Najszybszego 2012 roku!
"Proszę wstać, Sąd idzie!"
31.12.1118:20
8867wyświetlenia
Nie Dajcie się wyprzedzić na Sylwestra tego,
przy szampanie, życzeniami Zabłyśnij Kolego ;)
- Proszę wstać, Sąd idzie i jak zwykle - Cisza,
ma być spokój, na wokandzie dwie sprawy są dzisiaj.
Pierwsza tyczy rozliczenia dwa zero dwie jedynki,
potem tego „skrajne dwójki” weźmiemy na spytki.
- Wprowadzić starego, ten ma mało czasu,
pyszczył tyle, tak się chwalił, narobił hałasu,
więc go zaraz wymaglować, co dał przez rok cały,
co zostało z zapowiedzi, jaki ślad wypalił.
- Słuchaj starcze, narobiłeś tyle zamieszania,
że najlepiej ściąć ci głowę, za twe zaniedbania.
Pierwsza sprawa, co z Robertem? Narobiłeś smrodu,
że do dzisiaj ani słowa od niego wywodu?
Dwa - to skrzydło zapyziałe, Pirelli za mało?
Mówiliśmy, nie przeginaj, żeby wszystko grało,
ale nie, pod Amerykę, to o pomstę woła
Wrestling nam zafundowałeś tyle, że na kołach.
A do tego leń jest z ciebie aż do bólu głowy
znowu jeden faworytem i to od połowy,
ustawiłeś wszystko gładko i co? Dalej laba,
kopa za to ci wypłacić, popsuta zabawa?
Schumi nadal swoim cieniem, Lewis się zamotał,
Renia spadła na łeb, szyję - spaprana robota,
Williams zdycha, trzech ostatnich ciągle we mgle błądzi,
no i powiedz, jaka litość, jak mamy cię sądzić?
Ale to jest jeszcze pestka, przebrała się miarka,
kiedy nas brutalnie, pozbawiłeś Marka,
tego nie da się wybaczyć, zapomnieć się nie da,
wrócić Go nikt nie potrafi, z tym największa bieda.
Świat wyścigów w twej kadencji stracił kilku ludzi,
Wheldon, Richards, Simoncelli - to wstydu nie budzi?
Nie spisałeś się w robocie, żalu moc, zbyt wiele,
powinieneś jak najszybciej odejść w zapomnienie.
Zatem nie był to rok cudów, raczej mocno smutny,
zawsze wiążesz swe nadzieje i stajesz się butny,
a wszystko jak chce się układa i często pod włosy,
na drobiazgi masz ciut wpływu, ale nie na losy.
- Wygnać starca, niech nie wraca pozbyć się na wieki,
za to wszystko, co wyrabiał niech w niebyt odleci.
- Dawać teraz tu młodego, niech swój plan przedstawi,
poza Stratą oczywistą, resztę czas naprawić.
- Pewnych rzeczy nie odwrócę, świetnie o tym wiecie,
tak to przecież urządzone od zawsze na świecie,
są Zastępcy, będą dalej dbać o „Dziecko” Marka,
wspólnie z Nim ciągnęli sprawę, nie obca im walka.
Co do reszty już podjąłem odpowiednie kroki,
a wprowadzam pewne zmiany, ich wachlarz szeroki.
Testy wracam i nie będzie jazdy defensywnej,
i niektórzy będą jeździć w ekipie już innej.
Jak się wyścig przerwie a będzie ktoś w boksach,
wróci na poprzednie miejsce - sprawa chyba prosta,
oddublować się pozwolę, szykan ścinać nie dam,
i oponek dam full zestaw jak taka potrzeba.
Wyścig będzie maksymalnie trwał do czterech godzin,
sądzę, bardziej to pomoże niżeli zaszkodzi,
sprowadziłem następnego, co był na wygnaniu,
to Raikkonen, imię Kimi, on sprosta wyzwaniu.
