Czwarte pole position dla Porteiro w tym sezonie

Wyniki i opis kwalifikacji do ostatniego wyścigu World Series by Renault w tym sezonie
22.10.0517:26
Marek Roczniak
2230wyświetlenia

Sezon 2005 dla Felixa Porteiro być może nie był zbyt udany (siódma pozycja w klasyfikacji generalnej z dorobkiem 55 punktów przed ostatnią rundą we Włoszech), ale przynajmniej pod jednym względem okazał się on bardziej skutecznym kierowcą zarówno od swojego partnera z zespołu Epsilon Euskadi, Roberta Kubicy, jak i pozostałych rywali.

Chodzi oczywiście o ilość pierwszych pozycji startowych, których Hiszpan po dzisiejszych kwalifikacjach ma na swoim koncie cztery. Po trzy pole position mają Kubica i Will Power, natomiast tylko po jednym Enrico Toccacelo, Christian Montanari, Adreas Zuber, Markus Winkelhock, Adrian Valles, Eric Salignon i Tristan Gommendy. "To dobry dzień dla zespołu. Samochód spisywał się doskonale i dobrze mi poszło. Skoro mogliśmy być szybcy na kwalifikacjach, to nie ma powodu, abyśmy nie byli szybcy w obydwu wyścigach. Mam nadzieję, że zakonczę sezon trzema udanymi wyścigami, dwoma tutaj dodanymi do mojego zwycięstwa w Estoril", powiedział Porteiro.

Kubica po wywalczeniu zaledwie 11 pozycji startowej podczas pierwszej sesji kwalifikacyjnej, do czego przyczyniły się problemy z ocierającą o tor podłogą bolidu, w drugiej sesji wypadł zdecydowanie lepiej, uzyskując trzeci czas w swojej grupie. Grupa ta ponownie okazała się wolniejsza od tej, w jakiej znalazł się zdobywca pole position, tak więc Polak do dłuższego (23 okrążenia) z jutrzejszych wyścigów wystartuje z szóstej pozycji. W czołówce ponownie znaleźli się Patrick Pilet, Colin Fleming i Valles, a tuż za plecami naszego mistrza World Series by Renault uplasował się Winkelhock. Najsłabiej wypadł tym razem Gommendy, który po wywalczeniu piątej pozycji startowej w pierwszej sesji, w drugiej musiał się już zadowolić piątym rzędem startowym (P9).

W drugiej sesji nie wziął udziału Montanari, który rozbił swój bolid przed południem po wypadnięciu z toru w okolicy Variante Ascari. Kłopoty z opanowaniem bolidu mieli dzisiaj także Milos Pavlovic, Winkelhock i Zuber. Ten ostatni zamknie pierwszą dziesiątkę na starcie do drugiego wyścigu na torze Monza. Przypominam, że obydwa niedzielne wyścigi będzie można jak zwykle obejrzeć na żywo na antenie Tele 5, a rozpoczną się one odpowiednio o 11:45 (krótszy) i 14:30 (dłuższy).

KierowcaNarodowośćZespółCzas okr.
Kolejność startowa do dłuższego wyścigu na Monzy (Top 10)
Felix PorteiroHiszpaniaEpsilon Euskadi1:36.693
1Patrick PiletFrancjaGD Racing1:36.705
1Colin FlemingStany ZjednoczoneJenzer Motorsport1:36.760
1Adrian VallesHiszpaniaPons Racing1:36.861
1Eric SalignonFrancjaCRAM Competition1:36.884
1Robert KubicaPolskaEpsilon Euskadi1:37.249
1Markus WinkelhockNiemcyDraco Multiracing Usa1:37.181
1Celso MiguezHiszpaniaPons Racing1:37.303
1Tristan GommendyFrancjaKTR1:37.249
1Andreas ZuberAustriaCarlin Motosport1:37.357
Źródło: Autoklub.pl, Renault-Sport.com

KOMENTARZE

2
W
22.10.2005 04:34
Nikt nie komentuje, ponieważ trudno jest wymyślić coś innego niż "no to będzie angaż w F1" lub "nie ma sobie równych"... :-) Może nie ma już motywacji. Wyścig to zweryfikuje. Póki co nie szło mu najlepiej w treningach, więc trudno jest sobie jakieś ogromne nadizeje robić.
Kazz
22.10.2005 03:41
No co panowie nikt nie chce tego skomentować wiem, że to troche przykre ale głowy do góry Robert da sobie rade, zresztą to już nie takie istotne będzie OK.