FIA zaostrzyła przepisy dotyczące mapowania silników

Od teraz organ zarządzający będzie w większym stopniu kontrolował mapy silników.
26.07.1210:22
Nataniel Piórkowski
2450wyświetlenia

Zgodnie z przewidywaniami, FIA zmusiła Red Bulla do zmiany mapowania swych jednostek napędowych przed rozpoczynającym się już w ten piątek Grand Prix Węgier.

Choć podczas Grand Prix Niemiec sędziowie uznali, że samochody stajni z Milton Keynes nie łamią dyrektyw nakreślonych przez organ zarządzający, powszechnie uważa się, że na Hockenheim ścigały się one z mapami silnika, które redukowały moment obrotowy na średnim zakresie obrotów.

Zgodnie z oczekiwaniami, FIA wyjaśniła artykuł 5.5.3 Przepisów Technicznych Formuły 1, który zacznie obowiązywać w nowej interpretacji począwszy od weekendu w Budapeszcie. Choć nie wydano w tej sprawie żadnego oświadczenia, Autosport donosi, że nowa wersja artykułu będzie ograniczać korekty, jakie wyścig po wyścigu, każdy zespół może wnieść do swej mapy momentu obrotowego silnika. Zespoły będą musiały teraz wyznaczyć jedną mapę silnika - będącą punktem odniesienia - której używały podczas czterech pierwszych Grand Prix tego sezonu, a wszystkie ewentualne w niej zmiany, będą musiały zostać zatwierdzone przez organ zarządzający.

Od teraz krzywe momentu obrotowego silnika powyżej 6000 obr/min, nie może się różnić o plus/minus dwa procent od mapy będącej punktem odniesienia. W szczególnych warunkach atmosferycznych zespoły będą mogły jednak wnioskować o dokonanie niezbędnych zmian w mapowaniu silników, tak aby utrzymać stopień niezawodności jednostki napędowej.

