Hartley ma nadzieję, że testy nie były pojedynczym przypadkiem
Nowozelandczyk był bardzo zadowolony z efektów swojej pracy
15.09.1219:57
1285wyświetlenia
Brendon Hartley ma nadzieję, że powrót do F1 za sterami Mercedesa był wystarczający, aby dać mu szansę na jazdę w królowej sportów motorowych.
Nowozelandczyk przez cały dzień jeździł bolidem W03 podczas testów dla młodych kierowców na torze Magny-Cours. Była to jego pierwsza przygoda w bolidzie Formuły 1 po tym, jak został odsunięty z programu młodych kierowców Red Bulla w roku 2010.
Hartley był zadowolony z pracy jaką wykonał dla ekipy - jednocześnie liczy na dalszą pracę z zespołem z Brackley.
Mam nadzieję na kontynuowanie współpracy z Mercedesem. Nie wiem co będę robił w przyszłym roku, wszystkie opcje są możliwe, a ja wciąż liczę na to, że dostanę szansę.
Nowozelandczyk skupiał się na testach aerodynamicznych, dlatego jego zdaniem fakt, iż był najwolniejszy na torze jest bez znaczenia.
Naprawdę byłem zadowolony z tego, jak mi poszło. Szkoda, że rano było deszczowo, straciliśmy szansę na przejechanie większej ilości okrążeń, ale mimo wszystko dobrze jest być z powrotem w F1. Byłem zadowolony z tego jak wykonałem zaplanowany program testowy. Do testowania było wiele części, jeździliśmy z dużą ilością paliwa, więc biorąc pod uwagę te czynniki było naprawdę dobrze- zakończył trzeci najszybszy kierowca ostatniego dnia testów dla młodych kierowców.
Źródło: autosport.com
KOMENTARZE