Co z Kubicą? Ciągle sprawdzam, czekam potwierdzenia,
na początku swoich rządów wypchnę chłopa z cienia,
i ta sprawa dziury w skrzydle, tutaj mam problemy,
gadam z tymi od techniki, ale wciąż są niemi.
Oni twierdzą, że to robi lepsze widowisko,
ale tak - poza protokół - powiem, wali wszystko.
Zatem sami już widzicie rusza przebudowa,
liczę skutek pozytywny - stawką moja głowa.
- Dobra, teraz masz swą szansę, od ciebie zależy,
czy zostawisz zapach chwały czy też smród nieświeży,
my stawiamy ci zadania na dni ponad trzysta,
jeśli tego nie wykonasz - kara oczywista.
Zatem: Fan ma być szczęśliwy, ma mieć full emocji,
wynik tabel tuż przed końcem, nie jak teraz - prosty,
ma się ścigać cała stawka, wyprzedzać, nie mijać,
mają walczyć na zakrętach, to najlepsza chwila.
Każde GP ma im sprawiać radość niepojętą,
w domach fanów mają wiedzieć - wyścig dla nich święto,
sprawiedliwie dzielić chwałę, kto zasłuży - pudło,
co nie znaczy - tak jak w życiu, że musi być równo.
Osobiście dać im zdrowie, pomyślność i kasę,
ma się ziścić ich marzenie - „Wyścig live zobaczę”,
w sprawach wszelkich - o czym marzą - masz ciągle pomagać,
by nie było tych, co mówią, że to się nie zdarza.
Twoje rządy mają sprawić by szczęśliwi byli,
zero trosk, zero kłopotów, radość każdej chwili,
i pamiętaj full ochrona już na samym starcie,
ludzie z F1WM skarbem - dla nich pełne wsparcie.
Taki to protokół sprawy nasz agent pozyskał,
użył wszelkich swoich wdzięków, rzecz to oczywista,
nam przed chwilą go dostarczył, więc publikujemy,
a czy Tomek to czy Janek, tego nie powiemy.
akkim z redakcją
przy szampanie, życzeniami Zabłyśnij Kolego ;)
Najszybszego 2012 roku - w życiu i w padoku !!!
- Proszę wstać, Sąd idzie i jak zwykle - Cisza,
ma być spokój, na wokandzie dwie sprawy są dzisiaj.
Pierwsza tyczy rozliczenia dwa zero dwie jedynki,
potem tego „skrajne dwójki” weźmiemy na spytki.
- Wprowadzić starego, ten ma mało czasu,
pyszczył tyle, tak się chwalił, narobił hałasu,
więc go zaraz wymaglować, co dał przez rok cały,
co zostało z zapowiedzi, jaki ślad wypalił.
- Słuchaj starcze, narobiłeś tyle zamieszania,
że najlepiej ściąć ci głowę, za twe zaniedbania.
Pierwsza sprawa, co z Robertem? Narobiłeś smrodu,
że do dzisiaj ani słowa od niego wywodu?
Dwa - to skrzydło zapyziałe, Pirelli za mało?
Mówiliśmy, nie przeginaj, żeby wszystko grało,
ale nie, pod Amerykę, to o pomstę woła
Wrestling nam zafundowałeś tyle, że na kołach.
A do tego leń jest z ciebie aż do bólu głowy
znowu jeden faworytem i to od połowy,
ustawiłeś wszystko gładko i co? Dalej laba,
kopa za to ci wypłacić, popsuta zabawa?
Schumi nadal swoim cieniem, Lewis się zamotał,
Renia spadła na łeb, szyję - spaprana robota,
Williams zdycha, trzech ostatnich ciągle we mgle błądzi,
no i powiedz, jaka litość, jak mamy cię sądzić?
Ale to jest jeszcze pestka, przebrała się miarka,
kiedy nas brutalnie, pozbawiłeś Marka,
tego nie da się wybaczyć, zapomnieć się nie da,
wrócić Go nikt nie potrafi, z tym największa bieda.