KOMENTARZE

26
katinka
27.07.2012 06:44
@Zomo, jest chyba cos takiego na stronie FIA - F1 Media Centre Home. Sa tam czasy okrążeń każdego kierowcy z treningów, potem qualu i wyscigu. Tutaj poniżej są np. tabelki z czasami z dzisiejszych sesji treningowych. http://184.106.145.74/fia-f1/f1-2012/f1-2012-11/First%20Practice%20Session%20Lap%20Times.pdf http://184.106.145.74/fia-f1/f1-2012/f1-2012-11/First%20Practice%20Session%20Classification.pdf http://184.106.145.74/fia-f1/f1-2012/f1-2012-11/Second%20Practice%20Session%20Lap%20Times.pdf http://184.106.145.74/fia-f1/f1-2012/f1-2012-11/HUN%20Doc%2015%20P2%20Classification.pdf
Zomo
27.07.2012 06:00
A mnie od soboty, czyli momentu kiedy zorientowalem sie ze malo kto zauwazyl te dwa rekordowe kolka zastanawia czy jest jakas baza danych z czasami kolejnych okrazen w qualu i wyscigu?
derwisz
27.07.2012 04:14
Nie ma sprawy. Pomyłka każdemu się zdarza. Mnie również zdarzyło się mylić i publicznie przyznawać rację oponentowi. Nie każdego "dyskutanta" stać na taki gest. :P
MPOWER
27.07.2012 02:29
@derwisz Wiesz co muszę Ci przyznać rację. Przed chwilą sprawdziłem. Faktycznie, Webber miał PP ale Alonso go poprawił. I na ostatnim kółku tylko Alonso się poprawił. Wynika więc, że Alonso przed ostatnim kółkiem miał już PP. Mój błąd. Przepraszam, że musiałeś się tyle "napocić" w pisaniu :) Co do Hornera....w obronie swojego zespołu każdy szef robi się z siebie głupka, żeby bronić swojego teamu. Ale jeżeli zaatakował kogoś, w tym właśnie Alonso z Ferrrari to musiał mieć ku temu powody (dowody).
derwisz
27.07.2012 02:08
Problem w tym, ze na tym filmiku niewiele widać i nie ma pokazanego czasu. Nie wiadomo podczas którego kółka zrobiono filmik. Może podczas ostatniego bo na torze nie widać już żadnych innych bolidów. Poza tym nie zapominaj ze przez dłuższy czas jako najlepszy czas uznawano ten czas z ostatniego kółka w wykonaniu Alonso i stacja która zrobiła ten filmik mogła pokazywać zapis z tamtego właśnie okrążenia. Ten filmik to nie jest dokument sygnowany przez komisje sędziowską. Po prostu ktoś w studio TV wmontował tam napis że jest to zapis okrążenia PP. Ja wierzę własnym oczom i temu co widziałem w transmisji na żywo. A widziałem, ze ALO wykonał dwa najszybsze okrążenia w Q3 [quote]Może Horner ma jakieś czasami dziwne teorię a nie robiłby z siebie idioty, gdyby nie wiedział do czego się przyczepia.[/quote] Może nie doceniasz Hornera, wygląda na to że albo tak jak VET zrobił z siebie idiotę albo z pełna świadomością próbuje manipulować półprawdami licząc na to, ze nie wszyscy będą sprawdzali takie szczegóły, a być może w chwili kiedy wypowiadał te słowa nie znał prawdziwego obrazu sytuacji. Jak by nie było popełnił głupotę, bo skoro ALO zrobił dwa najlepsze kółka to w żadnym wypadku nie było sensu robić afery z tego, ze jedno z tych okrążeń mógł przejechał nieregulaminowo, zwłaszcza że prawdopodobnie właśnie z tego powodu sędziowie anulowali mu najlepszy czas więc jeśli była wina to była i kara. A to własnie wydumana stronniczość sędziów w traktowaniu obydwu kierowców była głównym motywem podnoszonym przez Hornera. P.S. Na to ze to jakaś szemrana sprawa może również wskazywać to, ze serwisy światowe w tym i nasz forumowy za bardzo nie zauważyły tej sprawy. Gdyby było coś na rzeczy to Horner postarałby się o lepsze jej nagłośnienie, byłyby jakieś oficjalne protesty itp.
MPOWER
27.07.2012 01:45
@derwisz Dzięki za wiadomość na PW :) Ja się z tym nie zgadzam co piszesz, bo Horner odnosił się właśnie do okrążenia na którym Alonso zdobył PP. Nawet jak sobie poszukasz na necie filmików to właśnie ten filmik gdzie wyjeżdża poza tor Hiszpan jest przypisany jako PP Alonso. Ja stoję przy swoim i też nie chce mi się szukać tych zapisów na necie ;) Może Horner ma jakieś czasami dziwne teorię a nie robiłby z siebie idioty, gdyby nie wiedział do czego się przyczepia. [quote="derwisz"]@MPOWER pamięć Ci szwankuje albo niezbyt dokładnie ogladałes końcówkę. [/quote] Możliwe, bo miałem niespodziewanych gości jak się trzecie sesja kończyła i nie do końca uważałem....
derwisz
27.07.2012 11:27
