D'Ambrosio: Kontrakt z Virgin to prezent urodzinowy i pod choinkę

"Nie spałem ostatniej nocy z wrażenia, tak jestem podekscytowany"
22.12.1012:05
Mariusz Karolak
1571wyświetlenia

Jerome d'Ambrosio przyznał, że fakt pozyskania przez niego posady w zespole Formuły 1 na sezon 2011 tuż przed Bożym Narodzeniem jest dla niego bardzo przyjemnym prezentem urodzinowym i świątecznym.

Belg był wczoraj przedstawiany przez zespół Virgin Racing jako 25-latek, ale w rzeczywistości ma obecnie 24 lata i skończy je dopiero dwa dni po Bożym Narodzeniu.

To bardzo przyjemny prezent pod choinkę, ale też i urodzinowy, bowiem urodziłem się 27 grudnia - powiedział Belg rodzimej telewizji RTBF. Ta wiadomość pojawiła się po wielu tygodniach wyczekiwania, aż wreszcie wszystko ostatecznie udało się dogadać. Nie spałem ostatniej nocy z wrażenia, tak jestem podekscytowany.

D'Ambrosio w sezonie 2010 był najpierw rezerwowym kierowcą zespołu Renault, a później piątkowym testerem w ekipie Virgin. Dowiedziałem się o kontrakcie dopiero dzień przed ogłoszeniem i było to dla mnie bardzo emocjonalne przeżycie. Przejechanie pełnego sezonu grand prix to spełnienie moich marzeń, ale teraz nadszedł czas, by zabrać się do pracy.

Źródło: motorsport.com

KOMENTARZE

4
rogi16
22.12.2010 05:23
świętujemy we 3 :)
Simi
22.12.2010 01:51
Szkoda, że (najprawdopodobniej) nie będzie w stanie osiągać dobrych rezultatów, no ale lepsze to niż nic.
jpslotus72
22.12.2010 11:29
"Przejechanie pełnego sezonu" rozumiem dosłownie - jako dojechanie do mety w każdym wyścigu - w Marussi Virgin to już naprawdę może być sukces... Merry Christmas & Happy Birthday!
ger@
22.12.2010 11:20
no to Jerome świętujemy razem :D