Tost: Umowa z Cepsą korzystna dla zespołu, nie dla Alguersuariego
Tymczasem Hiszpan przyjął przeprosiny Bruno Senny za incydent na Spa.
10.09.1110:44
1258wyświetlenia
Szef Toro Rosso zaprzeczył, że podpisany niedawno kontrakt z koncernem Cepsa zabezpieczył przyszłość Jaime Alguersuariego w zespole z Faenzy.
Fakt pojawienia się loga hiszpańskiego koncernu naftowego na bolidach STR6 sprawił, że niektórzy zaczęli go postrzegać, jako dobry znak dla młodego kierowcy z Barcelony, ponieważ zarówno Alguersuari, jak i jego partner - Sebastien Buemi jeżdżą w tym roku pod ogromną presją, aby udowodnić, że od sezonu 2012 nie powinni zostać zastąpieni przez Daniela Ricciardo.
Dobrze, że dołączyła do nas Cepsa, gdyż zespół potrzebuje pieniędzy, ale nie sądzę, że ma to wpływ na mnie. Wpływa to na Toro Rosso, ponieważ jest on młodym zespołem z ogromnym potencjałem- cytują Katalończyka hiszpańskie media. Podobnego zdania jest także szef teamu - Franz Tost:
Przyszłość Jaime w zespole jest dokładnie taka sama, jak przed podpisaniem umowy z Cepsą.
Alguersuari zdradził także dziennikarzom, że przyszłoroczny bolid Toro Rosso przechodzi testy w tunelu aerodynamicznym już od
około półtora miesiąca. Hiszpan odniósł się również do Grand Prix Belgii, kiedy w pierwszym zakręcie z wyścigu wyeliminował go Bruno Senna.
Nie denerwowałem się zbyt długo. Bruno przysłał mi wiadomość z przeprosinami, a ja je przyjąłem. Wszyscy popełniamy błędy, nawet tak duże, jak ten. Mam nadzieję, że nigdy nie popełnię takiego, który zniszczy wyścig innemu kierowcy.
Źródło: onestopstrategy.com
KOMENTARZE