Wickens wygrywa również drugi wyścig FR 3.5 na Silverstone (aktualizacja)

Robert Wickens zwycięstwem w drugim wyścigu FR 3.5 przypieczętował swoją dominację podczas weekendu World Series by Renault na torze Silverstone. Kanadyjczyk obronił pierwsze pole startowe i bez większych problemów dowiózł je do mety.

Główny rywal i zarazem kolega z zespołu Wickensa, Jean-Eric Vergne, próbował atakować go na starcie, jednak nic z tego nie wyszło. Po pierwszym zakręcie, za Francuzem znalazł się Daniel Ricciardo, który dobrze wystartował z czwartego pola i przeskoczył przed Nathanaela Berthona.

W początkowej fazie wyścigu Vergne naciskał Wickensa i próbował znaleźć sposób na wyprzedzenie zespołowego kolegi, jednak charakterystyka toru Silverstone nie ułatwiała sprawy. Pierwszym kierowcą, który zjechał na obowiązkową zmianę opon był Alexander Rossi. Ścisła czołówka pojawiła się w boksie na 29 minut przed końcem wyścigu - był to Vergne i Ricciardo. Podczas serwisowania Francuza pojawił się jednak problem, który wydłużył postój o ponad 3 sekundy pozwalając tym samym Australijczykowi na wyprzedzenie rywala. Wickens pojawił się w alei serwisowej okrążenie później i dzięki bezproblemowej zmianie kół z łatwością utrzymał swoją przewagę.

Najlepiej obowiązkowy postój wykorzystali Rossi i Berthon, pomimo zastosowaniu dwóch skrajnie rożnych strategii. Wczesny zjazd Amerykanina sprawił, że przesunął się on na drugą pozycję, tuż za plecy Roberta Wickensa. Francuz pozostał zaś na torze najdłużej i po wyjeździe trafił na czwartą pozycję przedzielając Ricciardo i Vergne, co było katastrofą dla wicelidera mistrzostw. Po swoim pit stopie, obecny kierowca HRT, stracił tempo i jechał dużo wolniej niż Vergne, jednak Francuz nie umiał znaleźć sposobu na wyprzedzenie go. Pojawienie się pomiędzy nimi Berthona całkowicie rozwiało jego nadzieję, na walkę z Wickensem i Rossim.

Tempo Ricciardo po zmianie opon było kluczowe dla losów wyścigu, gdyż dzięki problemom Australijczyka, lider mógł spokojnie dojechać do mety. Co prawda jadący za jego plecami Amerykanin próbował gonić, jednak przez większość czasu nie umiał zbliżyć się do kierowcy Carlina na mniej niż 1,5s. Za piątym na mecie Vergnem znaleźli się Albert Costa, Jake Rosenzweig oraz Brendon Hartley. Wyniki mogą jednak ulec dość znaczącym zmianom, gdyż sędziowie przypatrywali się podczas wyścigu 5 kierowcom, który mogli dopuścić się przekroczenia prędkości w alei serwisowej, jednak oficjalny werdykt w tej sprawie nie pojawił się przed zakończeniem rywalizacji.

W klasyfikacji prowadzi Wickens z przewagą 36 punktów na Vergne. Trzeci jest Rossi, który traci do lidera już 64 punkty. Kolejna runda Formuły Renault 3.5 odbędzie się za 4 tygodnie na francuskim torze Paul Ricard.

Aktualizacja: Zgodnie z przypuszczeniami doszło do zmiany wyników, jednak inaczej niż się spodziewano. Sędziowie po wyścigu wykluczyli Alexandera Rossiego i Cesara Ramosa. Według przedstawiciela Renault-Sport, nakrętki do kół w bolidach kierowców Fortec zostały zmodyfikowane by przyśpieszyć postoje. Zespół zamierza odwołać się od tej decyzji twierdząc, że zmiany w nakrętkach wynikają ze zużycia związanego z intensywnym treningiem pit stopów.