GP Malezji: wypowiedzi po wyścigu (12)

Powoli wraca mi wiara w Ferrari! Oczywiście bolid jest słaby, zwłaszcza kwestia zuzycia opon, docisk i V-max - to wie każdy. Mnie pociesza fakt, że w tym roku dobrze działa strategia i szybko zmieniają, bez problemowo koła - a z tymi sprawami w ostatnich latach nie było najlepiej. Czy poprawią bolid? modyfikacje bedę juz w Chinach a potem w Barcelonie ale czy to coś da? Nadal twierdzę, ze Domenicali i oczywiscie Massa do dymisji i to natychmiast!!!

Z wypowiedzi widac, ze HRT zaliczylo weekend do bardzo udanych - jak przekrocza granice 107% w Q1, a potem dojada do mety obydwoma bolidami na ostatnich miejscach to jest dla nich wielki sukces. LOL.

[quote]Incydent zniszczył tylny kanał chłodzący hamulce, co spowodowało przegrzanie ich, więc chcieliśmy, by zatrzymał się przed metą z powodu bezpieczeństwa. Seb nie słyszał nas przez radio i jechał dalej. by Horner[/quote] Marne tłumaczenie.

"Niektórzy powinni patrzeć dokładniej gdzie jadą..." Przypomniało mi się od razu Spa 2010 jak Vettel przestraszył się Kubicy i wyjechał na pobocze a potem "pozdrawiał" Roberta gestami ; )

@IceMan11 "idiota/ogórek" no i właśnie dlatego mówię, że dzieciakowi brak klasy. I zdania nie zmienię, nie daje mi ku żadnych powodów!

Vettel jak zwykle skromny: "Niektórzy powinni patrzeć dokładniej gdzie jadą..." A ja powiem; Lekarzu, lecz się sam, bo też nie jesteś bez winy. W przeciwieństwie do Vettela na pewno nie obarczył bym w 100% jednej strony za to co się stało. Stało się jak w przysłowiu : Kowal zawinił, a szewca powiesili". No może dokładniej- "Kowal z szewcem narozrabiali, a powiesili jednak- tylko szewca". W wywiadzie dla BBC padały też słówka typu "idiota", a o "ogórku" już też wszyscy wiedzą. Ponoć są onboardy, na których mistrz Sebastian kilkukrotnie pozdrawia palcem, ale niestety nie tym co zwykle. Zachowanie jak na dojrzałego mistrza przystało. Brawo. Tak trzymać, a skończy jak Sven Hannawald. Nie wiem czemu, ale te dwie osoby bardzo mi się ze sobą kojarzą. Ma tytuły mistrza. Nie ma jednak klasy mistrza i chyba nigdy jej mieć nie będzie.

@czytelnik Teraz to możemy się kłócić ;) Określenie ogórek i tak jest zbyt lekkie. Zresztą w wywiadzie dla BBC Vettel nazwał go idiotą. Jakoś w ogóle mnie to nie dziwi.

@Flybutter nie pierwszy i nie ostatni raz tak tracone są punkty. Taki sport a wyniki są wypadkową sukcesów i porażek. Zaś co do HRT. HRT ma takie samo prawo być na torze jak RedBull, McLaren czy Ferrari. Spełnili regułę 107% czasówki? Spełnili! To wystarczające żeby mogli jeździć i to właśnie czyni ten sport fascynującym bo bez testów zimowych i jakoś dają radę się zakwalifikować. Ja tam trzymam za nich kciuki :)

No tak, milczenie złotem, ale... Po co siedzieć cicho w takiej sprawie? Niech ktoś poruszy ten temat, zrobi jakieś działania... Chociaż, co tu można zrobić. HRT nagle mistrzem nie będzie, jedyne, co można to ich wykluczyć z rywalizacji w tej dyscyplinie. To zaczyna się robić niebezpieczne.

