Massa: Rok 2011 nie będzie dla mnie kluczowy

Brazylijczyk ponadto liczy na poprawę swojego tempa dzięki nowym oponom firmy Pirelli
29.11.1010:12
Grzegorz Filiks
2472wyświetlenia

Felipe Massa zaprzeczył, że w 2011 roku musi zaprezentować o wiele lepszą formę niż w minionym sezonie, by utrzymać swoją posadę w Ferrari. Brazylijczyk przypomniał, że reprezentuje czerwone barwy już od pięciu lat, mimo ciągłych plotek o jego niepewnej przyszłości.

Ten rok Massa zapewne zapamięta jako przegraną ze swoim nowym zespołowym partnerem Fernando Alonso, ponieważ w klasyfikacji generalnej stracił do Hiszpana aż 108 punktów. Jeśli dołączymy do tego również nieudany sezon 2009, kiedy to musiał zmagać się z niekonkurencyjnym bolidem, a później wycofał się z rywalizacji ze względu na nieszczęśliwy wypadek, to wychodzi na to, że 29-latek nie wygrał ani jednego grand prix od dwóch lat.

Brazylijczyk kilka miesięcy temu przedłużył swoją umowę ze Scuderią do 2012 roku, pomimo ciągłych spekulacji dotyczących rzekomych wahań Ferrari w stosunku do jego osoby. Plotki o przenosinach Massy do innej ekipy słychać jednak w dalszym ciągu, lecz sam Felipe podczas wczorajszej imprezy Ferrari World Finals w Walencji stwierdził, że jest spokojny o swoją przyszłość. Nie wydaje mi się, aby rok 2011 był dla mnie kluczowy - powiedział. Zasadniczo wiele razy znajdowałem się w takiej sytuacji.

Pamiętam, jak na starcie sezonu 2006 wielu ludzi przepowiadało, że będę tylko rok w Ferrari, a ja potem wygrałem wyścigi i pozostałem w tej stajni na dużo dłużej. W 2008 było wiele presji, szczególnie na początku, jednak zdołałem minąć linię mety finałowych zawodów sezonu jako mistrz świata (potem tytuł odebrał mu Lewis Hamilton dzięki wyprzedzeniu na ostatnim zakręcie Timo Glocka - przyp. red.). W tym roku według wielu miałem mieć ciężki sezon po moim wypadku w Budapeszcie - rzeczywiście tak było, ale nie z tego powodu. Na przestrzeni lat wymieniano nazwiska co najmniej 10 kierowców, którzy mieli zastąpić mnie w Ferrari, ale ja nadal tu jestem.

Brazylijczyk za nieudany 2010 rok wini trudności z doprowadzeniem do optymalnej temperatury opon Bridgestone, dlatego też cieszy się przyszłoroczną zmianą dostawcy ogumienia dla F1 na firmę Pirelli. Radość reprezentanta Scuderii jest tym większa, ponieważ podczas pierwszych testów opon włoskiego producenta udało mu się ustanowić najlepszy czas dnia. Pierwsze wrażenia są bardzo pozytywne - powiedział Massa o nowym ogumieniu Pirelli. Opony natychmiast pracowały dobrze, bez potrzeby drastycznych zmian w ustawieniach bolidu. Naturalnie nadal jest coś do zrobienia, ale to był naprawdę udany dzień.

Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

11
NEO86
13.12.2010 05:16
Ja jednak myślę że sezon 2011 będzie właśnie kluczowy dla Felipe. Musi pokazać dobre osiągi bo w przeciwnym razie jego miejsce zajmie kto inny
maluchracer
29.11.2010 08:47
tak dex, Ferrari podporządkuje w najbliższych latach wszystko pod Fernando, i czy Massa, czy ktokolwiek inny będzie jego partnerem nie ma co liczyc na wsparcie zespołu. Ferrari wkracza w nową erę, hehh, po takich słowach jakie padają ze strony ludzi związanych ze Scuderią mozna dodać jeszcze tylko tyle: Ferrari zaczyna nową erę, erę Alonso, tak jak przed laty była era Schumiego. Oni potrzebują dobrego pomocnika dla mistrza, choc nigdy nie wiadomo co pokaze Felipe w 2011, jednak powtórki z 2008 sie nie spodziewam ;-)
dex
29.11.2010 05:12
też taka gadka że nic nie wygrał od dwóch lat, w tym roku by wygrał i co ?? w przyszłym też zapewne będzie miał ku temu okazję ale będzie musiał wiktorię oddać Ferdkowi bo się popłacze biedaczyna. Więc dla Ferrari raczej już nic nie wygra.
Baart Racing
29.11.2010 02:50
Wydaje mi się, że w przyszłym roku Felipe będzie walczył o Tytuł.
paymey852
29.11.2010 12:40
Ferrari nie ma parcia na posiadanie 2 bardzo szybkich kierowców. Przez Ferrari przewijają się mistrzowie a Massa był i będzie bo oni potrzebują właśnie takiego dobrego nr2.
jpslotus72
29.11.2010 11:35
Trzeba mieć nerwy - żeby tak prawie co roku być na "wylocie" i robić do tego dobrą minę...
Lolkoski
29.11.2010 11:34
@up- dobrze zrobiłeś, że założyłeś
akkim
29.11.2010 10:52
Ja nie liczę SoBcZaK, choć włożyłem nówki, co prawda nie Pirelki no ale zimówki, co do nwesa - jest on z serii - pamiętajcie o mnie, zaistnieniem w mediach zawracanie w głowie.
sebas
29.11.2010 10:51
Jak będzie za dobry to też go wywalą.
Lolkoski
29.11.2010 10:39
Czyżby pierwsze zdjęcie F11:-)? A poważnie to jeśli nie będzie poprawy to raczej kontraktu do końca nie wypełni - takie mam zdanie.
SoBcZaK
29.11.2010 10:09
a kto nie liczy na poprawę swojego tempa dzięki nowym oponom?