Hembery stawia na Schumachera w Walencji

Według Paula Hembery, Michael Schumacher jest poważnym kandydatem do wygrania najbliższego Grand Prix Europy.

Jak twierdzi szef Pirelli Motorsport, obiekt w Walencji, który swoją charakterystyką przypomina tor w Monako, wymaga od kierowców jak najlepszych kwalifikacji, które na ulicach Monte Carlo wyszły 43-latkowi perfekcyjnie. Według Brytyjczyka faworytem do zostania ósmym tegorocznym zwycięzcą jest właśnie Schumacher.

Myślę, że trzeba patrzeć na kogoś jak Michael Schumacher, w kontekście zdobywcy pole position - powiedział Paul Hembery. Najprawdopodobniej wygrałby w Monako, gdyby nie kara, więc dlaczego tam [w Walencji] miałoby mu się nie udać? Jeżeli miałbym postawić w Walencji na kogoś pieniądze, to zdecydowanie na Michaela.

Podczas Grand Prix Europy może nam się wyłonić ósmy tegoroczny zwycięzca, a Hembery uważa, że sesja kwalifikacyjna na torze w Walencji będzie kluczowa, ponieważ wyprzedzanie na Hiszpańskim obiekcie jest bardzo trudne.

Wiemy, że tor w Walencji jest trudny i może nam dostarczyć ekscytujący wyścig. Trudno się na nim wyprzedza i ma kilka elementów z Monako. Będą wysokie temperatury i oczywiście jedziemy tam z miękkimi oraz pośrednimi oponami, więc degradacja ogumienia powinna się zmniejszyć. Tutaj nie powinniśmy mieć takiego samego wyzwania jak w Kanadzie, gdzie super miękka mieszanka była wykorzystywana do limitów, więc pozycja startowa będzie tam fundamentalna. Musisz mieć naprawdę dobre kwalifikacje w Walencji.

Brytyjczyk również jest zdania, iż ekipy coraz lepiej rozumieją tegoroczne opony, w kontekście dobrego operowania nimi podczas kwalifikacji. Zespoły same wpadają na dobre pomysły, ale to nie znaczy, że mogą robić co chcą - zakończył Hembery.

Źródło: autosport.com