[quote]Ogórek to chyba najłagodniejsze określenie bolidu HRT z jakim się ostatnimi czasy spotkałem ;D[/quote] No właśnie... To bardzo dyplomatyczne stwierdzenie! :D @czytelnik Może i mnie poniosło ciut, po prostu żal mi pozycji straconej w tak głupi sposób. Z kierowcą tej klasy ;)

@Flybutter we mnie też się gotuje kiedy słyszę/czytam takie zdania czy to na temat Vettela, Hamiltona , Kubicy czy każdego innego kierowcy ale równajmy chociaż do wyższego poziomu a nie do najniższego :) @IceMan11 mistrzostwo nie ma nic do rzeczy z tą różnicą, że od Mistrza należy wymagać więcej niż od paydrivera z przypadku. A co do epatowania "na głos" co myśli się o innych ludziach, to jak to mówi stare przysłowie "mowa jest srebrem, milczenie zaś złotem".

Ja rozumiem, że ustawa o języku polskim itp itd, ale "Miałem ogromną akwaplanację w piątym zakręcie"...no dajcie spokój.

@czytelnik Ach to o to ci chodzi. Myślałem, że o kierowcę. No fakt, ale powiedział na głos to o czym wielu myśli. Gdyby nie był MŚ to wtedy byłoby dobrze? Myślę, że przesadzasz. Mistrzowie świata też ludzie i nawet lepiej żeby mówili to co myślą. Czasem jest to żałosne, śmieszne, przykre, ale ludzkie. Ogórek to chyba najłagodniejsze określenie bolidu HRT z jakim się ostatnimi czasy spotkałem ;D

@czytelnik Ok, Ty tak uważasz, spytaj się innych. I nie chodzi mi o ściąganie wszystkich do jednego poziomu i tego samego zasobu słownictwa, ale, cholera, ile razy się słyszy takie określenia i uwierz, że nie są one od fanów Vettela.

A Romek znowu zwala winę za incydent na innych (tak jak na spa w 2009)..

@Flybutter z łaski swojej nie wyciągaj tak daleko idących wniosków. W przypadku kolizji Vettel-Kubica z 2009 roku uważam, że rozdział winy jest następujący 40-60%. Tak, tak, większą winę za ten incydent - moim zdaniem - ponosi Kubica, więc Twoja teoria nijak się ma do rzeczywistości. I nie przypisuj mnie czy innym, którzy nie są fanami Vettela, fraz typu "szkopek". Nigdy go tak nie nazwałem i nie nazwę! Nie zasługuje na to tak samo, jak nie zasługuje Karthikeyan na "ogórka". @IceMan11, no fakt, w życiu przecież na drodze "ogórki" to podstawowy środek transportu. Nie rozśmieszaj mnie :)

@czytelnik Nie wiem czy nazwanie bolidu "ogórkiem" jest obrazą kierowcy.

@IceMan11 ale czy ja mówię, że Vettel nie może się uśmiechać, cieszyć, podskakiwać, pokazywać palec mistrza? Nic podobnego! Niech nawet krytykuje innych kierowców, ale między krytyką a zwykłym obrażaniem innych ludzi jest zasadnicza różnica. Ciekawe czy Vettel powiedziałby tak samo gdyby do incydentu doszło nie z Kartikeyanem a z Schumacherem gdyby to on jeździł w HRT? Myślisz, że użyłby takich samych słów nazywając "ogórkiem" w stosunku do siedmiokrotnego mistrza świata i swojego rodaka? Wątpię a nawet jestem pewny, że tego by nie zrobił! Tak jak już napisałem. Zachował się w chamski sposób i tylko to oceniam bo kompletnie nie pasuje mi takie warcholstwo do poziomu sportowego, notabene królewskiego. Tyle w temacie!

@IceMan11 przecież wiesz, że to bronienie Sebastiana w naszym kraju nie ma sensu. Jak ten 'szkopek', który przecież SKOSIŁ KUBICĘ W 2009 może być dobrym, miłym kierowcą. Zawsze pozostanie tym złym, trzeba się przyzwyczaić, że niektórzy są ustawieni wyłącznie na hejting.