Świat wyścigów w twej kadencji stracił kilku ludzi,
Wheldon, Richards, Simoncelli - to wstydu nie budzi?
Nie spisałeś się w robocie, żalu moc, zbyt wiele,
powinieneś jak najszybciej odejść w zapomnienie.
Zatem nie był to rok cudów, raczej mocno smutny,
zawsze wiążesz swe nadzieje i stajesz się butny,
a wszystko jak chce się układa i często pod włosy,
na drobiazgi masz ciut wpływu, ale nie na losy.
- Wygnać starca, niech nie wraca pozbyć się na wieki,
za to wszystko, co wyrabiał niech w niebyt odleci.
- Dawać teraz tu młodego, niech swój plan przedstawi,
poza Stratą oczywistą, resztę czas naprawić.
- Pewnych rzeczy nie odwrócę, świetnie o tym wiecie,
tak to przecież urządzone od zawsze na świecie,
są Zastępcy, będą dalej dbać o „Dziecko” Marka,
wspólnie z Nim ciągnęli sprawę, nie obca im walka.
Co do reszty już podjąłem odpowiednie kroki,
a wprowadzam pewne zmiany, ich wachlarz szeroki.
Testy wracam i nie będzie jazdy defensywnej,
i niektórzy będą jeździć w ekipie już innej.
Jak się wyścig przerwie a będzie ktoś w boksach,
wróci na poprzednie miejsce - sprawa chyba prosta,
oddublować się pozwolę, szykan ścinać nie dam,
i oponek dam full zestaw jak taka potrzeba.
Wyścig będzie maksymalnie trwał do czterech godzin,
sądzę, bardziej to pomoże niżeli zaszkodzi,
sprowadziłem następnego, co był na wygnaniu,
to Raikkonen, imię Kimi, on sprosta wyzwaniu.
Co z Kubicą? Ciągle sprawdzam, czekam potwierdzenia,
na początku swoich rządów wypchnę chłopa z cienia,
i ta sprawa dziury w skrzydle, tutaj mam problemy,
gadam z tymi od techniki, ale wciąż są niemi.
Oni twierdzą, że to robi lepsze widowisko,
ale tak - poza protokół - powiem, wali wszystko.
Zatem sami już widzicie rusza przebudowa,
liczę skutek pozytywny - stawką moja głowa.
- Dobra, teraz masz swą szansę, od ciebie zależy,
czy zostawisz zapach chwały czy też smród nieświeży,
my stawiamy ci zadania na dni ponad trzysta,
jeśli tego nie wykonasz - kara oczywista.
Zatem: Fan ma być szczęśliwy, ma mieć full emocji,
wynik tabel tuż przed końcem, nie jak teraz - prosty,
ma się ścigać cała stawka, wyprzedzać, nie mijać,
mają walczyć na zakrętach, to najlepsza chwila.
Każde GP ma im sprawiać radość niepojętą,
w domach fanów mają wiedzieć - wyścig dla nich święto,
sprawiedliwie dzielić chwałę, kto zasłuży - pudło,
co nie znaczy - tak jak w życiu, że musi być równo.
Osobiście dać im zdrowie, pomyślność i kasę,
ma się ziścić ich marzenie - „Wyścig live zobaczę”,
w sprawach wszelkich - o czym marzą - masz ciągle pomagać,
by nie było tych, co mówią, że to się nie zdarza.
Twoje rządy mają sprawić by szczęśliwi byli,
zero trosk, zero kłopotów, radość każdej chwili,
i pamiętaj full ochrona już na samym starcie,
ludzie z F1WM skarbem - dla nich pełne wsparcie.
Taki to protokół sprawy nasz agent pozyskał,
użył wszelkich swoich wdzięków, rzecz to oczywista,
nam przed chwilą go dostarczył, więc publikujemy,
a czy Tomek to czy Janek, tego nie powiemy.
akkim z redakcją
KOMENTARZE