Trzeci dzień testów na torze Jerez

W czwartek najlepszy, identyczny co do 0.001 sekundy czas przejazdu jednego okrążenia uzyskało dwóch kierowców prowadzących bolidy napędzane silnikami V10. Byli to kierowca testowy McLarena, Pedro de la Rosa i debiutujący w barwach Honda Racing F1 dotychczasowy kierowca Ferrari, Rubens Barrichello. McLaren ponownie skupił się na testach opon Michelin, przygotowując się do zmian w przepisach dotyczących opon na sezon 2006. Towarzyszący de la Rosie drugi tester stajni z Woking, Gary Paffett, ponownie znalazł się poza pierwszą dziesiątką, tracąc do swojego partnera blisko trzy sekundy.

Barrichello pracę w nowym zespole rozpoczął od testów w zeszłorocznym bolidzie 007 z silnikiem V10. Po przejechaniu 45 okrążeń i oficjalnym zakończeniu programu testowego V10 Hondy, Brazylijczyk przesiadł się do przejściowego bolidu 078 z silnikiem V8, jednak ze względu na liczne czerwone flagi przejechał w nim tylko 8 okrążeń. Mimo to zdążył trochę poznać przejściowe auto i jutro będzie mógł od razu przystąpić do konkretnych testów. Towarzyszący mu główny kierowca testowy stajni z Brackley, Anthony Davidson, w drugim bolidzie 078 uzyskał ósmy czas dnia i jako jedyny kierowca przekroczył w czwartek barierę 100 okrążeń.

Tymczasem najszybszym silnikiem V8 po raz trzeci z rzędu okazało się Ferrari. Za kierownicą wyposażonego w taki właśnie silnik bolidu F2004M zasiadł jednak tym razem kierowca testowy włoskiej stajni, Marc Gene, jako że Michael Schumacher po dwóch dniach intensywnych testów udał się w czwartek do Włoch na spotkanie z prasą. Siedmiokrotny mistrz świata powiedział między innymi, że jeśli w 2007 roku nadal będzie startował w Formule 1, to na 99% jako kierowca Ferrari. Tym samym prawdopodobieństwo przejścia Niemca do Toyoty lub innego zespołu wynosi zaledwie 1%, czego zresztą należało się spodziewać. Wróćmy jednak do testów. Oprócz pracy nad programem rozwojowym silnika V8, Gene korzystał dzisiaj także z bolidu F2005, za którego kierownicą przeprowadzał testy opon Bridgestone. Swój najlepszy czas Hiszpan uzyskał jednak w F2004M. Włoska stajnia poinformowała dzisiaj, iż jej przyszłoroczny bolid F2006 zostanie zaprezentowany 24 stycznia na torze Mugello.

Aktualny mistrz świata, Fernando Alonso, zadebiutował dzisiaj za kierownicą nowego bolidu Renault, choć dopiero po południu, gdyż wcześniej musiał skorzystać z pomocy fizykoterapeuty ze względu na gnębiący go ból mięśni. W tej sytuacji do południa w R26 jeździł jeszcze partner Hiszpana, Giancarlo Fisichella, zanim przesiadł się do R25 z silnikiem V10 i zaczął testować opony Michelin. Ostatecznie Włoch uplasował się na 10 pozycji, przejeżdżając blisko 80 okrążeń. Tymczasem Alonso w nowym aucie uzyskał czwarty czas dnia, tracąc zaledwie 0.1 sekundy do najszybszego kierowcy z silnikiem V8. W dodatku R26 zaliczył dzisiaj pełny dystans wyścigu, tak więc mistrzowska ekipa z sezonu 2005 ma jak na razie wszelkie powody do zadowolenia. Jutro Alonso będzie kontynuował poznawanie nowego auta.

Odpowiednio na piątej i siódmej pozycji uplasowali się kierowcy Williamsa, Mark Webber i Nico Rosberg. Obaj zmieścili się poniżej pół sekundy straty do najszybszego kierowcy z silnikiem V8, ale w sumie przejechali niespełna 90 okrążeń, tak więc niezawodność przejściowego bolidu FW27C z silnikiem Cosworth V8 nadal pozostawia wiele do życzenia.

Głównych kierowców Williamsa rozdzielił tester Toyoty, Ricardo Zonta, kontynuując testy nowego bolidu TF106. Partnerem Brazylijczyka był dzisiaj tylko Jarno Trulli, który okazał się najbardziej aktywnym po Davidsonie uczestnikiem dzisiejszych testów. Prowadzący także bolid TF106 Włoch uplasował się na dziewiątej pozycji, tracąc do Zonty mniej niż 0.3 sekundy. Obaj kierowcy łącznie przejechali aż 186 okrążeń.

Na ostatnich trzech pozycjach uplasowali się Nick Heidfeld (BMW Sauber), Scott Speed (Scuderia Toro Rosso) i Christian Klien (Red Bull Racing). Heidfeld jako jedyny zmieścił się poniżej dwóch sekund straty do najszybszego kierowcy z silnikiem V8, przeprowadzając intensywne testy opon Michelin. Jutro Niemiec będzie testował hamulce i pracował nad ustawieniami bolidu C24B z silnikiem BMW V8.

Klien przejął w czwartek od Davida Coultharda nowy bolid RB2 do dalszych testów, jednak dalsze problemy z niezawodnością umożliwiły mu przejechanie zaledwie 44 okrążeń w trakcie całego dnia. Jest to i tak największa liczba okrążeń pokonana jednego dnia przez RB2, a więc zespół robi powoli postępy, aczkolwiek wiele do życzenia pozostawia jeszcze szybkość nowego auta. Tymczasem Speed zakończył dzisiaj dwudniowe testy zespołu STR z bolidem RB1 - kolejne testy włosko-austriacka stajnie będzie przeprowadzała na torze Catalunya począwszy od 25 stycznia.

Pogoda
Temperatura powietrza: 8-18 C
Temperatura toru: 8-23 C
Bezchmurne niebo

Zdjęcia z dzisiejszych testów można znaleźć tutaj.

	Kierowca	Konstruktor	Bolid	Op.	Czas okr.	Okr.
Czasy uzyskane w czwartek na torze Jerez
	Pedro de la Rosa	McLaren Mercedes	MP4-20 V10	mic	1:16.732	65
1	Rubens Barrichello	Honda	007 V10	mic	1:16.732	51
1	Marc Gene	Ferrari	F2004M V8	bri	1:18.548	95
1	Fernando Alonso	Renault	R26 V8	mic	1:18.706	72
1	Mark Webber	Williams Cosworth	FW27C V8	bri	1:18.838	40
1	Ricardo Zonta	Toyota	TF106 V8	bri	1:18.916	89
1	Nico Rosberg	Williams Cosworth	FW27C V8	bri	1:19.048	49
1	Anthony Davidson	Honda	078 V8	mic	1:19.084	106
1	Jarno Trulli	Toyota	TF106 V8	bri	1:19.164	97
1	Giancarlo Fisichella	Renault	R25 V10	mic	1:19.462	78
1	Gary Paffett	McLaren Mercedes	MP4-20 V10	mic	1:19.606	87
1	Nick Heidfeld	BMW Sauber	C24B V8	mic	1:20.148	79
1	Scott Speed	STR Cosworth	RB1 V10	mic	1:21.035	64
1	Christian Klien	RBR Ferrari	RB2 V8	mic	1:21.469	44

Źródło: pitpass.com, BMW-Sauber-F1.com, HondaF1.com, McLaren.com, RedBullRacing.com, RenaultF1.com