GP Korei odnotowało stratę w wysokości ponad 35 milionów dolarów

Organizatorzy jednak zapewniają, że wyścig pozostanie w kalendarzu
21.11.1216:00
Łukasz Godula
1414wyświetlenia

Organizatorzy GP Korei podali, że strata po trzecim w historii GP w ich kraju wyniosła ponad 35 milionów dolarów. Korea dołączyła do kalendarza Formuły 1 w 2010 roku, kiedy to strata wyniosła około 50 milionów dolarów, a w tym roku było to 36,4 miliona dolarów.

Szefowie GP Korei powiedzieli w zeszłym roku, że chcą ponownie negocjować swój kontrakt, by utrzymać wydarzenie w kalendarzu po wątpliwościach jakie pojawiły się co do przyszłości wyścigu. Korea ma 7-letni kontrakt i ma zorganizować w przyszłym sezonie piętnastą rundę mistrzostw świata. Jednakże organizatorzy są pewni, że wydarzenie pozostanie w kalendarzu w dłuższej perspektywie.

Ciężko powiedzieć jaki wpływ na przyszły rok będą miały straty - powiedzieli organizatorzy agencji Reuters. Pomimo tego, że jest wiele obaw co do straty, to wynika ona jedynie z krótkoterminowej perspektywy. W długiej perspektywie, F1 będzie przynosiła więcej zysków dla kraju. Nie tylko pomoże to przemysłowi samochodowemu w Korei Południowej, ale również nowym gałęziom przemysłu.

Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

1
kidmaciek
21.11.2012 05:41
Tak! :D Oby tak dalej :)