Whitmarsh ma być nadal prezesem FOTA

Szef McLarena przejął prezesurę od Luki di Montezemolo z Ferrari pod koniec ubiegłego roku
21.12.1013:23
Marek Roczniak
1193wyświetlenia

Jak donosi brytyjski magazyn AUTOSPORT, szef McLarena - Martin Whitmarsh najprawdopodobniej utrzyma posadę prezesa Stowarzyszenia Zespołów Formuły Jeden (FOTA) w roku 2011.

Whitmarsh przejął prezesurę od Luki di Montezemolo z Ferrari pod koniec ubiegłego roku i według pierwotnych założeń miał przekazać to stanowisko po 12 miesiącach kolejnej prominentnej osobie z zespołów F1. Jako kandydaci wymieniani byli Ross Brawn z Mercedes GP, Christian Horner z Red Bull Racing i Adam Parr z Williamsa.

Jednakże z uwagi na dokonanie solidnych postępów przez FOTA w tym roku - wliczając w to opracowanie ram poprawionego porozumienia w sprawie restrykcji zasobów (RRA), które ma pomóc w obniżaniu wydatków w przyszłości - pojawiło się przekonanie podczas spotkania w ubiegłym tygodniu, że byłoby najlepiej, gdyby to Whitmarsh pozostał nadal głównodowodzącym, skoro obecna struktura wydaje się tak dobrze funkcjonować.

Kolejnym powodem takiego przekonania był fakt, że Brawn - postrzegany przez wiele osób jako faworyt do zastąpienia Whitmarsha - nie był zainteresowany przejęciem roli prezesa. Oczekuje się, że FOTA potwierdzi utrzymanie dotychczasowego prezesa, a także struktur swoich grup roboczych (sportowej, komercyjnej i technicznej) w pierwszych tygodniach roku 2011.

Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

1
akkim
21.12.2010 04:16
Dziwne, taka fucha a nie ma chętnego? :-) Ross nie chce być preziem - w sumie nic dziwnego, bo cóż to za prestiż ? Czasu tylko szkoda z zespołem na plecach, a to ci wygoda. I jeszcze po tych gadkach Markiza z Ferrari, zdał "urząd" i język już Mu rozwiązali ? Dzisiaj ma swobodę, na populizm liczy, może straszyć "Dziadka", że go wydziedziczy.