Symonds chce wrócić do F1 na pełny etat

Pat Symonds powiedział dzisiaj podczas ostatniego dnia Autosport International Show w Birmingham, że chciałby w przyszłości być znowu bardziej zaangażowany w Formułę 1, ponieważ wciąż czuje wielką pasję do tego sportu.

Były szef działu inżynierii w zespole Renault jest poza F1 od czasu wyjścia na jaw afery z ustawieniem wyścigu w Singapurze w 2008 roku. W ramach porozumienia zawartego z FIA nie może pracować w tym sporcie na pełny etat do końca 2012 roku, ale może wykonywać konsultancką pracę dla zespołów poprzez swoją firmę Neutrino Dynamics.

Zapytany przez prowadzącego wywiad dziennikarza, czy ma nadzieję na powrót do większego zaangażowania w F1 w przyszłości, Symonds odpowiedział: Nadal jest wiele rzeczy, które chcę robić. Obecnie pracuję jako konsultant i wykonuję dużo pracy w wyścigach oraz w innych obszarach. Wciąż darzę dużym uczuciem F1 ze względu na sferę inżynieryjną. Zdecydowanie jestem pasjonatem wyścigów - nie utrzymacie mnie z dala od tego.

Brytyjczyk, który pisuje obecnie artykuły dla magazynu F1 Racing, starając się przybliżać fanom sferę techniczną F1 w przystępny sposób, przyznał jednak, że nie jest już zainteresowany angażowaniem się w strategiczną stronę wyścigów. Strategia była czymś, czym uwielbiałem się zajmować, ale szczerze mówiąc zaczęło to być zbyt złożone. Myślę, że trzeba być matematykiem, aby rozumieć, jak sprawy mogą się rozwinąć i to nie było już takie wspaniałe.

Źródło: autosport.com