Robin Frijns odniósł pierwsze zwycięstwo w FR3.5

Robin Frijns dominując w drugim wyścigu na torze Aragon w Formule Renault 3.5 odniósł swoje pierwsze zwycięstwo w tej serii.

Zeszłoroczny mistrz Formula Renault Eurocup, wskoczył na czołową lokatę gdy wcześniejszy lider, Marco Sorensen zaliczył awarię bolidu na 10 kółku i od tego czasu Holender był już niedościgniony. Wcześniej jednak Frijns wypracował drugą lokatę wyprzedzając Kevina Korjusa i Sama Birda.

Walka o drugą pozycję rozgrywała się pomiędzy trzema kierowcami, a Bird musiał odpierać ataki Korjusa i Arthura Pica, który po słabym starcie stracił pierwsze miejsce. Jednak gdy dwaj ostatni zaczęli walkę pomiędzy sobą, Bird był w stanie odjechać i wypracować bezpieczną przewagę.

Pic był gwiazdą wyścigu po postojach. Najpierw wyprzedził Alexandra Rossiego w walce o czwartą lokatę, a potem dogonił Birda i Korjusa. Trzecią pozycję wywalczył na trzy okrążenia do mety. Francuzowi zabrakło czasu na walkę z Birdem, podczas gdy Korjus bez problemu dojechał na czwartej lokacie przed Rossim i Richie Stanawayem.

Czołowa dwójka z pierwszego wyścigu nie zaliczy dzisiejszych zawodów do udanych. Wczorajszy zwycięzca, Nick Yelloly spadł w środek stawki po wypadku w pierwszym zakręcie przez co musiał zjechać do boksu, a Jules Bianchi musiał wystartować z pitlane po tym jak jego bolid nie odpalił przed okrążeniem formującym.

Junior ekipy Ferrari otrzymał karę przejazdu przez boksy, ponieważ jego mechanik wciąż przebywał na torze gdy rozpoczęło się okrążenie rozgrzewające, podczas gdy Yelloly otrzymał karę dodania czasu po wyścigu za wykonanie swojego postoju poza oknem pitstopów.


Źródło: autosport.com