Green zwycięża w finale serii DTM na Hockenheim

Mattias Ekstrom zdołał odebrać Bruno Spenglerowi pozycję wicemistrza
23.10.1115:54
Michał Sulej
7234wyświetlenia

Jamie Green odniósł pierwsze zwycięstwo w sezonie 2011, wygrywając finałowy wyścig tegorocznych mistrzostw DTM na torze Hockenheim przy tradycyjnej, widowiskowej oprawie.

Z pierwszej trójki najgorzej ruszył zdobywca pole position - Miguel Molina i jeszcze na prostej startowej zrównali się z nim Green oraz Martin Tomczyk, który znakomicie wystartował z drugiej linii. Przed pierwszym zakrętem na prowadzenie wysunął się kierowca Mercedesa, minimalnie zahaczając o Audi Tomczyka podczas składania się do wejścia w zakręt i Brytyjczyk wszystkie 38 okrążeń dzisiejszego wyścigu jechał już bez większej presji ze strony rywali.

Na piątym okrążeniu Jamie miał już przewagę wynoszącą dwie i pół sekundy, którą przed metą zwiększył do grubo ponad siedmiu sekund, odnosząc siódme zwycięstwo w karierze i pierwsze od czasu ubiegłorocznej wygranej na torze Norisring. Molina nie był w stanie odzyskać straconych na starcie pozycji, jednakże dzięki trzeciemu miejscu został pierwszym w historii Hiszpanem, który stanął na podium w serii DTM.

Pierwszym kierowcą zjeżdżającym po opony i paliwo był Mike Rockenfeller, który w początkowej fazie wyścigu musiał bronić się przed zaciekłymi, acz nieskutecznymi atakami Timo Scheidera. Dwukrotny mistrz DTM zjechał okrążenie później, ale strategia Rockenfellera okazała się skuteczniejsza i Scheider znów wyjechał za swoim rywalem z Audi. Gary Paffett, który do boksów zjechał tuż za Rockenfellerem, również efektywnie wykorzystał dodatkowe okrążenie na świeżych oponach i po krótkiej walce z Scheiderem znalazł się przed Niemcem.

Paffett następnie zbliżył się do Rocky'ego, ale nie był w stanie podjąć z nim walki o czwartą lokatę. Scheider na osiem okrążeń przed metą w dość ewidentny sposób przepuścił jadącego za nim Mattiasa Ekstroma, hamując zbyt wcześnie przed jednym z zakrętów. Szwed, który startował z dziesiątego pola, dzięki szóstemu miejscu jednym punktem odebrał Bruno Spenglerowi pozycję wicemistrza. Kanadyjczyk po błędzie na pierwszym okrążeniu spadł na dziewiąte miejsce i do mety dojechał poza punktami.


Źródło: autosport.com
P.Kierowca (Nr)Nar.SamochódOkr.Czas/strataPkt.
1Jamie Green (7)Mercedes-Benz C-Klasse 2009381h00m45,73410
2Martin Tomczyk (14)Audi A4 DTM 200838+0:07,6208
3Miguel Molina (22)Audi A4 DTM 200838+0:10,1426
4Mike Rockenfeller (9)Audi A4 DTM 200938+0:22,4865
5Gary Paffett (2)Mercedes-Benz C-Klasse 200938+0:23,9854
6Mattias Ekström (8)Audi A4 DTM 200938+0:24,4183
7Timo Scheider (4)Audi A4 DTM 200938+0:32,3582
8Oliver Jarvis (5)Audi A4 DTM 200938+0:32,8401
9Bruno Spengler (3)Mercedes-Benz C-Klasse 200938+0:33,201
10Filipe Albuquerque (18)Audi A4 DTM 200838+0:34,967
11Ralf Schumacher (6)Mercedes-Benz C-Klasse 200938+0:36,068
12Renger van der Zande (20)Mercedes-Benz C-Klasse 200838+0:42,319
13Edoardo Mortara (19)Audi A4 DTM 200838+0:46,307
14Maro Engel (16)Mercedes-Benz C-Klasse 200838+0:46,772
15Susie Wolff (10)Mercedes-Benz C-Klasse 200838+0:54,523
16Rahel Frey (15)Audi A4 DTM 200838+1:02,122
17David Coulthard (17)Mercedes-Benz C-Klasse 200837+1 okr.
Niesklasyfikowani
18Christian Vietoris (11)Mercedes-Benz C-Klasse 200810
Pole position: Miguel Molina - 1:32,717 Najszybsze okrażenie: Jamie Green - 1:34,114 na 28 okrążeniu

KOMENTARZE

9
mbg
24.10.2011 09:47
nigdy nie byłem zwolennikiem weekendów z 2-3 wyścigami a na pewno nie na zasadzie odwrócenia stawki itp. Brawo dla Jamiego że pokazał w końcówce na co go stać. Spengler znowu przegrywa wszystko w końcówce. Hehe
Kamikadze2000
24.10.2011 06:08
@Adakar - zgadzam się. Trzy wyścigi to świetna sprawa, ale i dwa są bardzo dobre. Faktycznie DTM tym jednym wyścigiem troszeczkę odbiega od standardów. Niby wyścig jest bardzo długi, ale warto byłoby po prostu podzielic te okrążenia pomiędzy dwa wyścigi. pzdr :)
Adakar
23.10.2011 10:14
@Kamikadze2000 tak o to mi chodziło. O dwa wyścigi na weekend. Od dawna mam już takie wrażenie, że tytuły i punkty są tutaj rozdawane "przypadkowo". Jak na tak duże przedsięwzięcie jakim jest DTM, rund naprawdę jest mało. Trudno utrzymuje się stałe dobre zdobycze punktowe, niektóre tory wyraźnie faworyzują jedną markę ... Seria pod tym względem to dla mnie dziwoląg. Ja za wzór do naśladowania uważam BTCC. Chłopaki jak mają weekend, to się k... ścigają i mają "trzy życia" w niedzielę. Zawsze jest tak, że może być awaria, jakiś głupi błąd etc ... a tak się najśmigają na jednym obiekcie za wszystkie czasy :)
Kamikadze2000
23.10.2011 07:30
@krzysieks aleks - chodziło mu raczej od dwa wyścigi w jednym weekendzie. Tak @Adakar?? :) DTM choc seria "torning car", faktycznie za wiele z nią wspólnego nie ma. Dobrze zreklamowana. Prawdziwe mistrzostwa samochodów turystycznych to WTCC, BTCC, STCC, ITCC i reszta... ;)
Karol24
23.10.2011 07:28
@krzysiek_aleks Zawsze są 2 wyścigi na Hockenheim. Na początek i na koniec sezonu.
krzysiek_aleks
23.10.2011 05:48
@Adakar No już to robią czasem. To był drugi wyścig na Hockenheim w tym sezonie :P
Adakar
23.10.2011 02:51
@Karol24 amen ... DTM powinno przemyśleć inny format wyścigów ... np. dwie rundy na jednym torze.
Karol24
23.10.2011 02:10
W BMW już chyba:) Wyścig bardzo nudny jak i cały sezon. DTM za bardzo skostniało przez zamrożenie rozwoju. Przyszły sezon za to zapowiada się dużo ciekawiej.
Kamikadze2000
23.10.2011 01:56
Miał byc tytuł, a jest dopiero 3. lokata. ;/ Osobiście kibicuje Bruno najbardziej i szczerze życzę mu upragnionego mistrzostwa w 2012 roku! :))