GP Malezji: trening 3 - Hamilton najszybszy

Podczas ostatniej sesji treningowej przed kwalifikacjami do GP Malezji, najszybszym kierowcą był Lewis Hamilton (1:36,340) za kierownicą McLarena. Tuż za Brytyjczykiem uplasowali się Mark Webber z Red Bull Racing oraz drugi z kierowców McLarena - Jenson Button. Niebo nad torem podczas pierwszej z sobotniej sesji było cały czas zachmurzone, jednak nie padało.

Tuż po zapaleniu się zielonego światła rozpoczęły się okrążenia instalacyjne. Wykonali je wszyscy oprócz kierowców HRT, których bolidy nie były jeszcze przygotowane do wyjazdu na tor i nie zanosiło się na to, że rychło opuszczą garaże.

Kierowcy powrócili na tor na 45 minut przed końcem, a notowane czasy były na poziomie 1:41, lecz szybko zaczęły się poprawiać. Przez kolejnych piętnaście minut na torze panował spory ruch, tempo dyktował Lewis Hamilton (1:38,940) mając nieznaczną przewagę nad Heidfeldem i Buttonem.

Wielu kierowców miało duże problemy z przyczepnością - kierowcy Ferrari mimo, iż cały czas plasowali się w okolicach czołówki cały czas walczyli z własnymi bolidami by pozostać na torze, natomiast Renault i Force India narzekało na problemy ze stabilnością przy hamowaniu, czego najlepszym dowodem był Paul di Resta, który na dwóch kolejnych okrążeniach obracał się dwukrotnie kolejno w 15 i 14 zakręcie.

Na początku w użyciu była jedynie twarda mieszanka, drugi typ ogumienia wszedł do użytku na 20 minut przed końcem sesji za sprawą Michaela Schumachera i Naraina Karthikeyana. Niemiec po wykonaniu krótkiego przejazdu awansował na drugą pozycję, ze stratą 0,284s do prowadzącego Vettel (1:38,016). Jeśli zaś chodzi o Hindusa, to po długim oczekiwaniu w boksach wreszcie udało mu się wyjechać na tor i przejechać kilka okrążeń, pomimo kłębów białego dymu, które początkowo pozostawiał za sobą jego bolid.

Wkrótce reszta stawki rozpoczęła przejazdy na miękkim ogumieniu. Na 5 minut przed końcem sesji na torze znajdowali się wszyscy kierowcy, nawet Tonio Liuzzi z HRT, który długo czekał na wyjazd na tor. Co ciekawe w tym momencie na ostatniej pozycji był Mark Webber (1:44,355), który miał na swoim koncie już 14 okrążeń. Australijczyk awansował wkrótce na drugie miejsce, za Lewisa Hamiltona (1:36,340) i taka kolejność pozostała już do końca.

W znacznie lepszej formie niż dwa tygodnie temu zdaje się być w ten weekend Nick Heidfeld, który cały czas plasował się w okolicach czołówki i zakończył sesję na czwartej pozycji. Jego kolega z Lotus Renault - Witalij Pietrow nieznacznie odstawał od niego i uplasował się na siódmym miejscu, za Vettelem i Alonso. Jeśli chodzi zaś o środek stawki, to różnice czasów są naprawdę niewielkie i możemy spodziewać się widowiskowej walki o Q2 i Q3. Po raz kolejny poza granicą 107% znaleźli się kierowcy HRT.

Pogoda na koniec sesji
Temperatura toru: 40°C
Temperatura powietrza: 29°C
Prędkość wiatru: 3,4m/s
Wilgotność powietrza: 74%
Sucho