Pirelli podsumowuje piątkowe treningi w Turcji

Na oczach prezesa Pirelli, Marco Tronchettiego Provery, na oponach PZero uzyskano podczas popołudniowego piątkowego treningu w Stambule czas wolniejszy o zaledwie dwie dziesiąte sekundy od zeszłorocznego czasu pole position. Najlepszy wynik uzyskano na miękkiej mieszance, ale kierowcy mogli też sprawdzić nową ewolucję twardego ogumienia.

Rankiem, podczas urozmaiconej przez opady deszczu pierwszej sesji treningowej, po raz pierwszy sprawdzono w warunkach weekendu Grand Prix przejściowe i deszczowe opony PZero.

Po południu warunki były suche. Temperatura powietrza sięgnęła 14 stopni Celsjusza, a nawierzchnia rozgrzała się do 22 stopni. Jenson Button z McLarena uzyskał na miękkich oponach najlepszy czas (1.26,456). Ten rodzaj ogumienia ma dodatkowe żółte oznaczenia, ułatwiające rozpoznanie rodzaju mieszanki. Jego wynik był o zaledwie dwie dziesiąte sekundy wolniejszy od zeszłorocznego czasu pole position (1.26,295), a do rozegrania pozostaje jeszcze jedna sesja treningowa oraz kwalifikacje.

Dla większości zespołów dzisiejszy poranek był pierwszą okazją do sprawdzenia ogumienia Pirelli w mokrych warunkach. Korzystano zarówno z opon deszczowych (pomarańczowe oznaczenia) i przejściowych (niebieskie oznaczenia), a najszybszy czas uzyskał Fernando Alonso z Ferrari (1.38,670), przy użyciu ogumienia przejściowego.

Rankiem wizytę na torze Istanbul Park złożył Prezes Pirelli, Marco Tronchetti Provera, który spotkał się z szefami zespołów. Jutro ponownie zjawi się na torze, aby porozmawiać z niektórymi kierowcami.

Dyrektor Pirelli Motorsport, Paul Hembery, skomentował: Z radością powitaliśmy w Stambule pana Tronchettiego w tym historycznym dla Pirelli dniu. Po raz pierwszy zobaczyliśmy w akcji na torze nasze przejściowe i deszczowe opony. Potwierdziło się to, co zaobserwowaliśmy podczas zorganizowanych miesiąc temu testów tego ogumienia na Istanbul Park: te opony są niezwykle efektywne w tak mokrych warunkach, z jakimi mieliśmy dziś do czynienia. Pogoda przez resztę weekendu ma być lepsza, ale nawet jeśli będzie dalej padać, to nasze deszczowe opony są zaprojektowane z myślą o wytrzymaniu ponad 30 okrążeń, a na przejściowych można pokonać około 20 okrążeń. Na pewno więc ich wystarczy. Zespoły miały też okazję do sprawdzenia najnowszej ewolucji naszej twardej mieszanki, którą przygotowujemy z myślą o Barcelonie. Nie jest tak szybka jak oryginalna wersja twardej opony, ale wytrzymuje nieco dłużej i jest bardziej stabilna. Ciekawie będzie zatem zapoznać się z informacjami zwrotnymi od zespołów.

FAKT DNIA PIRELLI:

Deszczowe i przejściowe opony Pirelli były sprawdzane podczas testów przez Ferrari, McLarena, Mercedesa i Williamsa. Te zespoły jeździły w deszczu ostatniego dnia testów w Barcelonie, które odbyły się w marcu. W myśl przepisów każdy kierowca dostaje na cały wyścigowy weekend cztery komplety opon przejściowych i trzy komplety opon deszczowych.

Źródło: Informacja prasowa Pirelli