Dave Ryan wraca do wyścigów

Nowozelandczyk został zwolniony z McLarena za udział w aferze "liegate"
09.08.1118:25
Maciej Kotuła
1366wyświetlenia

Zwolniony w związku z aferą "liegate" Dave Ryan znów jest związany ze światem sportów motorowych. W 2009 roku McLaren zakończył współpracę ze swoim długoletnim dyrektorem sportowym za oszukanie sędziów w czasie ich dochodzenia dotyczącego wyprzedzenia Lewisa Hamiltona przez Jarno Trullego w Melbourne.

Nowozelandczyk wrócił na pitwall w ostatni weekend na torze Spa-Francorchamps jako właściciel zespołu Von Ryan Racing, wystawiającego supersamochód Mclarena - MP4-12C. Powiedział rodzimej gazecie NZ Herald, że zdecydował się nazwać zespół w taki sposób, ponieważ taki pseudonim dostał podczas pracy w McLarenie w połowie lat siedemdziesiątych, zainspirowany filmem "Ekspres Von Ryana".

Ryan powiedział, że z powodu skandalu i zwolnienia musiał się przeprowadzić. Ludzie, noszący w sobie urazę zachowują się jakby mieli ciężką kulę na łańcuchu, przypiętym do ich kostki, powstrzymującej ich od kontynuowania normalnego życia. Jestem w dobrych stosunkach ze wszystkimi ludźmi z McLarena, a co się stało, już się nie odstanie. To już jest historią.

Źródło: onestopstrategy.com

KOMENTARZE

1
yaper
12.08.2011 01:19
Ah, to rozdrapywanie starych ran, a pan Ryan i tak jest jedynie kozłem ofiarnym odgórnych decyzji kierownictwa. Powinni mu sypać kasą do końca życia za to, w jaki sposób go poniżono i zwalono nań całą odpowiedzialność za ten kłamliwy incydent.