Chandhok: Grand Prix Indii nie jest zagrożone

Organizatorzy mają nadzieję, że sprawa w sądzie nie odbije się na przebiegu weekendu GP.
24.10.1317:50
Nataniel Piórkowski
865wyświetlenia

Organizatorzy Grand Prix Indii zapewniają, że ryzyko odwołania wyścigu na torze Buddh jest minimalne i nie wpłynie ono w żaden sposób na przebieg weekendu.

Sąd najwyższy Indii ma zająć się w piątek wysłuchaniem w sprawie odwołania tegorocznej edycji wyścigu. W ubiegłym roku promotor Grand Prix sklasyfikował imprezę nie jako wydarzenie sportowe a rozrywkowe, uzyskując w ten sposób ulgi podatkowe.

Vicky Chandhok, szef Indyjskiej Federacji Sportów Motorowych przyznał, że w jego kraju takie sprawy nie są niczym niezwykłym. Zawsze znajdą się dziwni ludzie, którzy będą starali się powstrzymać organizację imprez sportowych. Są w krykiecie i wszędzie indziej.

Zdarzało się to już wcześniej i w tym państwie nie jest to żadne nowe zjawisko. Jesteśmy największą demokracją na świecie i każdy ma możliwość wytoczenia procesu sądowego. Musimy jednak pamiętać, że sądy same w sobie są tylko systemem, a sędziowie nie będą zajmowali się odwołaniem jakiejś imprezy sportowej, zwłaszcza na dzień przed jej rozpoczęciem.

Osobiście nie uważam, że sprawa odbije się na Grand Prix Indii. Impreza będzie odbywała sie zgodnie z planem. Proces będzie toczył się jak każdy inny, ale nie można traktować imprezy jako zakładnika. W ogóle się tym nie martwię - zapewniał.

KOMENTARZE

2
gpjano
24.10.2013 08:38
[quote]W ubiegłym roku promotor Grand Prix sklasyfikował imprezę nie jako wydarzenie sportowe a rozrywkowe[/quote] [quote]Zawsze znajdą się dziwni ludzie, którzy będą starali się powstrzymać organizację imprez sportowych[/quote] [quote]sędziowie nie będą zajmowali się odwołaniem jakiejś imprezy sportowej[/quote] To jak oni sami ją nazywają bo się zgubiłem jak dziecko we mgle :-)
adnowseb
24.10.2013 03:57
[quote] Grand Prix Indii nie jest zagrożone[/quote] No pewnie, jutro treningi! Gdyby chcieli zagrozić GP, to sprawa w sądzie odbyłaby się, na tyle wcześnie aby móc odwołać GP .A tak tylko mamy ''strachy na lachy'':)) [quote]Jesteśmy największą demokracją na świecie[/quote] Ciekawe co na to wdowy?