Zaledwie 14 kierowców na starcie Superleague Formula

Do rywalizacji zgłosiło się jednak zaledwie 6 klubów piłkarskich
03.06.1110:29
Bartosz Pyciarz
2861wyświetlenia

Już w ten weekend rusza rywalizacja w Superleague Formula. Na starcie tegorocznego sezonu zobaczymy 14 kierowców, ale tylko sześć klubów piłkarskich. Przypomnijmy, że główną koncepcją serii miało być połączenie motorsportu i piłki nożnej.

W związku z małą ilością zgłoszonych klubów, organizatorzy postanowili wprowadzić do rywalizacji Nations Cup. Każdy kierowca będzie reprezentował jakiś kraj, a jego samochód będzie pomalowany w barwy tego kraju. Dzięki temu udało się przyciągnąć do serii kilku nowych kierowców, bowiem jeszcze niedawno na liście zgłoszeń widniało zaledwie 8 osób.

Rywalizacja w weekend rozpocznie się od dwóch wolnych treningów w piątek o godzinie 10:00 oraz 14:00. W sobotę czeka nas sesja kwalifikacyjna, a na zakończenie weekendu dwa 40-minutowe wyścigi (13:10 - start pierwszego oraz 14:20 - start drugiego).

Trzeci wyścig tradycyjnie będzie trwał zaledwie 5 okrążeń i będą za niego przyznawane małe punkty (6-5-4-3-2-1). W tym roku jednak dopuszczonych do udziału w superfinale będzie siedmiu kierowców. Zwycięzca otrzyma czek na kwotę 100 tys. euro, drugi na mecie otrzyma połowę mniej, a trzeci 40 tys. i tak stawki będą spadały aż do szóstego miejsca, za które zdobywca otrzyma 10 tys. euro.

^lista startowa,13,2011,bez nieaktywnych

Źródło: superleagueformula.com

KOMENTARZE

4
renegade
03.06.2011 09:36
F3ES tez pada, FR2.0UK tez pada, i co z tego?! Champ Car, ktore snilo o swiatowej wielkosci tez padlo a mialo wiecej siana niz dzisiejsza SF. IMO, jw., musza zostac w Europie albo sprobowac zaczepic sie w jednym zakatku swiata. Byc moze nie byloby zlym pomyslem zaczepienie sie w jenym z wysokouprzemyslowionych krajow Europy, ale gdzie tam znalezc 14-tu zawodnikow z kasa? Obawiam sie, ze szybko padna. Myslalem jednak, ze wytrzymaja max dwa sezony.
Adakar
03.06.2011 09:31
@renegade Marcinek, a co powiesz o GP2 Asia. Niby też flirty z Arabami i padło ... Speedcar series to samo. Zawsze można jak F3000 Euroseries czy tam AutoGP siedzieć pod ogonem nie wychylać się i cieszyć jak przyjedzie na wyścig więcej niz 12 zawodników. Klątwa jak nic. GP Masters też z katarczykami romansowało ;-)
renegade
03.06.2011 08:46
Skad kase na to brac? Ci, ktorzy ja maja wola jezdzic w GT i PROTO. Adasiu, ta seria to zawsze byla nisza. Jedynym wyjsciem dla nich IMO moze byc dogadanie sie z Arabami i wystawianie aut na torach ZEA, Bahrajnie, itp., Chinach i Indiach albo tylko w Europie. Natomiast wyscigi na roznych kontynentach, gdy seria ma malo pieniedzy to praktycznie samobojstwo.
Adakar
03.06.2011 08:39
I znowu - ktoś gdzieś coś spiep....ł i seria upada, tak jak A1GP. W tym roku składanka kierowców wyplutych na margines z innych serii, kilku ex F1 ... Jeśli chcą ratować serię muszą odejść od tego głupiego pomysłu z klubami piłkarskimi. Zrobić takie europejskie CART i tą drogą maszerować ...