Grand Prix Indii odbędzie się bez żadnych przeszkód

Trwające już Grand Prix Indii odbędzie się bez przeszkód, po tym jak sąd zdecydował się przesunąć rozprawę na późniejszy termin.

Sąd najwyższy miał zająć się skargą, jakoby organizatorzy nie opłacili podatków od zeszłorocznego wyścigu, który został określony mianem rozrywki, a nie sportu i z tego powodu nie mógł liczyć na żadne ulgi finansowe.

Aktywiści stojący za stworzeniem petycji żądali odwołania GP Indii, jednak zdaniem lokalnej agencji prasowej, sąd zdecydował się przełożyć dokładne rozpoznanie sprawy na późniejszy termin.

Vicky Chandkok, szef indyjskiej federacji sportów motorowych, powiedział w czwartek, że był pewny, iż sąd nie anuluje wyścigu. Zawsze znajdą się dziwni ludzie, którzy próbują zatrzymać sportowe wydarzenia - krykieta, czy cokolwiek - powiedziała Hindus w rozmowie z Autosportem. Zdarzało się to wcześniej i w naszym kraju nie jest to nic nowego. W każdym możliwym sądzie jesteśmy najbardziej demokratyczni i dokładni w badaniu spraw publicznych. Jednakże, same sądy są tylko częścią systemu, a sędziowie niechętnie patrzą na blokowanie sportowych wydarzeń, szczególnie dzień przed samym ich rozpoczęciem.

Źródło: autosport.com