Briatore: Nie ma żadnego rozłamu w Alpine
Oliver Oakes przekonuje zaś, że jego decyzja o odejściu miała 'charakter osobisty'.
08.05.2511:39
56wyświetlenia
Embed from Getty Images
Flavio Briatore zdementował sugestie, jakoby nieporozumienia pomiędzy nim, a Oliverem Oakesem miały doprowadzić do odejścia tego drugiego z zespołu Alpine.
Oakes dołączył do zespołu w lipcu ubiegłego roku, zastępując Bruno Famina, i od tego czasu współpracował z Flavio Briatore, pełniącym funkcję doradcy wykonawczego. Jednakże po zaledwie sześciu wyścigach sezonu 2025 Oakes niespodziewanie złożył rezygnację, a Briatore tymczasowo przejął jego obowiązki.
Nagłe odejście zbiegło się w czasie z decyzją Alpine o zastąpieniu Jacka Doohana kierowcą rezerwowym Franco Colapinto na kolejne pięć wyścigów, po przeciętnym początku sezonu w wykonaniu Australijczyka. To z kolei podsyciło spekulacje, że Briatore i Oakes nie zgadzali się co do tej decyzji oraz że Oakes mógł być sfrustrowany tym, kto tak naprawdę podejmuje kluczowe decyzje w ekipie z Enstone.
W opublikowanym wspólnie z Alpine poście na Instagramie Briatore stanowczo zaprzeczył, jakoby między nim a Oakesem dochodziło do jakichkolwiek sporów dotyczących funkcjonowania zespołu.
W tym samym poście pojawiła się również wypowiedź ze strony samego Oakesa, który potwierdza słowa Briatore o osobistym charakterze decyzji.
Briatore tymczasowo przejął obowiązki Oakesa, wspierany przez doświadczonych ludzi takich jak dyrektor techniczny David Sanchez, dyrektor ds. wyścigów Dave Greenwood i dyrektor sportowy Richard Lockwood.
Flavio Briatore zdementował sugestie, jakoby nieporozumienia pomiędzy nim, a Oliverem Oakesem miały doprowadzić do odejścia tego drugiego z zespołu Alpine.
Oakes dołączył do zespołu w lipcu ubiegłego roku, zastępując Bruno Famina, i od tego czasu współpracował z Flavio Briatore, pełniącym funkcję doradcy wykonawczego. Jednakże po zaledwie sześciu wyścigach sezonu 2025 Oakes niespodziewanie złożył rezygnację, a Briatore tymczasowo przejął jego obowiązki.
Nagłe odejście zbiegło się w czasie z decyzją Alpine o zastąpieniu Jacka Doohana kierowcą rezerwowym Franco Colapinto na kolejne pięć wyścigów, po przeciętnym początku sezonu w wykonaniu Australijczyka. To z kolei podsyciło spekulacje, że Briatore i Oakes nie zgadzali się co do tej decyzji oraz że Oakes mógł być sfrustrowany tym, kto tak naprawdę podejmuje kluczowe decyzje w ekipie z Enstone.
W opublikowanym wspólnie z Alpine poście na Instagramie Briatore stanowczo zaprzeczył, jakoby między nim a Oakesem dochodziło do jakichkolwiek sporów dotyczących funkcjonowania zespołu.
W ciągu ostatnich 24 godzin pojawiło się wiele nieprawdziwych informacji, błędnie wiążących decyzję Olivera o rezygnacji z rzekomym konfliktem czy różnicą zdań między nami. To całkowicie fałszywe i dalekie od prawdy- napisał Włoch.
Miałem z Oliverem bardzo dobrą relację i wspólne, długoterminowe ambicje, by rozwijać ten zespół. Szanujemy decyzję Olivera o rezygnacji i ją przyjęliśmy. Powody tej decyzji nie są związane z zespołem i mają charakter osobisty.
W tym samym poście pojawiła się również wypowiedź ze strony samego Oakesa, który potwierdza słowa Briatore o osobistym charakterze decyzji.
To był dla mnie zaszczyt prowadzić zespół w Enstone. Co za ludzie, co za miejsce- pisze Brytyjczyk.
To moja osobista decyzja o odejściu. Flavio był dla mnie jak ojciec, wspierał mnie od samego początku i dał mi tę szansę. Wszystko jest już poukładane na sezon 2026. Wierzę w Enstone.
Briatore tymczasowo przejął obowiązki Oakesa, wspierany przez doświadczonych ludzi takich jak dyrektor techniczny David Sanchez, dyrektor ds. wyścigów Dave Greenwood i dyrektor sportowy Richard Lockwood.
Będę jeszcze mocniej zaangażowany w prace zespołu, wspólnie z silnym zarządem, jaki już mamy. Będziemy ciężko pracować, by poprawić naszą pozycję w tym sezonie i przygotować się na sezon 2026- dodał Briatore.