogoś, kto zdobyłby ich w Renaulcie [Lotusie?] mniej niż Witia). Natomiast między Kubicą a Heidfeldem nie ma może jakiejś "wrogości", ale pozostał pewnie cień po tych sporach z BMW o faworyzowanie Niemca...
Kristofuros
10.11.2010 06:09
Exit - był w zasięgu - inaczej nie było by gadania na ten temat - potwierdzanego przez obie strony. No chyba, że to było sondowanie rynku przez manago Kimiego lub też szum medialny, żeby o nim rynek transferowy pamiętał.
kamarinho1991
10.11.2010 05:59
Boullier ma rację. Po co im czołowy kierowca? Będą musieli zapłacić mu tyle co Kubicy, a na to ich nie stać. Do tego który czołowy kierowca może przejść do Renault i po co? Wiem, że wielu z was nie lubi Nicka, ale chyba przyznacie, że jest świetnym kandydatem na to stanowisko. Z resztą kandydatura Sutila jest również dobra. kristofuros, Boullier nie gada, tylko odpowiada na pytania. Fakt, żaden inny szef nie mówi tyle o transferach, ale warto byłoby zastanowić się czemu....hmm może dlatego, że Mclaren, Ferrari, RBR i Mercedes mają "zaklepane" miejsca, a tym kto będzie jeździł w Lotusie, Virgin i HRT ludzie interesują się zdecydowanie mniej ( z wiadomych względów)
ExiT
10.11.2010 05:59
Nie był...
Kristofuros
10.11.2010 05:42
No właśnie, a Kimi był w zasięgu - żal :-(
Sgt Pepper
10.11.2010 05:24
Ale tak swoją drogą na co oni liczą ? Zostawią Piotrova- żegnaj WCC. Przecież okrzyczana rakieta w Wyborga startuje tylko dobrze w otoczeniu maruderów. Ostatnio się naszej rakiecie trajektoria lotu trochę zmieniła, bo startował ze środka stawki. :P I z takim gościem Renault chce walczyć o WCC i budować mistrzowski bolid dla Kubicy ? Jak zostawią Pietrova- Kubica powinien się w tym samym momencie wynieść, bo nic nie osiągnie z Renault w tym składzie.
Kristofuros
10.11.2010 05:22
Buĺion za dużo gada o transferach, jest jakiś inny szef zespołu, który by tyle gadał o potencjalnych kierowcach ? Chyba nie ma.
ice
10.11.2010 05:03
Bulion moglby nie mydlic oczu, bo i tak zostawią Pietrowa, w sumie strata niewielka, bo Sutil w tym sezonie nie blyszczy (poza bronieniem sie przed rywalami) a Heidfeld to kierowca odmienny totalnie od Kubicy pod kazdym wzgledem. Wynika z teksty ze zatrudnia kogos lepszego jak beda walczyc o mistrzostwo - no spoko, fajnie brzmi tyle ze drugi dobry kierowca moglby moze troche pomoc w tym dojsciu do poziomu mistrzowskiego, przekazujac info co jest nie tak z bolidem itp, chociaz rola kierowcy nie jest tu az tak duza, no ale kasa za wyzsze miejsce w generalce na pewno by pomogla. W przyszlym sezonie raczej nie ma co liczyc na walke o tytuly, osobiscie bylbym zadowolony gdyby Kubica dysponowal bolidem na miare F1.08