Wolff zaprzecza plotkom związanym z Kollesem

Austriak zdementował pogłoski o przejściu szefa HRT do zespołu z Grove.
01.07.1113:58
Nataniel Piórkowski
1227wyświetlenia

Jeden z udziałowców Williamsa - Christian „Toto” Wolff zaprzeczył, że Colin Kolles może trafić w najbliższej przyszłości do brytyjskiego teamu.

Ostatnimi czasy na jaw wyszły plany wzmocnienia pionu technicznego oraz kadry zarządzającej w zespole HRT, co niemal natychmiast doprowadziło do plotek mówiących o tym, że Kolles pożegna się ze stanowiskiem szefa zespołu. Niektóre z raportów dziennikarzy wskazywały już nawet potencjalne nowe miejsce pracy byłego szefa Force India, którym miał być właśnie Williams.

Colin jest moim przyjacielem - powiedział portalowi motorsport-total.com Wolff, który jest drugim największym - po Sir Franku Williamsie - akcjonariuszem zespołu. Gdybym był zaangażowany w firmie, która potrzebowałaby wielkiego strażaka, który uratuje ją przed upadkiem, to wybrałbym właśnie jego. Jednakże my w Williamsie nie jesteśmy absolutnie w takiej sytuacji.

Uważa się, że źródłem przyjaźni obu panów może być to, iż w przeszłości Kolles prowadził prywatne sprawy Wolffa na różnych płaszczyznach biznesowych.

Źródło: onestopstrategy.com

KOMENTARZE

2
konradosf1
01.07.2011 05:39
Zespół Franka Williamsa upadł bardzo szybko i spadł pośladkami na twarde podłoże. Mam nadzieję, że szybko otrząsną się, jednak uważam, że Kolles nie podniósłby zespołu z tego dołka
adnowseb
01.07.2011 04:47
Długo się nie nacieszyłem (bo jeden dzień). Choć lubię HRT to jednak Williams jest mi bliższy. Kolles mógłby wyciągnąć Williamsa z dołka w którym niewątpliwie się znależli. Przeraża mnie stagnacja zespołu z Grove.