Force India na razie nie wyciągnie konsekwencji wobec Sutila

Może tak się stać dopiero, gdy pojawią się oficjalne zarzuty w sprawie incydentu w Chinach
27.05.1111:40
Michał Sulej
1257wyświetlenia

Właściciel zespołu Force India - Vijay Mallya powiedział, że stanowisko Adriana Sutila w szeregach jego zespołu może być zagrożone dopiero wtedy, kiedy przeciwko kierowcy wystosowane zostaną oficjalne zarzuty w związku z jego rzekomym udziałem w incydencie, w którym ucierpiał dyrektor generalny spółki GENII - Eric Lux.

Mallya przyznaje, że dopóki nie pojawią się żadne wiążące informacje na temat ewentualnych postępowań w sprawie Sutila, wyciąganie wobec niego jakichkolwiek konsekwencji byłoby nie w porządku. O ile mi wiadomo, jak dotychczas pojawiły się jedynie doniesienia prasowe opisujące całe zajście - powiedział.

Nie słyszeliśmy o żadnych formalnych powództwach wniesionych w jakimkolwiek kraju i oskarżających Adriana o popełnienie wykroczenia. Byłoby zatem wysoce niestosowne z naszej strony, gdybyśmy zakładali, że zrobił coś złego. Jeśli otrzymamy oficjalne zażalenie lub przedsięwzięte zostaną działania prawne, podejmiemy odpowiednie kroki. Lecz do tego czasu nie możemy niczego domniemywać.

Hinduski biznesmen dał do zrozumienia, iż Force India rozważy usunięcie Sutila ze stanowiska kierowcy jeśli okoliczności będą tego wymagać, lecz jeszcze raz podkreślił, że obecnie nie widzi ku temu powodu. Kontrakt nie jest ważniejszy od popełnionego wykroczenia. Nie jestem jednak skłonny do wyciągania wniosków w oparciu o oświadczenie prasowe wydane przez rzekomo pokrzywdzoną stronę. Istnieją odpowiednie procedury prawne, tak więc podejmę się oceny sytuacji tylko i wyłącznie wtedy, gdy pojawią się ewentualne oskarżenia.

Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

4
Maraz
27.05.2011 03:34
Ale za jaki występek? Nie wiemy, co tam się stało, rany nie były duże, a pan pokrzywdzony do tej pory nie był w sądzie/policji/itp., tylko wydał oświadczenie. Gdyby to była napaść z ostrym narzędziem w ręku, to Sutil dawno siedziałby za kratkami.
ChickOne
27.05.2011 02:40
@Kamikadze2000 Dokładnie tak, każdy z nas za taki występek dostałby sankcje i to z marszu :)
Kamikadze2000
27.05.2011 12:39
Nie przepadam za Nim i szczerze mam nadzieje, że poniesie konsekwencje nie mniejsze, jak zwykły cywil! ;)
Maraz
27.05.2011 12:33
Jeśli Lux rzeczywiście do tej pory nie wniósł żadnego zawiadomienia o wykroczeniu czy popełnieniu przestępstwa, a więc puścił tylko głupiego straszaka swoim adwokatem (skąd ja to kurcze znam...?) to gratuluję Genii takiego CEO ;)