@MPOWER pamięć Ci szwankuje albo niezbyt dokładnie ogladałes końcówkę. Polsatowcy równiez w swoich komentarzach nie zauwazyli tego co było widac na ekranie. A było tak: Alonso na swoim przedostatnim pomiarowym kółku które kończyło się 2-3 sekundy przed końcem Q3 zdobył PP 1:40.904 i rozpoczął kolejne pomiarowe okrążenie. Tym samym był on ostatnim kierowcą na torze. Komentatorzy odtrąbili zwycięstwo Alonso po tym jak cała czołówka skończyła swoje okrążenia, w tym momencie Alonso był jedynym kierowcą na torze i miał jeszcze do przejechania prawie połowę okrążenia i na tym finałowym okrążeniu zdołał jeszcze poprawić swój poprzedni i tak dający mu PP czas na 1m 40.621s . Ten czas widać było na ekranie na koniec transmisji jako najlepszy czas kwalifikacji. Nie chciało mi się ściągać zapisu transmisji ale znalazłem stronę na której ten czas widnieje: http://www.crash.net/f1/results/182149/1/german_grand_prix_hockenheim_-_qualifying_times.html Jednak w wielu serwisach łącznie z naszym jako zwycięski podawany jest czas z przedostatniego okrążenia, więc być może o ten czas z ostatniego kółka chodziło Hornerowi. Jeżeli istotnie ALO popełnił błąd o którym wspominał Horner to być może właśnie dlatego nie uznano mu tego lepszego czasu. A to by świadczyło o tym, ze w obozie RBR dla wytłumaczenia swoich błędów i porażek manipuluje się informacją jakoby sędziowie przykładali inną miarkę do VET a inną do ALO. Pomijając już sam fakt, ze ALO miał w Q3 dwa najlepsze okrążenia i to czy w jednym z nich złamał przepisy czy nie i tak nie zmieniało wyniku. A nieprzekonanym polecam uważne przyjrzenie się ostatnim minutom Q3.
Zomo
27.07.2012 11:00
Alonso wykrecil DWA kolka ponizej 1:41. Nie pomietam dokladnie czasow ale pierwszy byl w granicach 1:40,9. Mowa oczywiscie o ostatnim GP Niemiec.
MPOWER
27.07.2012 10:03
@Zomo Z tego co pamiętam. przed ostatnim kółkiem Alonso PP miał Webber i dopiero na ostatnim okrążeniu po zmianie opon Alonso wypracował sobie PP.
Zomo
27.07.2012 07:13
@MPOWER Nie przez Vettela, wiec przez kogo?
MPOWER
27.07.2012 06:27
@derwisz Przecież jest napisane wyraźne, że chodzi o to w którym zdobył PP. Mylisz się, dopiero ostatnie kółko dało mu PP, bo wcześniejsze zostało poprawione przez kogoś z rywali i gdyby nie dobre ostatnie kółko nie zdobyłby PP.
derwisz
27.07.2012 12:03
[quote]Christian Horner ujawnił, iż przejrzał nagranie z kamery pokładowej zamieszczonej na bolidzie Fernando Alonso i zauważył, jak podczas okrążenia, które dało mu pole position[/quote] Szukanie dziury w całym. O którym rekordowym okrążeniu Horrner prawi? Z tego co pamiętam Alonso w Q3 miał dwa najlepsze czasy. Kazde z dwóch ostatnich kółek pomiarowych dawało mu P1.
MPOWER
26.07.2012 11:44
[quote="MairJ23"]@MPOWER ja tez bylem w podstawowce :) w 7 klasie :) hehe[/quote] No to ja jestem młodszy :P
MairJ23
26.07.2012 10:47
@MPOWER ja tez bylem w podstawowce :) w 7 klasie :) hehe
MPOWER
26.07.2012 06:37
@MairJ23 Ok zgadzam się z tym ale nie do końca. Faktem jest to, że wyjazd poza tor podczas kwalifikacji powoduje, że okrążenie nie jest odnotowane. Chociaż z tym zapisami też się pogubiłem teraz :) A może to chodziło, że za ścięcie szykany nie jest notowane czas za okrążenie kwalifikacyjne. Ktoś mnie musi tutaj sprowadzić na ziemię :) O to ma tutaj właśnie pretensje Christian Horner. Reszta - ok, zgadzam się. Co do 1989 się nie wypowiadam, wtedy to ja jeszcze w podstawówce byłem :P A co kary Vettela - to Whiting powiedział, iż takie kary są w zapisie regulaminu. W czasie wyścigu dostałby karę przejazdu przez pitlane a teraz dwa okrążenia przed metą gdy miał pewną pozycję 3-cią dostał zbyt surową karę. Charlie potwierdził, że są rozmowy na temat kar i na przyszły sezon będą bardziej precyzyjnie, bo nie każda kara obecnie jest adekwatna do wykroczenia przez kierowcę i czasami są zbyt surowe lub zbyt pobłażliwe.
Aeromis
26.07.2012 05:41
@MairJ23 Helmut Marko nie ma racji mówiąc o niesprawiedliwości jaka dotknęła Vettela. Dotkliwa kara jest przestrogą i tak powinno zostać. Mówił też o podwójnych standardach i z tym się w pełni zgadzam, odnośnie sytuacji gdy Lewis wyprzedzał poza torem. Co do zakrętu według Alonso to i owszem także to źle wygląda. Chciałbym jednak zaznaczyć jedno, "wybryki" kierowców to inna kategoria niż wybryki teamów. Wokół RBR kręci się FIA jednak nie bez powodu. Raz RBR się upiekło FIA: Otwory w podłodze RB8 niezgodne z przepisami więc teraz powinni być absolutnie ostrożniejsi, by nie musieć robić z siebie kozła ofiarnego. "Co się odwlecze, to nie upiecze".
MairJ23
26.07.2012 05:21
