Maldonado liczy na punkty w Monako

Pastor jest specjalistą od Monako z niższych serii, wygrał tu dwukrotnie w GP2 i raz w FR 3.5
25.05.1116:45
Łukasz Godula
1719wyświetlenia

Pastor Maldonado sądzi, że Grand Prix Monako da zespołowi Williams największą szansę na otwarcie konta punktowego w 2011 roku.

Ekipa z Grove doświadcza obecnie swojego najgorszego sezonu w Formule 1, gdyż nie zdobyła ani jednego punktu w pierwszych pięciu wyścigach tego roku.

Nowicjusz Maldonando - specjalista od Monako z niższych serii wyścigowych, który wygrał tu dwukrotnie w GP2 i raz w Formule Renault 3.5 - uważa, że natura toru w Monte Carlo da Williamsowi szansę na zaliczenie punktów.

Zawsze jest ciężko - powiedział Maldonando w środę w Monako. Może w przeszłości w innych seriach było trochę łatwiej uczynić różnicę. Jednakże teraz jestem dość pewny siebie, ponieważ znam dobrze tor. Myślę, że jest to świetna okazja dla zespołu na zdobycie punktów, których potrzebujemy. Tak więc dam z siebie wszystko, by osiągnąć bardzo dobrą pozycję.

Zapytany czy Monako jest jego najlepszą szansą na punkty, Pastor odpowiedział: Do teraz tak, z pewnością. Mamy wiele szans na to, by zdobyć pierwsze punkty tutaj, zwłaszcza Rubens. Jest bardzo stały w osiągach, doświadczony i zna bardzo dobrze tor. Myślę, że będzie to dla nas dobra szansa. Tutaj kierowca odgrywa większe znaczenie, niż na innych torach. Nie ma tu wielu szybkich zakrętów, więc aerodynamika bolidu nie pracuje tak, jak w Barcelonie i innych torach tego typu. Poziom przyczepności nie jest tak wysoki, więc kierowca ma się jak wykazać.

Wenezuelczyk wierzy również, że strata do czołowych ekip powinna być mniejsza w Monako z powodu mniejszej wagi aerodynamiki. Ciężko tu cokolwiek przewidywać, jednak bolid może być dobry. Potrzeba wydajności aerodynamicznej nie jest tak duża, jak na innych torach, wiec różnica może być tutaj mniejsza.

Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

14
renegade
26.05.2011 11:10
@FelipeF1. pierd... ile razy dzwonil w wyscigu albo kwalifikacjach?
FelipeF1.
25.05.2011 06:41
Cos mi sie nie wydaje żeby Pastor miał punkty biorąc pod uwagę częstego bycia na poboczu a w Monako nie ma poboczy :D
jpslotus72
25.05.2011 06:14
Pietrow chwalił się, że dobrze zna tor w Malezji z GP2 - miało mu to pomóc w dobrym występie, tymczasem wszyscy chyba pamiętają jego lot w trakcie tamtejszego GP... Tak więc doświadczenia z niższych serii wcale nie muszą się na odpowiednich torach przekładać na dobre wyniki w F1. O ile Ferrari jest rozczarowaniem sezonu w czołówce a Virgin na końcu stawki, to Williams jest największą porażką w jej środku - tzn. biorąc po uwagę ubiegłoroczną klasyfikację, bo w tym roku już ten środek zaczyna wymykać się z rąk stajni z Grove i zaczyna ona ciążyć w dół. Maldonado też niczym nie zachwycił - spośród tegorocznych debiutantów wypada na razie najsłabiej (wiele zależy tu od bolidu i takie porównania nie do końca oddają faktyczny stan rzeczy - ale taki d'Ambrosio dał się zauważyć nawet w Virginie). Rubens, powiadacie, jeszcze nie "coulthardzi" - ale też nie błyszczy, za to coraz głośniej daje wyraz swojej frustracji z powodu obecnej sytuacji w zespole. Skąd więc te nadzieje na punkty - w dodatku w Monako?
Anderis
25.05.2011 06:13
Renegade- Dlaczego uważasz, że Williams będzie odstawał na Spa i Monzy? W 2009 tam cieniował, ale po zmianie silnika na Cosworth, bolid zespołu spisywał się dobrze na tego typu torach. W dodatku w Barcelonie Rubens był w czołówce, jeśli chodzi o speed trapy, a podczas testów prognozował, że tegoroczny bolid Williamsa będzie lepszy na torach wymagających małego docisku. Nie zdziwiłbym się, gdyby w Monaco było słabiej, niz np. na Monzy, w zeszłym roku tak było.
THC-303
25.05.2011 05:49
Na Monzy to on akurat mało pokazał do tej pory :)
renegade
25.05.2011 05:37
Pastor to szpec od Monaco, Spa i Monzy. Jesli gdzies Williams moze liczyc na punkty od Niego to wlasnie w Monaco, bo raczej w Spa sam Williams bedzie mocno odstwal, o Monza nawet nie mowie.
THC-303
25.05.2011 04:01
renegade Obym się mylił (bo nic do Pastora nie mam) ale obawiam się, że jednak pocałuje jakąś ścianę od biedy tempo FW go załatwi :/
Maraz
25.05.2011 03:25
@szymon - został ukryty na czas przeredagowania, bo FIA coś pokręciła i podała złego kierowcę.
Aros
25.05.2011 03:24
Właśnie o to chodzi, że nie ma poboczy. Wtedy Pastor nie pozwiedza tylko się ordynarnie rozbije o bandę ;) Nie życzę mu źle, wręcz przeciwnie, ale jego postawa mówi co innego... Nawet jeżeli rozbiłby się na treningu to może to skutkować na wyścig - rozbije się w FP3 to i kwalifikacje zawalone, a jak kwalifikacje zawalone to i wyścig. Coś jak Alonso rok temu ;)
szymon
25.05.2011 03:12
Gdzie jest news "Prost czwartym sędzią podczas GP Monako" ?
Anderis
25.05.2011 03:10
W Monaco nie ma poboczy, więc Pastor nic nie będzie zwiedzał. Ludzie, zauważcie wreszcie, że ten facet kończy wycieczki poza tor najczęściej w piątek, w qualu czy wyścigu jakiegoś wielkiego błędu w tym sezonie jeszcze nie popełnił. Tor w Monaco o tyle pasuje Williamsowi, że tempo kwalifikacyjne ma większą szansę przełożyć się na przyzwoity wynik, niż gdziekolwiek indziej w tym sezonie. Aczkolwiek przy obecnej liczbie pit stopów może nie wystarczyć, bo łatwiej znaleźć przed sobą czysty tor. W zeszłym roku jakiejś wielkiej formy Williams tu nie pokazał, Barrichello miał świetny start i jechał na 6-tym miejscu, ale potem stopniowo ześlizgiwał się w dół i mógł skończyć nawet bez punktów.
renegade
25.05.2011 02:53
Przetrzyj okulary na Monako Slepy Wilku. ;-)
BlindWolf
25.05.2011 02:50
Jest jeden jeszcze warunek - trzeba dojechać do końca i nie wyrzucać kierownicy :)
Aros
25.05.2011 02:50
Biorąc pod uwagę jak często lubi zwiedzać pobocza w bolidzie F1 i jaką formę ma Williams to szczerze wątpię w jakiekolwiek punkty, a nawet ukończenie wyścigu ;)