Zajęcia Ferrari Driver Academy na torach Fiorano i Mugello

W dniach 1 i 2 kwietnia na torach Fiorano i Mugello we Włoszech ćwiczyli kierowcy należący do Ferrari Driver Academy (FDA). Za kierownicą bolidu Formuły 1 zespołu Ferrari z 2009 roku w piątek zasiedli Jules Bianchi i Davide Rigon.

Jeżdżąc po torze Mugello w piątek samochodem Ferrari F60, Bianchi skupił się na przygotowaniu do najbliższej rundy GP2 Series w Turcji, która zostanie rozegrana 8 maja. Testy nadzorował Luca Baldisserri odpowiedzialny za program FDA.

Rigon, który pracuje w FDA nad rozwojem symulatora, otrzymał kolejną szansę, by poprowadzić prawdziwy samochód F1. Wypróbowanie prawdziwego samochodu jednomiejscowego po tak długim czasie spędzonym w symulatorze jest naprawdę przydatne w dalszym rozwoju auta, które dotychczas znałem głównie od strony wirtualnej - powiedział dwukrotny mistrz Superleague Formula.

Później, kiedy Bianchi i Rigon zjechali z toru i byli pochłonięci wymianą zdań z inżynierami Ferrari, na trasę wyjechali dwaj uczestnicy włoskiej F3: Brandon Maisano i Raffaele Marciello. Młodzi kierowcy przygotowywali się do wyścigu F3 na torze Franciacorta, który ma się odbyć 15 maja. Ta dwójka jeździła bolidami F3.

W sobotę Maisano i Marciello kontynuowali w bolidzie F3 przygotowania do nadchodzącego wyścigu, ale już na torze Fiorano. Później dołączył do nich Nicolas Costa. On z kolei dostał szansę przetestowania samochodu F3 w nagrodę za zdobycie w zeszłym roku mistrzostwa w serii Fiat Formula Futura. Brazylijczyk był bardzo podekscytowany z możliwości jazdy samochodem F3 po domowym torze Ferrari, i że spędził z włoską ekipą prawie cały dzień.

To był już drugi test FDA w tym roku. Kolejne zajęcia zaplanowano na koniec maja znowu na torach Mugello i Fiorano.

Źródło: ferrari.com (1), ferrari.com (2)