@czytelnik Chamstwo poawiadasz. Inny kierowca już byłby super, bo mówi co myśli, ale nie Vettel. On nie może się uśmiechać, machać palcem, mówić czegokolwiek, bo... Taki mają kaprys jego antyfani. Gdy Webber mówił po kwalifikacjach, że niektórzy za dużo piją w kontekście Raikkonena, bo go spowolnił w czasówce to wszyscy piszczeli z zachwytu. Teraz Vettel nazwał bolid HRT ogórkiem i co jest? Panowie z WP już się oburzają.

Przecież Vetel zrobił to samo co z Weberem w Turcji,ten młokos nie potrafi ocenić w którym momencie powinien wrócić na odpowiedni tor jazdy,co miało zrobić HRT?,zjechać na trawę?,przepuścił go prawidłowo a ta łamaga Vetel wjechała w niego. Przecież miał tyle miejsca żeby wrócić na prawidłową linię że nie musiał się pchać zaraz przed HRT.

@+AS+ emocje emocjami ale klasę się ma albo nie... @IceMan11 no to faktycznie czyni różnicę... @+AS+ i słówko bo nawiązałeś do gestu Alonso. To były emocje ale bezpośrednio po szachownicy i to w pewnym sensie tłumaczy Alonso który pokazał Petrovowi gestem co myśli o jego jeździe, ale Vettel miał czas do ochłonięcia i ogarnięcia myśli, i jeśli z takimi rzeczami sobie nie radzi i publicznie wypowiada się, że w życiu i na torze znajdują się "ogórki" - w znaczeniu pejoratywnym, to jest to wyjątkowe chamstwo z jego strony. Co innego gdyby powiadział tak w dżentelmeńskiej rozmowie z drugim kierowcą, czy prywatnej z dziennikarzem, ale takie wypowiedzi publiczne nie godzą się z postawą dwukrotnego mistrza świata. Jak chcesz to tłumacz, ale jak to mawiał klasyk gatunku (o. Rydzyk), szamba nie można nazywać perfumerią...

Ma ktoś linka do dobrego downloads wyścigu (dziś nie mogłem obejrzeć na zywo) ?

@czytelnik Twoja postawa nie jest wcale lepsza. Nie dość, że WP, które skróciło jego wypowiedź to jeszcze na niego najeżdżasz. Powiedział, że tak jak w życiu na drodze natrafia się na kilka ogórków tak w wyścigach też. Nie powiedział, że Narain jest ogórkiem.

[quote="czytelnik"]http://f1.wp.pl/k...60904,wiadomosc.html Postawa Mistrza Świata - Vettela, godne pożałowania :( OK, "incydent wyścigowy, szkoda, że tak wyszło" tego bym osobiście oczekiwał od człowieka legitymującego się dwukrotnym mistrzostwem. Vettel... fattalnie...[/quote] Kolego to sa emocje... Alonso po GP Abu Dhabi tez tak mial... Taki sport.

Raikkonen miał dzisiaj jakieś dziwne linie przejazdu, każdy zakręt brał bardzo szeroko ale bardzo dobra trakcja Lotusa pozwalała na tym nie tracić.

http://f1.wp.pl/kat,101076,title,Vettel-obraza-Karthikeyan-to-ogorek,wid,14360904,wiadomosc.html Postawa Mistrza Świata - Vettela, godne pożałowania :( OK, "incydent wyścigowy, szkoda, że tak wyszło" tego bym osobiście oczekiwał od człowieka legitymującego się dwukrotnym mistrzostwem. Vettel... fattalnie...