@Dante dziesiate to nei setne :) dlatego mowie o skrajnych przypadkach - z tego co pamietam ze 3 razy sie to zdarzylo w ciagu ostatnich lat ze byla roznica miedzy 0.05 (piec setnych) a 0.02 s - (dwie setne sek) Jezeli chodzi o dziesiate to jak najbardziej - szczegolnei w tym szonie - sa tak male roznice @MPOWER tylko jest tu zasadnicza roznica ze to si edzialo podczas kwalifikacji a Vettel wyjachal poza tor podczas walki - ja rozumiem Twoje podejscie bo w kazdym momencie powinna byc zasada - kola poza biala linia - jestes poza torem, musisz odpuscic... ale jednej sytuacji do drugiej w tym momencie nei mozna porownywac... dalej patrzac trzeba by bylo karac ludzi tuz po kazdym starcie za zakret numer jeden na kazdym torze -to by byl absurd - jak widac tu tez trzeba uscislic przepisy. jak dla mnei patrzac co FIA zrobila w 1989 roku z Senna za incydent na Suzuka nie ma juz nic co by mnei zdziwilo. Ja wiem ze to inni ludzie... ale aparat dziala podobnie. Tamte wydarzenia mocno mi zapadly w pamiec i nie zapomne Balestre tego nigdy ! (swiec Panie nad jego dusza)
MPOWER
26.07.2012 02:54
Ogólnie dla mnie bez sensu. Skoro luka w przepisach to mają prawo to stosować. Helmut Marko z Red Bulla "Na Hockenheim nie zostaliśmy oczyszczeni z zarzutów dlatego, że sfałszowaliśmy dowody, ale ponieważ mieściliśmy się w przepisach. Jeśli coś jest zielone, nie możesz uczynić tego niebieskim. Nigdzie nie jest napisane, iż nie możemy posługiwać się regulacjami na naszą korzyść". Mogli już to zostawić, wtedy wiadomo że inni też by mieszali w mapach w zakresie przepisów i również by uzyskali to co uzyskał RedBull. Bez sensu to mieszanie w przepisach. Już jakby mieli zakazać to mogli to zrobić po sezonie 2012. Ale jeszcze jedna "afera". RBR się nie pogodziło z decyzją sędziów o przesunięcie Vettela o 20 sek w tył. (Charlie Whiting : Kara jest zbyt surowa - przyznał, gdy zapytano go utratę miejsc przez Vettela. - Ale niestety, na chwilę obecną nie mamy niczego innego do wyboru.) Christian Horner ujawnił, iż przejrzał nagranie z kamery pokładowej zamieszczonej na bolidzie Fernando Alonso i zauważył, jak podczas okrążenia, które dało mu pole position, Hiszpan podobnie jak Vettel opuścił tor czterema kołami, a o żadnej karze dla niego nie było mowy. Oto link: http://www.youtube.com/watch?v=0zR7a6Pz1LU Moim zdaniem ma rację, jak wszyscy mają przestrzegać przepisy to wszyscy.
Dante
26.07.2012 02:42
@MairJ23 - Jakich mega skrajnych? Były dziesiątki przypadków w których o pozycji na starcie zadecydowały dziesiąte części sekundy. A omijanie przepisów FIA istnieje od czasu istnienia jakichś przepisów w F1 :) - chyba powinniśmy się przyzwyczaić do tego, że twórcy przepisów nie są w stanie przewidzieć wszystkich "zagrań" konstruktorów - i chwała za to konstruktorom, że wciąż próbują.
MairJ23
26.07.2012 11:16
@LH85 bez przesady - chyba w mega skrajnych przypadkach. Ale zawsze jest to mozliwe. Ale moje pytanie - skad wiemy ze zysk byl tylko 0,02-0,05 s ? A Adrian znow bedzie siedzial i zawijal w te sreberka :P az wycuduje nowy wydech i inne cudenka :) wraz z jakims innym mapowaniem. Nie maja placonych grubych milionow za siedzenie z zalozonymi rekoma - inzynierowie sprawiaja ze FIA ma pelne rece roboty.
LH85
26.07.2012 10:38
[quote="Il Capitano"]Swoja drogą ta mapa nie wiele pomagała Red Bullowi, zysk 0,02-0,05 na okrążeniu [/quote] Taki zysk może przesądzić o tym z której pozycji będą startowali :)
bobstone
26.07.2012 10:28
@Ralph1537 ten skarb to jest tak średnio ukryty, bo prowadzi do WDC i WCC... :)
Ralph1537
26.07.2012 09:30
ciekawe do czego prowadzi ta mapa, może do jakiegoś ukrytego skarbu, wie ktoś o tym coś?
jpslotus72
26.07.2012 09:11
W F1 powinny rządzić prawo i sprawiedliwość (wszelkie podobieństwo z rzeczywistymi osobami czy organizacjami przypadkowe :) - maksymalna jasność w literze przepisów oraz konsekwencja w ich egzekwowaniu. I zasada naczelna - wszyscy są równi wobec prawa.
Ferrarif1
26.07.2012 08:33
[quote="Il Capitano"]nie wiele pomagała Red Bullowi, zysk 0,02-0,05 na okrążeniu[/quote] @Il Capitano Skoro pracujesz w Red Bullu to może załatwisz nam jakieś super ekstra wywiady itd. ?
Il Capitano
26.07.2012 08:30
Zamrozili prace nad silnikami i nie przewidzieli, że bedą z elektroniką kombinować ? Swoja drogą ta mapa nie wiele pomagała Red Bullowi, zysk 0,02-0,05 na okrążeniu to nie dziesiąte sekundy tak jak w przypadku dmuchanych dyfuzorów czy kanału F. FIA zabiera coraz bardziej swobodę rywalizacji a F1 zmierza w stronę niższych serii jeśli chodzi o grunt czysto kontruktorski. Za 15 lat to FIA bedzie kontruowała bolidy i nimi będą ścigać sie w F1. Klasyfikacja kontruktorów jest już tylko z nazwy