De la Rosa 10 minut przed drugą sesję dostał informację o jeździe

"Monisha Kaltenborn zapytała 'Jesteś gotowy?'. Popatrzyłem na zegarek i była 13:50!"
11.06.1110:21
Nataniel Piórkowski
2551wyświetlenia

Pedro de la Rosa wyjawił, że o tym, iż będzie musiał zastąpić Sergio Pereza podczas reszty weekendu w Kanadzie dowiedział się niespełna 10 minut przed startem drugiego treningu.

Po tym, jak Meksykanin zgłosił mdłości po pierwszej sesji w Montrealu, Sauber podjął decyzję o zastąpieniu go de la Rosą, który startował już w tym zespole w sezonie 2010. Choć na początku tego tygodnia pomiędzy ekipami z Hinwil i Woking nawiązany został kontakt mówiący o możliwym zastępstwie Hiszpana, ostateczna decyzja zapadła dopiero w piątkowej porze obiadowej.

Kończyłem obiad, gdy Monisha Kaltenborn (dyrektor wykonawcza Saubera) pojawiła się w McLarenie i zapytała mnie 'Jesteś gotowy? Bardzo prawdopodobnym jest, że będziesz musiał wsiąść do samochodu'. Sprawdziłem mój zegarek, była 13:50 i odpowiedziałem 'Ale jest tylko 10 minut do początku sesji!' Od tej chwili trwał szalony wyścig, aby mój kask, mój kombinezon, moje rzeczy z McLarena, fotel w samochodzie i ustawienia pedałów były takie, jak tego chciałem. Nie mogliśmy tego zrobić, więc musiałem wyjechać z pedałami w tym miejscu, w którym były wcześniej, ale nie trzeba się tym denerwować. To szansa i muszę się nią cieszyć - powiedział de la Rosa po drugim treningu.

Hiszpan wyznał, że przybył do Kanady mając świadomość, że Sauber może go potrzebować, jednak był pewien, że Perez będzie mógł wystartować w wyścigu: Martin Whitmarsh powiedział mi, że Sauber poinformował nas o szansie, ale dodał, aby nie dać się temu ponieść. Więc przybyłem tutaj myśląc, że jest to niemożliwe. Wiedziałem, że z Sergio jest dobrze i byłem pewny, że nie wskoczę już do samochodu. Aż do 13:50.

De la Rosa dołączył do zespołu Sauber w zimie 2009 roku i ścigał się z nim do Grand Prix Włoch 2010 włącznie, zanim został zastąpiony przez Nicka Heidfelda. Mogłem używać mojego fotela z ubiegłego roku, co było bardzo, bardzo ważne i istotne. Jeśli chodzi o całą resztę, to wsiadłem do bolidu w kombinezonie, butach i kasku z McLarena. Zrobiliśmy także szybkie poprawki słuchawek, aby dopasować je do systemu Saubera.

Pomimo tego, że dając szansę de la Rosie zespół ze Szwajcarii ma nadzieję, że doświadczony kierowca pomoże w zdobyciu punktów, to jednak sam Hiszpan tonuje te nieco ambitne palny: Bądźmy realistami. Muszę się jeszcze wiele nauczyć. Potrzebuję dużo więcej obeznania ze wszystkimi przyciskami typu KERS, DRS, gdyż jestem przyzwyczajony do prowadzenia samochodu z tymi przyciskami po przeciwnej stronie kierownicy. Muszę więc najpierw patrzeć na przycisk, a dopiero później go używać. Nie jest to jeszcze reakcja odruchowa, ale będzie dobrze. Muszę poprawiać się krok po kroku, ale jestem szczęśliwy, gdyż nie spodziewałem się tego - zakończył.

Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

15
jpslotus72
11.06.2011 11:01
@Adakar No, mniej więcej to samo miałem na myśli - powinienem był mój wpis zaadresować do @bigos95 , bo "sprowokowały" mnie właśnie słowa: "On ma coś nie tak z głową że się zgodził."
Simi
11.06.2011 10:54
Ciekawe jak poradzi sobie w wyścigu, ale osobiście nie wróżę mu wydostania się z Q1. Z kolei sam race może spartolić i nie dojechać do mety. Tak jakoś czuję, choć oczywiście nie życzę tego staremu, dobremu Pedro.
Adakar
11.06.2011 10:39
@krzysiek_aleks Załoga Fisichelli zajęła drugie miejsce w swoje klasie do startu w 24 Le Mans ... @jpslotus72 Lepszym rozwiązaniem jest wsadzenie Pedro i zastosowanie jakiejś CRAZY taktyki i nawet zaliczenie ściany gdzieś w trakcie wyścigu, niż zbunkrowanie na drugie GP z rzędu swojego drugiego bolidu w garażu. Celem Pedro to miejsca 9-10 (na mecie w niedziele). Cel tyle sam szalony co i realny
MatiXF1
11.06.2011 10:03
@krzysiek aleks Startuje w zespole AF Corse razem z Giamarią Brunim i Tonim Vilanderem Pisze tutaj http://www.f1wm.pl/php/news_id-22250.html
General
11.06.2011 09:42
Kazdy z was bedacy na miejscu DLR wsiadlby to bolidu i jechal Q i ew. R dla Saubera, a nie moralizowal i sie zastanawial, ze kiedys mnie zwolnili w trakcie sezonu to pokaze im "wala", bo przeciez jakby nie bylo wtedy zatrudniajac go od poczatku sezonu w takim wieku dali mu szanse i sporo frajdy.
Karol26
11.06.2011 09:12
Będzie mu ciężko ale to zasługa FIA, że zakazali testów ;)
jpslotus72
11.06.2011 09:09
Ciągnie wilka do lasu... Kiedy nadarzyła się okazja pojawienia się znowu na torze, "stara miłość" zwyciężyła nad zdrowym rozsądkiem i zmazała urazy z przeszłości (jeśli Pedro takowe żywił po otrzymaniu od Saubera wypowiedzenia). W takich warunkach rzeczywiście (co najmniej lekkim) "szaleństwem" jest wsiadanie do nieprzygotowanego bolidu - tym bardziej w Montrealu - ale wytłumaczcie to de la Rosie... Jego decyzja - jego sprawa.
THC-303
11.06.2011 09:01
MatixF1 Badoer już testowym nie jest, a Bianchi w tym sezonie GP2 lami tak samo jak Gutierez.
adnowseb
11.06.2011 08:47
@bigos95 Widać nie chowa urazy do Saubera,a szansa na wyścig może mu się nie powtórzyć w tym sezonie.
krzysiek_aleks
11.06.2011 08:46
Nie, Fisi chyba nie startuje w LeMans
Yurek
11.06.2011 08:46
@krzysiek_aleks - chyba chciałeś napisać Sauber MIAŁ powiązania z Mercedesem. Rok 1994 już dawno za nami...
MatiXF1
11.06.2011 08:43
@bigos95 Jak po Fisichelle skoro on w Le Mans 24h startuje? Gene tak samo, jedynie by im Badoer został albo Bianchi
ari2k5
11.06.2011 08:41
@bigos95 A fisi nie startuje w Le Mans 24h w ten weekend przypadkiem?
krzysiek_aleks
11.06.2011 08:40
@bigos95 Ale Sauber ma również powiązania z Mercedesem. Gdy Sauber startował jeszcze w samochodach turystycznych to mieli silniki Mercedesa, tak samo jak chyba w 2 pierwszych sezonach F1
krzysiek_aleks
11.06.2011 08:27
Ciekawe czy dziś będzie tak startował