Vettel: Ferrari nie zostało zawłaszczone przez Alonso
Twierdzi, że nowa umowa Alonso nie odstraszy innych kierowców od chęci przejścia do Ferrari
19.05.1119:51
2043wyświetlenia
Sebastian Vettel przyznał, że przedłużenie kontraktu z Ferrari przez Fernando Alonso do roku 2016 nie oznacza, że włoski zespół do tego czasu będzie niedostępny dla innych kierowców.
Mistrz świata położył nacisk na to, że wciąż jest szczęśliwy w Red Bull Racing, jednak zaprzeczył, jakoby bliskie relacje Alonso z Ferrari oraz jego preferencje bycia numerem jeden mogłyby odstraszyć innych czołowych kierowców od chęci przejścia do zespołu z Maranello.
Nie sądzę, żebym kiedykolwiek gdziekolwiek powiedział, że być może Fernando, Felipe albo inny kierowca, który jeździłby w Ferrari, mógłby oznaczać brak możliwości przejścia do tego zespołu- powiedział Vettel.
Wydaje mi się, że w Formule 1 zespół wystawia dwa bolidy... To pewnie znów będzie w nagłówkach wiadomości, jednak jestem bardzo szczęśliwy tu, gdzie jestem teraz.
Vettel dodał również, że choć umowa Alonso z Ferrari wydaje się bardzo długa, to jednak wydaje mu się, że wielu kierowców przyjęłoby taką ofertę.
To dobrze dla niego, gratulacje. Myślę, że to ważny krok- powiedział Niemiec.
Od teraz to dużo czasu i jeśli miał taką możliwość i czuje się tam komfortowo, to czemu nie? Myślę, że wszyscy kierowcy czują mniej więcej to samo - jeśli jesteś w środowisku, w którym czujesz się dobrze i jest ci dobrze w zespole i z chłopakami.
Jednakże Vettel, który ma z Red Bullem kontrakt do 2014 roku przyznał, że nie interesuje go tak długoterminowe planowanie, jak uczynił to Alonso.
Nie myślę zbyt wiele o tych rzeczach i nie myślę o tym, gdzie będę w sezonie 2016. To dość odległe- powiedział.
Wykonuję krok po kroku, wyścig po wyścigu, więc dla mnie następny rok to wciąż dość daleka droga. 2013... Nawet nie pytajcie, z wszystkimi nowymi zasadami, wiele rzeczy może się zmienić. Dlatego to bardzo odległa sprawa.
Źródło: autosport.com
KOMENTARZE