Valles wygrywa pierwszy wyścig WSbR na torze Monza

Pierwszy z dwóch dzisiejszych wyścigów World Series by Renault we Włoszech został rozegrany przy gęstej mgle i na nieco wilgotnym torze Monza. Mimo to kierowcy w większości zdecydowali się na start na zwykłych oponach typu slick, a rywalizacja miała emocjonujący przebieg od pierwszych metrów aż do ostatniego okrążenia.

Zaczęło się od udanego startu w wykonaniu kierowców z zespołu Epsilon Euskadi. Felix Porteiro bez trudu utrzymał się na prowadzeniu, natomiast Robert Kubica zdołał wyprzedzić trzech kierowców, a pod koniec drugiego okrążenia popisał się jeszcze jednym udanym atakiem i po wyminięciu Celso Migueza (Pons Racing) tuż przed zakrętem Parabolica awansował na siódmą pozycję.

Tymczasem w czołówce toczyła się zawzięta walka pomiędzy Porteiro, Adrianem Vallesem, Patrick Piletem (GD Racing) i Ryanem Sharpem (Jenzer Motorsport). Brytyjczyk na starcie wyprzedził aż czterech kierowców, jednak przeszarżował trochę na trzecim okrążeniu i po poślizgu tuż za drugą szykaną znalazł się na poboczu. Kubica awansował w tym momencie na szóstą pozycję i wraz z jadącym przed nim Tristanem Gommendym (KTR) zaczął naciskać Colina Fleminga (Jenzer Motorsport).

Gommendy bez problemu wyminął Amerykanina i awansował na czwartą pozycję, a tymczasem Kubica podczas próby wyprzedzenia kierowcy wspieranego przez Red Bull na szóstym okrążeniu zaczepił o jego bolid i wypadł z toru, kończąc tym samym udział w wyścigu. Z powtórki wynika, iż Polak zbyt wcześnie próbował wrócić na optymalny tor jazdy i zaczepił swoim lewym tylnym kołem o prawe przednie Dallary Fleminga.

Od tego momentu cała nadzieja w uzyskaniu dobrego rezultatu dla ekipy Epsilon Euskadi spoczywała w rękach Porteiro. Hiszpan długo odpierał ataki swojego rodaka, Vallesa, jednak tego wkrótce wyprzedził Pilet i walka o pierwszą pozycję rozgorzała na dobre. Porteiro na jednym z okrążeń po zbyt opóźnionym hamowaniu ściął pierwszą szykanę i wydawało się, że przepuści Francuza, ale nic takiego się nie stało.

W końcu jednak Pilet zdołał pokonać Porteiro i zmierzał po swoje pierwsze zwycięstwo w WSbR, gdy na przedostatnim okrążeniu na tyle niefortunnie ściął szykanę, iż jego bolid wykonał piruet i stanął w poprzek toru. Porteiro zaczepił o pobocze podczas wymijania Francuza i w tym momencie został wyprzedzony przez Vallesa, który prowadzenia nie oddał już do końca wyścigu.

Na trzeciej pozycji finiszował Markus Winkelhock (Draco Multiracing Usa), natomiast Pilet wyścig ukończył ostatecznie na czwartej pozycji tuż przed Gommendym. Odnosząc drugie zwycięstwo w tym sezonie Valles awansował na drugą pozycję w klasyfikacji generalnej i przed ostatnim wyścigiem sezonu ma sześć punktów przewagi nad Winkelhockiem i osiem nad Gommendym, który z drugiej spadł na czwartą pozycję.

Początek bezpośredniej relacji w Tele 5 z drugiego wyścigu na torze Monza o godzinie 14:15.

	Kierowca	Narodowość	Zespół	Punkty
Klasyfikacja generalna kierowców po pierwszym wyścigu na Monzy (Top 10)
	Robert Kubica	Polska	Epsilon Euskadi	154
1	Adrian Valles	Hiszpania	Pons Racing	104
1	Markus Winkelhock	Niemcy	Draco Multiracing Usa	98
1	Tristan Gommendy	Francja	KTR	96
1	Felix Porteiro	Hiszpania	Epsilon Euskadi	69
1	Andreas Zuber	Austria	Carlin Motosport	67
1	Will Power	Australia	Carlin Motosport	64
1	Christian Montanari	San Marino	Draco Multiracing	52
1	Eric Salignon	Francja	CRAM Competition	49
1	Jaap Van Lagen	Holandia	KTR	44

%MAX%3%NR%Zespół|Narodowość|Punkty|
&|Klasyfikacja generalna zespołów po pierwszym wyścigu na Monzy (Top 5)|
Epsilon Euskadi|Hiszpania|221|
Draco Multiracing Usa|Włochy|151|
KTR|Belgia|140|
Carlin Motosport|Wielka Brytania|131|
Pons Racing|Włochy|119|
%||