Awaria zawieszenia przyczyną wypadku Jeana-Erica Vergne

Francuz uważa, że wypadek odebrał mu szanse na dobry wynik
13.09.1219:02
Dawid Hojczyk
1786wyświetlenia

Spektakularny wypadek Jeana-Erica Vergne podczas Grand Prix Włoch został spowodowany przez awarię tylnego zawieszenia.

Do kraksy doszło na dziewiątym okrążeniu, kiedy Francuz dojeżdżał do pierwszej szykany. Bolid Toro Rosso obrócił się, po czym podbity na tarkach poszybował w górę i wylądował na trawie.

Po wyścigu, zespół nie był pewny bezpośredniej przyczyny wypadku, ale badania w siedzibie wykluczyły błąd kierowcy. Po wyścigu, ustaliliśmy, że doszło do awarii tylnego zawieszenia. Ten incydent trzeba zaliczyć do grupy tych, które podczas wyścigu są wliczone w ryzyko - napisał Vergne na oficjalnej oficjalnej stronie Toro Rosso.

Francuz uniknął kontuzji, ale przyznał, że w dalszym ciągu doskwiera mu ból. Wzdłuż szyi i pleców czuję się dość sztywny, ale mam nadzieję, że to przejdzie w ciągu najbliższych dni, ponieważ harmonogram prac przed Grand Prix Singapuru jest bardzo napięty. Szkoda, że tak się stało. Łatwo to powiedzieć po fakcie, ale naprawdę uważam, że na Monzy mogliśmy zaliczyć bardzo udany wyścig - zakończył kierowca STR.

Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

1
Carolius
13.09.2012 05:18
Ja osobiście początkowo myślałem, że opona a później, że hamulce. Awaria dość dziwna ale takie rzeczy się zdarzają. Dobrze, że nie skosił innych jak Liuzzi. Co do dobrego wyniku trudno powiedzieć gdybać zawsze można.