Briatore zastanawia się nad równym traktowaniem Webbera w RBR
"Chociaż w życiu potrzebujesz mieć szczęście, to dziwne jest, gdy zawsze trafiasz na pecha".
27.05.1118:43
2037wyświetlenia
Były szef zespołu Renault - Flavio Briatore zastanawia się, czy Mark Webber może liczyć na równe traktowanie w Red Bull Racing.
Australijczyk zaliczył w tym roku bardzo niemrawy początek sezonu, jednak Briatore, który opiekuje się karierą pochodzącego z Queanbeyan kierowcy przyznaje, że zastanawia się nad tym, czy sprawy w garażu Webbera toczą się tak samo, jak u Sebastiana Vettela.
Sądzę, że zespół jest wystarczająco duży, aby dać obu kierowcom równe szanse. Za każdym razem gdy jest jakiś problem, ma go Webber i chociaż w życiu potrzebujesz mieć szczęście, to jednak dziwne jest, gdy zawsze trafiasz na pecha. Wierzę bez wątpienia w klasę Christiana Hornera, ale Webber musi być w stanie konkurować na równi w celu zaangażowania się w walkę o tytuł, zaangażowania w spektakl, tak jak to miało miejsce z duetem Prost-Senna- zauważył Włoch.
Może oni myślą, że jasnym i klarownym jest dla nich posiadanie kierowcy o statusie numeru jeden, ale ja zawsze miałem kierowcę numer jeden i kierowcę numer dwa, z szansami na konkurowanie ze sobą i współpracę. To działa lepiej, niż praca kierowcy numer jeden i kierowcy numer dwa tylko dla siebie. Z wyjątkiem Fernando (Alonso) i Michaela Schumachera nigdy nie liczyłem wyłącznie na jednego kierowcę- zakończył Briatore.
Źródło: onestopstrategy.com
KOMENTARZE