FIA zaakceptowała utworzenie GT World Series
Potrzebne są jednak dwa wyścigi poza Europą
03.11.1219:34
5197wyświetlenia
FIA zaakceptowała dziś utworzenie GT World Series, której tytuł będzie wyłaniany na podstawie wyników nowo utworzonej GT Sprint Series oraz Blancpain Endurance Series.
Stephane Ratel, promotor GT1, zaproponował takie rozwiązanie w lipcu, po tym jak nie udało mu się zażegnać problemów, z którymi borykały się mistrzostwa świata. Dziś Francuz przyznał, że osiągnął porozumienie z Jeanem Todtem, na mocy którego rywalizacja w dwóch seriach zostanie nagrodzona tytułem w klasyfikacji zespołów i producentów.
Stworzenie GT World Series zależy już tylko od tego, czy Ratelowi uda się dodać, do kalendarza Sprint Series, drugi wyścig poza Europą. Mistrzostwa miałby się rozpocząć w styczniu na torze Yas Marina, a możliwościami na drugą zamorską rundę są Buddh i Interlagos.
FIA GT World Series brzmi dobrze. To inne rozwiązanie, jednak przede wszystkim dobry kompromis. Trzeba jeszcze przejść przez wszystkie procedury, jednak potrzebujemy tylko wyścigu na trzecim kontynencie. Niektóre zespoły nie chcą kolejnej rundy poza Europą, jednak ja zapytam czy chciałyby walczyć o międzynarodowy tytuł.
Nowa seria GT ma zintegrować Sprint Series i Blancpain Endurance Series, dzięki czemu zespoły mogłyby rywalizować w obu korzystając z tych samych aut. Minimalny odstęp pomiędzy rundami ma wynosić dwa tygodnie. Sprint Series ma składać się z siedmiu wyścigów, podczas który zespoły będą musiały wystawić po dwa auta. Kalendarz BES będzie obejmował pięć rund, w skład których ma wchodzić Spa 24h. Podział na klasy w obu seriach będzie taki sam - Pro, Pro-Am i Am.
Źródło: autosport.com
KOMENTARZE