Dyer: Mam wiele ofert pracy na sezon 2012

Australijczyk opowiedział także o feralnym wyścigu w Abu Zabi z ubiegłego sezonu
10.09.1110:43
Nataniel Piórkowski
1413wyświetlenia

Chris Dyer przyznał, że w przyszłym sezonie może powrócić do Formuły 1. Australijczyk był w przeszłości inżynierem wyścigowym Michaela Schumachera i Kimiego Raikkonena, jednak został usunięty z Ferrari po tym, jak podczas ubiegłorocznego GP Abu Zabi opracował strategię, która kosztowała Fernando Alonso utratę trzeciego tytułu mistrzowskiego w karierze.

Dyer pojawił się w ten weekend na padoku toru Formuły 1 po raz pierwszy od feralnego wyścigu kończącego sezon 2010. Przed weekendem na Monzy świat wyścigów samochodowych obiegła plotka mówiąca o tym, że Australijczyk mógłby od przyszłego roku dołączyć do zespołu Mercedes GP Mam wiele ofert pracy, ale nie mogę z nich skorzystać ze względu na obowiązująca mnie umowę - przyznał gazecie O Estado de S. Paulo przyznając żartobliwie, że F1 nie zmieniła się od ubiegłego roku. Wygląda to tak, jakby wyścig w Abu Zabi odbył się w ostatni weekend.

Były szef inżynierii Ferrari z lekką dozą niezadowolenia odniósł się także do całego zamieszania wokół swego teamu. Słuchaj, jesteśmy zespołem, ale ostatecznie byłem odpowiedzialny za grupę ludzi podejmujących decyzje, więc koniec końców, taki był mój obowiązek. Nie jesteśmy głupkami, podejmującymi decyzje dla zabawy. Na tamtą chwilę myśleliśmy, że strategia Alonso da mu największe szanse na osiągnięcie pożądanego rezultatu.

Zadecydowaliśmy, przekazaliśmy to Fernando i wykonaliśmy postój. Jesteśmy grupą i nikt nie był zmuszony do zrobienia czegoś, czego by nie chciał. Na tamtą chwilę wszyscy myśleliśmy w taki sam sposób. To złe doświadczenia, ale w pewnym sensie zbierasz takie w każdym tygodniu, w każdym wyścigu i patrzysz na nie ponownie, aby je zmienić i uczynić lepszymi - wyjaśniał Dyer.

Źródło: onestopstrategy.com

KOMENTARZE

2
adnowseb
11.09.2011 08:19
Nie lubię gościa.Alonso mógł zostać mistrzem. Umniejsza znaczenia swojej winy w tym wywiadzie.
kusza
10.09.2011 06:01
Lubie goscia. Mowi prosto i szczerze.