Buddh International Circuit ma już oficjalne logo

Wczoraj w Indiach zostało zaprezentowane oficjalne logo Buddh International Circuit (BIC), na którym odbędzie się w tym roku pierwsze Grand Prix Indii. Stylizowana litera 'B' odnosi się zarówno do słowa 'Buddh', jak i 'Bharat'. Odsłonięcia logo dokonał m.in. szef związku samochodowego w Indiach - Vicky Chandhok.

Informacja o tym, że budowany przez grupę Jaypee obiekt w dystrykcie Gautam Budh Nagar w pobliżu Nowym Delhi będzie oficjalnie nosił wspomnianą wyżej nazwę, została opublikowana w naszym serwisie już 9 kwietnia. FIA na przełomie lipca i sierpnia ma przeprowadzić ostateczną inspekcję zaprojektowanego przez Hermanna Tilke toru o długości 5,14 kilometra. Pierwsze grand prix jest zaplanowane na 30 października.

Organizatorzy zapewnili, że wyścig ten nie będzie jazdą bolidów po jeszcze nie do końca ukończonym mało atrakcyjnym obiekcie, jak zdaniem niektórych ekspertów miało to miejsce w zeszłym roku w Korei Południowej. Bądźcie spokojni moi przyjaciele - powiedział Manoj Gaur, prezes grupy Jaypee. Obiekt jest już właściwie gotowy, a jego homologacja nastąpi w lipcu - zgodnie z założeniami FIA.


Układ toru z 5-krotnym powiększeniem różnicy wysokości (Ilustracja: tilke.de)

W Indiach prawdopodobnie ruszy budowa kolejnego toru F1

Prace nad pierwszym Indyjskim torem F1 trwają w najlepsze, ale okazuje się, że prawdopodobnie Budhh International Circuit niedługo będzie miał poważnego konkurenta w walce o organizację grand prix na krajowym podwórku. Dziennik Times of India donosi, że wkrótce być może ruszy budowa kolejnego toru na potrzeby wyścigu najszybszych bolidów świata - tym razem w stanie Goa, którego plaże są wizytówką turystyczną Indii.

Inicjatorem całego przedsięwzięcia jest prywatna firma, której tożsamości nie ujawniono. Tak, dostaliśmy propozycję wzniesienia obiektu F1 w Goa. Zgodziliśmy się - potwierdził dyrektor ds. turystyki tamtego regionu - Swapnil Naik dodając, iż najbardziej prawdopodobną lokalizacją dla toru jest wybrzeże przy Morzu Arabskim, ponieważ swoim prestiżem ma on nie ustępować słynnemu Monte Carlo. Według Indyjskiej prasy rząd stanu Goa powołał ostatnio do życia grupę zadaniową, mającą na celu pokierowanie projektem budów nowych obiektów turystyczno-sportowych na swoim terenie, takich jak pola golfowe, parki rozrywki, areny bokserskie oraz tor F1.

Plany stworzenia w Indiach kolejnego obiektu na potrzeby zawodów królowej sportów motorowych są dosyć nieoczekiwane i kontrowersyjne, jako że szef F1 - Bernie Ecclestone jeszcze niedawno dał jasno do zrozumienia, że nie zamierza przeprowadzać dwóch grand prix w jednym kraju.

Źródło: onestopstrategy.com, formula1.com