[quote]Mimo to był to pozytywny weekend i nie jestem sfrustrowany. Moim celem w tym sezonie jest być równym – tak samo jak w 2007 roku i staram się to teraz powtórzyć.[/quote] OMG, co oni mu zrobili??? Jeszcze tego brakuje, aby Lewis byl zadowolony ze ma tak dlugie pit stopy ;)

@General faktycznie dziwna sprawa z tym "trzymaniem".. Ja się już przyzwyczaiłem, no i głos faktycznie ma radiowo-telewizyjny... Ale jak np. Dowbor prowadził studio, i nic nie pokazał sobą, to wyleciał... A Włodek myli ludzi, zespoły, pojęcia i dalej siedzi... On mnie chyba najbardziej drażni... Chociaż nie wiem jak teraz - z rok już studia przed i po nie oglądałem...

@TommyYse Oglądałem transmisje SKY, zdecydowanie lepsza. Chciałem Polsatu, ale stream HD się wywalił, więc musiałem zmienić. SKY daje rade, nie tylko, że są tam na torze, ale mają pojęcie o F1. Jakby Borowczyk i sk-a byli na torze na miejscu to tak samo cisnęliby farmazony siedząc w budce komentatorskiej na miejscu. Borowczyka trzyma tylko i wyłącznie barwa głosu (tak jak Szpakowskiego w TVP). Gdyby nie to, to już dawno obie stacje by im podziękowały kilka(naście) lat temu.

Di Resta drugi raz przed Hulkenbergiem. Na chwilę obecną moje typy sprawdzają się aż za dobrze!!! Coś tu śmierdzi :)

Że realizacja kuleje to się zgodzę. Odpadnięcia Kobayashi'ego też nie pokazali -.- Kuleją też nasi komentatorzy, jak i studio. Jedzie sobie Maldonado a Borówka się podnieca że to Senna. Wiem, człowiek nie jest nieomylny ale im się to zdarza za często. Wywieszono czerwoną flagę, a oni po minucie się zorientowali że przerwano wyścig. Jedyna rzecz która mi się dziś podobała w polsacie to materiał o deszczowych wyścigach. Niech wyślą Sobierajskiego i Borówkę na tor i będzie dobrze. I więcej materiałów/filmów, tj. na RTL.

@IceMan11 też to widzę, ale się wstrzymuje... Jeszcze wyjdzie, że Caterham/Lotus od początku pozwalał na walkę o punkty, tylko Heikki i Jarno tego nie pokazali:/ Oby nie, bo zeszłoroczny Heikki był dla mnie "Alonso dołu stawki"... Bo skoro średni Pietrow jest wyżej... Eeee, wróć... To pewnie przypadek... ____________ Zmiana skrzydła... Wiedział ktoś o tym...? Czasem realizacja kuleje...

@IceMan11 Przed Heikkim był jeszcze Glock, a to już powód do zmartwień. [quote]Mimo to, widać na pierwszy rzut oka, że się poprawiliśmy i z niecierpliwością czekam na kolejny wyścig. by MSC [/quote] Poprawa ? No nie powiedziałbym, ale to przecież oni wiedzą lepiej, a nie ja :\

Pietrow znowu przed Heikkim. Niestety nie śledziłem tej części stawki w ogóle, więc nie będę nic wyrokował.

Po Narainie spływa to, jak zdobył 21 miejsce:) Swoją drogą HRT jako najsłabszy i najwolniejszy i najdziwniej obsadzony zespół w stawce jest bardziej medialny, niż takie Force India czy Caterham, nie mówiąc o Marussi (widział ich ktoś w wyścigu dziś?):). Dorzucając to, że Karthikeyan był zawsze tam, gdzie nie powinien konwersję czasu antenowego mieli większą niż wyżej wspomniane zespoły... W końcu ktoś na nich zawiesi reklamę, zobaczycie:)

"poprawiliśmy się w wyścigu o dwie pozycje, startując z 23. miejsca, więc jest to powód do uśmiechu" Dzięki odpadnięciu dwóch kierowców :D faktycznie , są powody do mruczenia......